wybądź

Pierwsze słyszę ! Może ktoś skomentuje ?

Widocznie masz słaby słuch, tylko o tym nie wiesz.

wybędę, ale posprzątam po sobie, bo już nie wrócę
uwielbiam słowo wybędę, chociaż wybądź w sensie kurtuazyjnego wyproszenia w zasadzie nie jest używane
- od tego bezokolicznik - wybyć

Ja raczej prosiłbym o komentarz do "wybyj", "byj", "ubyj".
Wybądź, wybyłem - to słowa dość rzadko spotykane w praktyce, ale "...obiły mi się o ucho". Widać Tomaszowi Karpowiczowi również...
Z pewnością tego obicia o ucho nie dostąpiło słówko z innego wątku - żucza skorupa.

niektórzy mówią: wybyj

*Nie "odbyje", tylko "pozbyje", gwoli ścisłości. Ale na jedno wychodzi.

~gosc # 12:41 "niektórzy mówią: wybyj"

z pewnością, ale brak przyjemności -ęania, niewątpliwej maniery z przekąsem,
wybędę - brzmi jak flirt co pozostawia zawsze uchylone drzwi
zamiast pretensjonalne wybyj baj, baj wolę zdecydowane wyjdź lub chamskie wynoś się
byj - odpada na rzecz bądź
ubyj - sugeruje schudnij, zmniejsz gabaryt
wybyj - brzmi zdawkowo, od niechcenia, chociaż grzecznie