KOMENTARZE
dlaczego nie ma tego słowa? powinno być. Przecież wiele osób tak mówi
Mówiąc to słowo pokazują tylko swoją głupotę i nieuctwo
no jak to przecież można np. telewizor włanczać :|
Ja tam zwykle włączam.
Że ktoś tak mówi to nie znaczy że powinno być w słowniku. Niech się douczą nienauczeni!!
WŁĄCZA! I już. A jak nie możecie zapamiętać, to powiedzcie w trybie rozkazującym! (Włącz!; a nie ma 'włancz!' ;/)
Logiczne, że nie ma; Pisze się 'włączać', wymawia się 'włanczać'. 'ketchup' a wymawia się 'keczap', którego notabene też nie ma.
Ta Pana/Pani logika poraża. Nie sądziłem, że można takie dyrdymały wymyślić. Zarzekać się, że między 'włączać' i 'ketchup' jest jakakolwiek analogia ?! Ja wysiadam...wyłączam się ;)
Jeśli już ktoś zamiast wyraźnego "włączać" mówi "włonczać" to jeszcze, jeszcze to wytrzymam, bo przynajmniej wiem, że wiedzą jak mówić, ale jak słyszę "włącząć to wysiadam.
Ale namieszałem, tak to jest jak się tworzy w pośpiechu. Oczywiście wysiadam jak ktoś mówi "włanczać".
tak mówi 90 % społeczeństwa i to jest żałosne, nawet profesorowie u mnie na uczelni...
wina nauczycieli - gdyby w szkołach zwracano uwagę, to mówiono by lepiej; takich wyrazów jest pewnie z kilkanaście i rzadko kiedy nauczyciel poprawia (co ciekawe - ludziska mówią błędnie, ale piszą poprawnie)
ni e tylko nauczycieli. Ostatnio coraz czesciej mowia tak dziennikarze, a plagą jest to u reporterów polsatowskich Wydarzeń. Gratki
Raz dostałem pracę doktorską do recenzowania. Doktorantka napisała w piśmie przewodnim, że załancza swoją pracę.
Jak ona zrobiła magisterium, to nawet mogą zgadnąć, ale kto jej, na Boga, dał maturę?!
Panie i Panowie! Na litość boską!
Piszę do tych co "włanczają" ( musiałem to jednym palcem napisać uff:) )
Jeżeli ktoś za wszelką cenę chce mówić 'włanczać' i kłócić się, że np.: 'przecież wiele osób tak mówi' lub, co gorsze 'dobra, wszyscy wiedzą o co chodzi' to powinien sobie odmienic (tu może być problem, skoro kłotnia powstaje już na poziomie przedszkola...) w trybie rozkazującym - ej, ty! ...?... światło! i co? włancz? hmm...
Jak ktoś do mnie tak mówi, pokazuje palcem na elektryczny mechanizm umożliwiający 'zapalenie' światła i pytam: A gdzie jest ten WŁANCZNIK?
Odmiana w czasie przeszłym:
ja - włanczyłem
ty - włanczyłeś
on - włanczył i się zepsło :) tak, czy nie? :):):):)
Jeżeli ktoś będzie miał jakieś wątpliwości, to proszę na pocztę wysłać mi owe wątpliwości z jakimś udokumentowanym 'ZAŁANCZNIKIEM' :)
Słowo włanczać jest bardziej poprawniejsze niż wasze włączać, dlatego, że od najwcześniejszych lat rozwoju naszego języka głoskę "ą" czytano jak (w przybliżeniu "an" nosowe), a "Ł" jak "L sceniczne". Podczas modyfikacją wprowadzonym w ok. XVII wieku głoskę "ą" przekształcono w "ǫ" (czyli wasze dzisiejsze "on" nosowe). Pewna grupa wyrazów nie została akceptowana przez społeczeństwo, więc też w pisowni wprowadzono "an" (biorąc przykład z francuskiej ortografii). W dzisiejszych czasach RJP traktuje język polski jako swoją własność i ustanawia NIBY poprawne formy, które w większości przypadków są one sprzeczne z ogólnomówionym językiem naszego społeczeństwa.
"bardziej poprawniejsze"? I Ty śmiesz się wypowiadać na temat poprawności form językowych?
"bardziej poprawniejsze"? Rozpoczynasz zdanie małą literą? ;)
Słowo "włanczać" mogłoby być poprawne, gdyby nie to, że nie ma w języku polskim litery, która fonetyką oddawałaby brzmienie liter "an" :)
Bo Ę to jest E z zawijasem, natomiast Ą, to powinno być (przez analogię) właśnie A z zawijką, zaś obecne Ą to jest O z zawijką.
o! całe życie mnie nurtowało, z czego wynika niepoprawność takich słów jak "tramwaj". dzięki, ~gościnny znafco.
"Włanczać" i "włączać" jest poprawnie, więc to słowo powinno się przyjąć. Przecież dużo osób tak mówi.
Marzyciel. Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, nim przestaną się z ciebie śmiać, koleżko :)
Chyba z ciebie będą się śmiać, bo gdy wchodzisz między wrony, musisz krakać tak jak one :)
A jak wszyscy mówią włanczać, zrobisz z siebie błazna jak powiesz inaczej, haha :D
Moim zdaniem słowo nadwyrężać - uznawane dość niedawno za niepoprawne, jest już dozwolone (poprawne było tylko nadwerężać), tak samo powinny być słowa włanczać, wyłanczać, dołanczać...itd, jeśli większość tak mówi; z wyjątkiem takich "koleżków" jak powyżej.
Pleć pleciugo, byle długo. xD
Zejdź na inny kanał, bo zakłócasz naszĘ konwersację.
Włancza się włancznikiem!
A nieprawda. Bo właśnie włancznikiem się włącza.
Pilotem się włancza. Choć w sumie lepiej jest załanczać.
A co na Mirnal i p. Marek?
Wlanczac jest także poprawną formą. Jest to część gwary świętokrzyskiej i tak samo dopuszczalne słowo jak ślunsk na Śląsku.
To nie jest żadna gwara (świętokrzyska ani inna), tylko zwykłe niechlujstwo językowe. Podobnie jak wziąść, wogle i poszłem.
Jeśli już, to "załanczać" i "załączyć" należy do gwary świętokrzyskiej.
Jak można mówić wogle? Gdzie mówią wogle? Może rzeczywiście gwara bo ja nie słyszałom mówiących tak. Od kiedy to normalny polski bezokolicznik załączyć jest gwarowy? A może ktoś tu się nażarł za dużo surowych psianek i bełkocze.
Dla gościnnego znawcy kran jest niepoprawny nie zaś tramwaj wszak nie ma zasady że n=m. A tak w ogóle to czy ktoś tu chce reformy/powrotu do dawnej formy za sprawą której klątwa będzie się wymawiać klantwa zamiast klontwa wyjątek wyjantek zamiast wyjontek itd. czy o co mu chodzi?