dopuszczalne w grach (i)
dawniej: niewielka ilość czegoś, odrobina
KOMENTARZE
Ej Wisiek, dej mie no trochy tyj kiłbasy, bedziem gryla robily
Tyj to ponoć po ślasku herbata. Czy to znaczy że Pan Ślązak na ruszcie chce piec herbacianą kiełbasę?
Śląski to nie jest język, tylko gwara kalecząca poprawną polszczyznę.