SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

zapalylyby

nie występuje w słowniku


KOMENTARZE

koalar # 2005-05-08

Już niedługo (od pierwszego czerwca - na Dzień Dziecka, jako prezent) dopuszczalne będą słowa ze Słownika Języka Polskiego (zw. warszawskim) Jana Karłowicza. Specyfika Słownika Warszawskiego każe doprowadzić do powstania nowej formy potencjalnej.
Otóż każde słowo, w którym występują bezpośrednio obok siebie litery "l" (jako pierwsza z dwóch) oraz "i" (jako druga), będzie posiadać taki odpowiednik, który zamiast liter "li" będzie posiadał litery "ly" (czyli dojdzie do zamiany - "y" zamiast "i"). Np. "stolIca" będzie posiadać odpowiadające mu słowo "stolYca" (wielkość liter zmieniona celowo, dla zwiększenia widoczności zmiany). Miejsce występowania liter "li" nie ma znaczenia (początek, środek i koniec zdania - bez różnicy). Oba słowa ("stolica" i "stolyca") będą dozwolone do użycia w grze. Zasada dotyczy wszystkich części mowy (rzeczowniki: ulica - ulyca; czasowniki: palić - palyć; przymiotniki: bliski - blyski itd., itp.). Oczywiście dozwolone będą wszystkie odmiany nowych słów (np. dla rzeczownika: kaplyca, kaplycy, kaplycę, kaplycą, kaplyco, kaplyce, kaplycach, kaplycami, kaplycom, kaplyc). Nowa forma potencjalna łączy się oczywiście ze starymi (np. policjanty - polycjanty).
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, jest to informacja niesprawdzona. Myślę jednak, że nie będzie wielu sprzeciwów, w końcu powstanie dużo słówek bardzo przydatnych do użycia w grze (np. li - ly, ali - aly, lit - lyt itd.). Istnieje jednak taka możliwość, że literka "y" będzie punktowana jak "i", czyli za jeden punkt. Szczegóły są wciąż dopracowywane.

ardenno # 2005-05-08

To ma być żart?!... Jesli tak, to nie był wcale zabawny...

maruha_mc # 2005-05-08

A czy slyszysz kochany ten smniech na saly?:P

koalar # 2005-05-08

Ja głowy nie dam, ale na mieście się mówi...

maruha_mc # 2005-05-08

Koalarze, niepotrzebnie dziś w nocy bawiłeś się kieliszkami do spiryta i tabliczką łidża.:-D

koalar # 2005-05-08

Zapalylybymy czy wychylylybymy? :)

blenders # 2005-05-08

Czy słowa ze słowników prof. dr. hab. arcyksięcia Jaremy Pitolińskiego również zostaną dodane w Dniu Dziecka?

koalar # 2005-05-08

Tak, ale tylko na użytek operatorów, co zależy od układu literek na ich stojakach.

koalar # 2005-08-19

Pragnę poinformować, że chwilowo Słownik Warszawski nie będzie dopuszczalny, a forma potencjalna, o której pisałem pozostanie niedozwolona. Łączy się to z nie do końca rozstrzygniętą kwęstią zamiany litery "i" w "y" w niektórych przypadkach. Popatrzmy:
Wyraz "alibi", zgodnie z nową formą potencjalną, powinien brzmieć "alybi", jednak tak naprawdę wymawia się "alyby". Każe to doprecyzować zasady dotyczące nowej formy.
Pewna część środowiska literakowego opowiada się za zamianą każdego "i" występującego po spółgłosce w "y" <biliby=bylyby, filiżanki=fylyżanky, ginęli=gynęly>, inna z kolei postuluje o taką zamianę jedynie po wystąpieniu "li" w słowie (przed "li" nie zmieniamy "i" w "y") <libido=lybydo, filiżanki=filyżanky>, ostatnia część literakowców pragnie zachować zapis o nowej formie taki, jak podałem ostatnio. Brak już głosów sprzeciwiających się wprowadzeniu formy oraz Słownika Warszawskiego.
Ważną kwestią jest jeszcze doprecyzowanie innych reguł, czyli brak zmiany, gdy po "li" (czy po innej parze spółgłoska + "i") występuje samogłoska <azalie nie zmieniają się w azalye> i brak zamiany "i" w "y" po niektórych spółgłoskach (jeśli wejdą zmiany, o których piszę dziś) <prosi nie zmieni się w prosy>.
Spójrzmy jednak jeszcze raz na ostatni przykład <prosi nie zmieni się w prosy>. Według sporej części środowiska literakowców "prosi" powinno zmienić się w "proszy" <O co ona go prosi?=O co ona go proszy?>.
Kwestia ta i poprzednie są wciąż niewyjaśnione, są to obecnie sprawy priorytetowe (stąd np. wciąż brak belgijki, zeszła na dalszy plan), cały czas dyskutuje się o nich, jednak bez przerwy pojawiają się jakieś nieścisłości, nowe formy potencjalne itp. Nie wiadomo zresztą, czy nowym formom podołają nowe serwery... Proszę jednak o uzbrojenie się w cierpliwość, wszystko jest na dobrej drodze :).

jaskiniar # 2005-08-19

Chciałbym zaproponować polubowne rozwiązanie - ewentualni użytkownicy form pochodzących z "Warsiawskiego Słownyka" powinni się wylegytymować pochodzeniem ze stolYcy - powiedzmy od czasów sprzed września 1939. Posiadacze takiego zaświadczenia będą mogli używać odpowiednich form, powołując się na odpowiednie zaświadczenia.
pozdrawiam

koalar # 2005-08-19

Gwoli wyjaśnienia - środowisko literakowe zaakceptowało nową formę potencjalną po dokładnym obejrzeniu (a dokładniej - przesłuchaniu) filmu pt. "Miś":
http://www.kakofonia.pl/PL/PLmis/zprzyjemnoscia.wav

misiu_w_kapeluszu # 2005-08-19

Didżeju, czy mógłbyś mnie upewnić, że h_mc już przenigdy nie będzie mi utrudniał wejścia na casting w specjalnej edycji Idola?

koalar # 2005-08-19

Tak, ale tylko na użytek operatorów, co zależy od układu literek na ich stojakach.

misiu_w_kapeluszu # 2005-08-19

No, i ja też lubię wafelki :-B

ganimedes # 2005-08-19

wszyscy tu ćpają? :>

koalar # 2005-10-11

Pragnę poinformować, iż ostatecznie sprawa nowej formy potencjalnej zostaje zamknięta - nie pojawi się ona w grze literaki ;-). Powodów jest kilka.
Niestety, ilości słów powstałych po dodaniu nowych potencjalnych form nie podołały serwery. Nawet wycięcie wszystkich zdjęć z kotkami, misiami (w kapeluszach czy bez), pieskami, a nawet niemowlakami nie zwolniło odpowiedniej przestrzeni. Próby dodania tych słów zakończyły się zresztą awarią serwerów, czego doświadczyć mógł każdy, gdy niemożliwe było korzystanie z całego serwisu...
Kolejnym powodem jest protest środowiska polonii niemieckiej, której przedstawiciel, wybitny polski językoznawca, arcyksiążę Jarema Pitoliński wystosował list do środowiska literakowców. Przekonywał On w nim o tym, iż nowa forma potencjalna znajduje zastosowanie jedynie w warszawskim środowisku, może więc to spowodować zregionalizowanie gry, protest innych części Polski, a co za tym idzie - spadek popularności gry słownej poza stolicą. Jednocześnie arcyksiąże zaproponował współpracę polegającą na stworzeniu klubu literakowego Jarpit Warszawa, ta jednak została odrzucona z powodu konfliktu związanego ze "słownikiem" lingwisty.
Ostatnią przyczyną, dla której zrezygnowano z dopuszczenia Słownika Warszawskiego, jest nieduża ilość pojedynczych egzemplarzy tego słownika, co wiąże się z niemożeniem korzystania z tejże pozycji przez większość literakowców.
źródło: www.vvirtualnapolska.pl


PROSIMY PISAĆ KRÓTKO I NA TEMAT

90849084 od końca