SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

wijali

nie występuje w słowniku


KOMENTARZE

~gosc # 2020-10-13

Mieli zwyczaj wić wianki co jakiś czas. Tradycja może niewspółczesna ale jeszcze po wojnie na wsiach znana w czasie Nocy Sobótkowej, zwanej także Świętojańską.

~gosc # 2020-10-13

Mieli taki zwyczaj - to je wili.
Wili co jakiś czas.
Nie każdy czasownik ma formę typu "jedli - jadali; pisali - pisywali".

marek176cm # 2020-10-14

Ostatni gość ma rację. Weźmy parę czasowników o końcówce jak w czas. 'wić':
pić > pili, MOŻNA W TYM PRZYPADKU NAPISAĆ pijali (kwas chlebowy), bić > bili, ALE NIE bijali, śnić > śnili, ALE NIE śnijali, kpić > kpili, ALE NIE kpijali, mrozić > mrozili, ALE NIE mrozijali, dusić > dusić, ALE NIE dusijali.
pallć > palili i NAWET NIE MOŻNA UTWORZYĆ FORMY analogicznej, ALE BŁĘDNEJ, jak w wić > wijali, byłoby IDIOTYCZNE palijali !!!
Ktoś, kto wpisał to odrzucone hasło 'wijali', niejako automatycznie, bez zastanowienia utworzył tę niepoprawną formę od czasownika 'wić'.
Wniosek: Pisząc, musimy myśleć.

~gosc # 2020-10-15

ciekawe czy to samo pisalibyście parę lat temu o "siewali"

~gosc # 2020-10-15

Być może.
Nie każde słowo wyglądające jak słowo dostępuje zaszczytu zaistnienia w słowniku.
Poza tym słownik pod redakcją p. Żmigrodzkiego jest ... lekko osobliwy i bogaty w różne dziwne i dziwniejsze "słowa" - patrz - "krócić".
Aha, przy "siewali" mamy znacznik - rzadko.
Na dobrą sprawę - nie musisz posługiwać się tymi formami.
W normalnym życiu nie ma znaczenia ich odnotowanie w słownikach.
W grach słownych - ma.
I tu kolejny życiowy wybór - chcesz grać w grę w sieci - akceptujesz jej zasady lub zmieniasz grę na bierki na przykład. Tam nie ma takich dylematów.

~gosc # 2020-10-16

Panie Marku, odrobinę wyobraźni, bo czasem to zakończenie może być nieco inne niż -ijali, ale pełnić tę samą funkcję - tworzenia czasownika wielokrotnego, np.:
bić - bijać (wbrew temu, co Pan pisze, istnieje taki czasownik);
kpić - kpiwać;
mrozić - mrażać;
dusić - duszać;
palić - palać;
śnić - śniwać.
A skąd wiadomo, że takie postacie musiałyby mieć odpowiednie czasowniki wielokrotne? Wystarczy porównać czasowniki z przedrostkami, np. pokpić-pokpiwać, zamrozić - zamrażać, wydusić - wyduszać itd.
Inna sprawa, czy te warianty wielokrotne rzeczywiście w języku istnieją, czyli - czy ludzie ich używają. Żadnego z powyższych (poza 'bijać') nie używa się i wydaje się, że 'wijać' też nie, poza jakimiś incydentalnymi, może poetyckimi użyciami.