wólmy

wólmy jest u Szymczaka?
woleń też jest?

Zapytam jeszcze raz,
czy w jakimś słowniku jest wólmy, woleń, wolenie, wólmyż?
Czy tu na pytania odpowiada polonista, językoznawca, bo jeżeli nie to pytać nie ma po co.

Nie licz na to, że dam się wciągnąć w tę bezsensowną zabawę. Wybacz, ale nie mam czasu na to, by siedzieć tu całymi dniami i odpowiadać na kolejne pytania w rodzaju: "no dobrze, jest X, a Y jest?" "ok, znalazło się Y, a może Z nie ma".
Za to ponawiam apel:
A teraz może odwrócimy sytuację i Szanowni Przeciwnicy ZDS, OSPS i SA przedstawią opinię jakiegoś cenionego językoznawcy, który zaangażuje swój autorytet w obronę nierzadko tu i gdzie indziej formułowanych tez:
- w OSPS i SA znajdują się mnóstwo słów nieistniejących w języku polskim, wręcz sprzecznych z nim (pomijając jednostkowe pomyłki, które mogą się zdarzyć wszędzie);
- stosowanie ZDS, OSPS i SA prowadzi do ogłupiania młodego pokolenia i wychowania pokolenia analfabetów;
- ZDS i wymienione słowniki są źródłem zachwaszczania języka wielomilionowego narodu

wylogowało mnie :( ostatni wpis mój

A Szanownym Adwersarzom proponuję wskazanie słownika, w którym znajdę słowo "mamę"... nie ma? To co, wykreślamy?

te, kochanowski, idźno się połóż i prześpij trochę
ps. kim jesteś z zawodu?

"A Szanownym Adwersarzom proponuję wskazanie słownika, w którym znajdę słowo
"mamę"... nie ma? To co, wykreślamy?"
wykreslać - broń Boże - ale opatrzyć adnotacją niedopuszczalne? może się zastanowić nad tym?
już to ktos pisał - do Portiego - nie ma problemów z dopisywaniem odmiany i różnych form fleksyjnych, nawet powstałych w oparciu o Zasady (jak choćby l.m od zło - zeł)
i nie ma wątpliwosci czy takie formy i słowa mogą być dopuszczone do gry.
ale jeżeli w słowniku drukowanym znajduje się forma: dwuliterowy i czteroliterowy a nie wypisano słowa jednoliterowy to wątpliwosci nie ma - jednoliterowy jest do gry niedopuszczony.

przy okazji - czy mógłbys Maczu7 podać przyczynę, dla której podczas tworzenia ZDS zrezygnowałes z blm?
tak tylko dla pogłębienia wiedzy pospólstwa...
pozdrawiam
(niezalogowany)

maczu7: słowo mamę znajdziesz na http://so.pwn.pl/slowo.php?co=mama ;-) więc nie wykreślisz chyba tego słowa, choćbyś nie wiem jak się starał ;-)

OK, trafiony... zatem stosuję metodę adwersarzy:
proszę wskazać "mamach" :))))

z licznych, cytowanych tu oraz na stronach dyskusyjnych Zagraja wypowiedziach cenionych językoznawców
wynika ich stosunek do Zasad czy też ZDS - do gry w Literaki czy Scrabble wg PFS nadają się w pełni - jest to kwestia umowy pomiędzy grającymi. ale TYLKO do tego!!!
dodatkowo, ciż sami cenieni językoznawcy podkreslają, że formy potencjalne i inne szalenie "cenne" dla twórców Zasad i ZDS dziwolągi są owszem, poprawne gramatycznie ale dyskusyjne jeżeli chodzi o ich zastosowanie czy choćby potrzebę stosowania w codziennym języku. Zresztą nawet wsród cenionych językoznawców na te tematy trwa, jak pisze maczu7 wieloletnia dyskusja.
nie znalazłem - może przez przeoczenie - żadnej przytoczonej wypowiedzi, w której cenieni językoznawcy 'ex verbis' wypowiedzieli się, że Zasady lub ZDS są tożsame i wymienne z zasadami gramatycznymi nauczanymi w szkołach (na różnych poziomach nauczania) czy też z zasadami jakich przestrzegano przy opracowywaniu słowników drukowanych.
tym bardziej nie znalazłem wypowiedzi, która by akceptowała i popierała jeden z dwóch głównych "celów" tego "projektu" jakim jawi się Słownik Alternatywny - możliwosci sprawdzania poprawnosci pisowni polskiej...

"OK, trafiony... zatem stosuję metodę adwersarzy:
proszę wskazać "mamach" :))))"
dzielnie bronisz zasady dopisywania konkretnych form, ale przecież jej nikt nie atakuje.
wręcz przeciwnie
czy uważasz, że autorzy słowników uważają, że ponieważ nie wpisali formy "mamach" to ona jako słowo nie jest dopuszczona do języka polskiego? chyba nie i to własnie starasz się wykazać
na podobnej zasadzie autorzy słowników nie wpisali (chyba) słowa jednoliterowy czy też czteroliterowy. Ale operatorzy SA (a także autorz Zasad) wyciągają z takiej sytuacji dwa różne wnioski - "mamach" dopisują do odmiany formy podstawowej i dopuszczają do gry, "jednoliterowy" do gry niedopuszczają bo w słowniku nie występuje...
(bo nie wiedzą do jakiej formy podstawowej to dopisać :) chyba...)

na marginesie dodam, że słowa "jednoliterowy"....aż do "dziesięcioliterowy" zostały umieszczone po długich "dyskusjach" w SA (w większosci jako niedopuszczone, wyjątki to bodaj czteroliterowy i jeszcze jakis, bo te "fizycznie" są w słowniku ortograficznym), natomiast
"jedenastoliterowy" czy też "stuliterowy" według SA nie istnieją...

do ~goscia 2005-06-03 14:31:32
Pisano już o tym nie raz, nie dwa. Blm jest kwalifikatorem mówiącym nie o defektywności rzeczownika, a o jego użyciu w żywym języku, w przeciwieństwie do "blp". Stąd też kwalifikatory "zwykle blm", "rzadka lm" i jego brak bądź obecność w różnych słownikach w odniesieniu do tego samego słowa w zależności od wyczucia językowego redaktora.
"Blm" oznacza, że słowo w zwykłych użyciach nie występuje w liczbie mnogiej
ZDS nie ja tworzyłem, więc nie ja zrezygnowałem z "blm", ale decyzję o "rezygnacji" popieram.

mam taką uwagę - czy autorzy Zasad czy też ZDS pytali "cenionych" językoznawców o te sprawy, co do których tu toczone są iscie "homeryckie" boje?
czy może po opracowaniu Zasad (ZDS) zwrócili się do zaprzyjaźnionych czy też zainteresowanych specjalistów z pytaniem o przydatnosć tak opracowanych Zasad do gry - na zasadzie pytania typu: "Co Pan/Pani sądzi o takim a nie innym zebraniu w całosć różnych zasad gramatycznych i ciekawych wyjątków?"
na takie pytanie otrzymali odpowiedź jakiej się spodziewali: - "Ale fajnie, do gry w Scrabble to się może nadać" - i to wszystko...za to zresztą podziękowali (konsultacja...)

"dzielnie bronisz zasady dopisywania konkretnych form"
pokazuję tylko przez sprowadzenie ad absurdum, do czego prowadzi metoda adwersarzy - no dobra, jest "wól", a gdzie "wólmy", a gdzie "wólmyż"...

"do ~goscia 2005-06-03 14:31:32
Pisano już o tym nie raz, nie dwa"
no własnie - możliwe, że jest to z mojej strony nadinterpretacja ale zawsze wydawało mi się, że gra w Scrabble (Literaki) dotyczny słów występujących "w zwykłych użyciach"
z dyskusji prowadzonych tutaj wnioskuję, że osoby "sterujące" (złe słowo ale inne nie przychodzi mi do głowy, sens chyba jest do odczytania) rozwojem gier słownych przedkładają nade wszystko "niezwykłe" użycia słów...

("Blm" oznacza, że słowo w zwykłych użyciach nie występuje w liczbie mnogiej)
w slownikach wyrazow obcych (PWN) skrot "blm" objasniany jest tylko jako: "bez liczby mnogiej" i nie ma mowy o zadnych uzyciach slow

poszukaj dokładniej

szczzerze pisząc poszukałem bardzo dokładnie (w Słowniku Wyrazów Obcych PWN, wyd. 2004) i doprawdy nie znalazłem niczego innego poza: "blm bez liczby mnogiej" na stronie XVII
czy może podałbys dokładną lokalizację albo cytat jeżeli masz inne wydanie?

"poszukaj dokładniej"
podobnie jak ~gosc 2005-06-03 16:38:15 bardzo starannie przeczytałem wstęp do Wielkiego Słownika Wyrazów Obcych PWN pod red. M. Bańki, wyd. 2003 i jedynie na stronie XV znalazłem podobny zapis: "blm - bez liczby mnogiej"

Wyjaśnienie jakie podajesz/cytujesz znalazłem natomiast w rozdziale "Formy fleksyjne" Wielkiego Słownika Poprawnej Polszczyzny, str. XXXI:
"4. Skrót blm oznacza, że w danym rzeczowniku nie występują w zwykłych użyciach formy liczby mnogiej..." Szczegółowe wyjaśnienia dotyczące liczby gramatycznej zawarte są rozdziale "Hasła programowe" - w podrozdziale "Liczba gramatyczna" (str.1599 - 1601) i tam nie ma wyjaśnienia pojęcia "zwykłe użycia". Ale są inne ciekawe informacje. Polecam :)