zbiórka

nawet skąpe poznaniaki
wyciagaja zaskorniaki
fajek od ust odejmuja
w pubie piwa mniej kupuja

weza w kieszeni uspic trzeba
gdy zachodzi wyzsza potrzeba
niech athlon zniknie w niepamieci
xenon szybkoscia swoja juz neci

wiec nie czekajcie moi mili
do banku idzcie juz w tej chwili
na druczku napiszcie duza kwote
z przyjemnoscia grac bedziecie potem

pamietaj:

jak nie przylaczysz sie do akcji
nie bedzisz mial spokojnych wakacji ;)

Pytanie: Mówi się "mnie się nie podoba", a nie "mi się nie podoba". Mówi się "wymyślić", a nie "wymysleć" oraz "tę...", a nie "tą...". To dlaczego u nas na studiach nawet doktorzy mówią te drugie wersje? Czy tak jednak można mówić, czy oni uznają, że to nie są istotne błędy?

Odpowiedź: Ma Pani/Pan całkowitą rację – "mi", czyli celownikowej formy zaimka osobowego "ja", stanowiącej całość akcentową z wyrazem poprzedzającym, nie powinno się używać na początku i na końcu zdania oraz w połączeniach z przyimkami, jedynie poprawną formą jest "wymyślić", a w starannej polszczyźnie żeńska forma zaimka wskazującego "to" w bierniku brzmi "tę" (np. kupiłem tę książkę). W ostatnim jednak przypadku dopuszcza się – lecz wyłącznie w odmianie potocznej – używanie znacznie już rozpowszechnionej wśród użytkowników języka formy "tą". Nie czuję się powołana, aby kogokolwiek oceniać – nie wiem, dlaczego kadra naukowa Pani/Pana uczelni wyraża się niepoprawnie. Być może wynika to po prostu z faktu, że osoby te mówią spontanicznie, a w tekstach takich łatwo o pomyłki. [Katarzyna Wyrwas


"Mi zależy jednak na czymś innym! ;-)"

cytat z tekstu o zbiórce pieniędzy na serwery dla kurnika.
To wyjaśnia wiele kwestii "językowych" będących "normą" w słowniku alternatywnym.;)))

Zawsze się znajdzie jedna gadzina, mierząca drugich swoją wykoślawioną miarką. O wstydzie i uczciwości pisał nie będę - to obce Ci pojęcia, "obrońco" polszczyzny.