łżę

myślalem, że łgam jest w pierwszej osobie :(

ale teraz już wiem, że łżę

chyba łgam

łga to Jarosław Kaczyński ;)

a co zełgał?

z zagrody jego zębów raczyły wybiec słowa skrzydlate, że dziennikarze "paskudnie łgają" (nie pamiętam, czy chodziło o kota pana Premiera czy o kwestię równie doniosłą dla Życia Narodu i Kościoła), dlatego sam też pewnie łga; ale co to znaczy, to chyba jego samego trzeba pytać

no i o Wolskę, koniecznie o Wolskę

hahahaha :))

kto sam kłamie innych łże elitami nazywa, bo kto się przezywa,to sam sie tak nazywa, jak mawiają dzieci...

milekplmilek,masz jak wielu Tobie podobnych,duże kompleksy niższości i nawet w sprawie słownika ma pretensje do kota pana premiera.Kazdy a nas palnie jakieś głupstwo czasami i nic sie nie dzieje,więc wyluzuj sie i myśl pozytywnie,tak,aby"z zagrody Twoich zębów nie wybiegały słowa",które świadczą o tym, ze wykorzystasz każdą okazję by pokazać jaką opcję polityczną wybierasz,a nikogo to nie interesuje,poza tobą

Ten słownik już nieraz mnie zaskoczył. Dopuszczalne są w grach nazwy własne, archaizmy i , jak widać słowa nieistniejące, ale tylko wybrane. Jest to przejaw braku konsekwencji, a co gorsza również kompetencji administratorów tego słownika. Jaka przyszłość czeka język polski, skoro osoby mieniące się specjalistami w jego zakresie wykazują się rażącą niewiedzą?

Wykazałoś się żenującą ignorancją, kierując swe żale do "administracji" (możesz mieć co najwyżej pretensje do autorów innych słowników), ale nie martw się, takich jak ty - było, jest i zapewne będzie wielu. xD