wsypką

czy ktoś mi może wytłumaczyć według jakich kryteriów są dopuszczane takie idiotyzmy jak ten powyższy? dlaczego akurat to słowo można w literakach zdrabniać a inne nie? logiczne byłoby albo dopuszczenie wszelkich zdrobnień albo ich niedopuszczanie wcale...czy naprawdę szerokie grono użytkowników kurnika musi znosić terroryzm małej grupki pseudoekspertów którzy postanowili że kurnikowy słownik tym się różnić musi od innych że brak w nim będzie logiki?

wolę nie myśleć, jaką traumę przeżyje powyższy miłujący 'logikę' ~gosc, jeżeli zdarzy mu się choć raz w życiu wziąć do ręki jakikolwiek słownik..