niedopuszczalne w grach (i)
nazwisko
KOMENTARZE
Tomasz Tomasik - prezes Stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
GI - jaka myśl (sic!) inspiruje cię do wpisywania tutaj nazwisk wyszperanych w internecie?
Robisz to na jakieś zamówienie?
GI - chyba nerwy ci puszczają. Odwzajemnianie epitetów, no, no...
Dowodzi to chyba tego, że być może masz coś na kształt tzw. jaj.
Łosiu (to moje bezsprzecznie) - zobaczymy, co z tego wyniknie.
Ale tak na poważnie - zbierasz żniwo swojej "działalności".
I nie chodzi o to, co piszesz - ale o to - jak piszesz.
Znaczy - że nudnie, powtarzalnie, zdarte płyty, po oślemu uparcie - jak już raz pisałem - deficyt inwencji, nadmiar infantylności.
No i to ego... "Doceńcie mnie! Zobaczcie jaki wkład wnoszę do języka!"
Albo - "Zorganizuję pikietę! Zaprotestuję przeciw nieumieszczaniu mego nazwiska w podręcznikach!".
O to chodzi, GI?