zachciewający

Zachciewać to się może komuś czegoś. Mimo akceptacji (dla celów gry) "form potencjalnych" trudno mi sobie wyobrazić prawidłowość formy "zachciewający" wytłumaczonej jako: "taki, który zachciewa". Tłumaczenie znaczenia do bani. Jeśli już to: "taki, któremu się zachciewa". Ale wtedy niestety w całej okazałość pojawia się absurd stosowania takiego słowa.
"Mój kolega jest zachciewający"???? "On wczoraj zachciewał"??? "Ona teraz zachciewa"???
To nawoływanie o rozwiązanie kwadratury koła - ale powtórzę je: Więcej rozsądku!!!!
Jeżeli mowię, że czegoś mi się zachciewa to - w wyjaśnieniu należy powiedzieć, że jestem tym któremu się czegoś chce, a nie że jestem "zachciewającym"....
a ten który "zachciewa" to poprostu ten który chce...
Nie zalogowałem się z pośpiechu - to pisałem ja - jaskiniar
pozdrawiam
ps
no chyba, że słowo "zachciewający" wyprowadzimy od znanych młodzieńcom w wieku dojrzewania "zachciewajek". Ale i wtedy raczej należy powiedzieć, że to ktoś, kto nie tylko chce ale musi...