nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
Jak to nie ma "zliza"? Przecież wszyscy kiedyś wołaliśmy do kolegi, co to właśnie wyszedł spod markizy "Grycan", "Ej, daj Liza". Potem też dostawaliśmy od kolegi liza, w mianowiniku "ten liz" a kiedy już polizaliśmy, to zrobiliśmy "zliza", w mianowniu "ten zliz"