nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
słowo "wymiszyć" występuje w języku polskim i oznacza ono "wykastrować"
regionalnie
wymiszyć - może być od wymieszać na przykład w misce (nie znam tego), ale jest logiczne,
wymiszyć - od Miszy, Michała, bo przyśpiewka: tańcowały dwa Michały, jeden duży drugi mały, jak ten duży zaczął krążyć to ten mały nie mógł zdążyć ...itd
- może oznaczać: wyrolować
- jest taki wyraz misigolić - kręcić, mataczyć i wymiligolić - wyrolować, okantować, wycwanić, oszwabić
miś/misiek - niedźwiedź, a po włosku niedźwiedzie to orsi, (warto wiedzieć),
a Misza/Misiek to zdrobnienie Michał/ Mykoła
"wymiszyć - od Miszy, Michała"
Tu wyjątkowo się z Tobą zgadzam, wymiszyć to także usunąć z jakiegoś miejsca / terenu wszystkich osobników o imieniu Misza.
czy dotyczy to również michała i miśka z nazwiska, bo coś takiego dzieje się w moim bezpośrednim otoczeniu
- pytanie zupełnie serio więc jeżeli możesz to rozwiń temat
Nie rozwinę, ponieważ postanowiłem ignorować Twoje komentarze jako bezwartościowe. Tutaj odpowiedziałem, ale w drodze wyjątku (ponieważ jestem fanem tego typu zabaw słownych - zobacz pod "odkazić", "wywiesić", "wyedytowanie").
Bez urazy - pierwszy i drugi wpis są sensowne.
A dalej bełkot.
Etymologicznie jest prawdopodobnie tak, że chodzi o mieszek -> worek, woreczek (czyli mosznę u samców ssaków).
Miszenie/wymiszenie = "workowanie" - gmeranie w owym worku.
W efekcie samiec traci płodność.
Rzecz dotyczy ogólnie samców ssaków, homo sapiens także.
ale tu masz wymiszyć, a nie wymieszać !
mieszek - sakiewka, woreczek, kalitka
mieszek - w pojęciu moszna to żart, bo jak można gmerać w mosznie, nijak nie mogę pojąć
worek/torba u ssaków na przykład kangurów to i owszem zgadzam się -
osesek mości sobie legowisko przy cycu
winowjajca # 10:54 ""odkazić", "wywiesić", "wyedytowanie")."
- dla mnie to ciąg logiczny, ale pozostaje pytanie: co było pierwsze kura czy jajko
- nie uznaję skojarzeń ni z gruszki ni z pietruszki, bo w każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy
A ja się pytam: gdzie byli Wasi rodzice?
Wasi rodzice nie byli moi, więc pasuję
- ale może Wasilewska wie coś więcej, układali sobie rody niedawno