U Czerwoncy gość pamior na żoncy a w Pakośnie na maciorze prośnyj.

1. potocznie: atrakcyjna kobieta
2. potocznie: grubiański mężczyzna

"sztuka to świnia" pezet-slang

michał lubi zbierać wiśnie

Najgorsze zwierzę, jakie istnieje. Brudne, śmierdzące, nieobyczajne, łakome, grube. Najgorsze zwierzę, do którego można porównać człowieka.

W definicji numer 1, zmieńmy <zwierze> na <zwierzę>, aby było poprawnie.

Marek / Warszawa

[Do gościa z 2013-11-24]

Świnia jako <nieobyczajne> zwierzę? Wymaga Pan / Pani od zwierzecia znajomości obyczajów? Tych ludzkich czy świńskich, które są Panu / Pani znane?

Marek / Warszawa

tak sie mowi tez na kobiety, nie zrozumiem tego nigdy...

O, Pan Marek pisywał kiedyś jako gość!

A propos znaczenia 4: w ścianie wschodniej (Lublin, Białystok ) takie zagranie określa się mianem "żyd" - dowiedziałem się grając w pingla na studiach i trochę mnie to zdziwiło bo u mnie (Ostrowiec i okolice) wszyscy mówią "świnia" właśnie. A jak jest w innych regionach kraju?

U mnie (mazowieckie) mówi się i tak, i tak.

"tak sie mowi tez na kobiety, nie zrozumiem tego nigdy..."

A kobiety nie potrafia byc nieprzyzwoite? Zwlaszcza dzisiaj...

To prawdopodobnie ostatni mój strzał w tym polowaniu, wpadka podcięła mi skrzydła.
WK zauważył błąd ("zwierze") i bardzo dobrze, tym w ramach pokuty powinien się zajmować. Jednak niczym więcej, tylko drobnymi błędami.

Jeszcze dodam, że w 4. znaczeniu powinno być "o krawędź lub kant stołu" - moje niedopatrzenie :)

To bardzo dziwny wyjątek: xopełniacz w l. mn. to świń... Ale mówi się: nie ma cukinii, nie ma pinii, nie ma linii ale: nie ma świń (a nie świnii).

Nie ma niestety niczego wyjątkowego ani w niedostrzeganiu różnicy między [-ńja] i [-ńa], ani w informowaniu tysięcy przypadkowych osób o swoich brakach we wczesnoszkolnej edukacji.

Ale zauważ, że wymienione przez Ciebie końcówki różnią się wymową:
świnia - wym. [świńa],
ale:
cukinia - wym. [cukińja],
pinia - wym. [pińja],
linia - wym. [lińja].

Przez tę durną "moderacxję z opóźnieniem" wygląda teraz, jakbym strofował Wybrykaznatury.
Przywróćcie wyświetlanie w czasie rzeczywistym!

Moderacja musi być, ponieważ wielu łosi stosuje hejt i bezsensowne wulgaryzmy, które są przytomnie blokowane przez Mistrza Ceremonii. Niektóre się przedostają, ale wyobraźmy sobie brak moderacji - byłaby całkowita sodomia i gomoria.

Wioskowy, a ty co, z choinki się urwałeś?!
Tutejsza moderacja to jedna wielka parodia. Raz przepuszczają wszystko jak leci, innym razem usuwają losowe komentarze bez względu na ich treść. Raz przepuszczają po kilku minutach, raz trzeba czekać kilka dni. Rozumiem usuwanie wulgaryzmów i spamu, ale to co się tutaj odpierdziela, normalnie woła o pomstę do nieba.

"...brak moderacji - byłaby całkowita sodomia i gomoria"

I miernalia.
Sodomia, gomoria i miernalia.
Howgh. Rzekłbyłem.

Jest bardzo dobrze i przyjaźnie. Na innych portalach to dopiero hejt, a tu każda wypowiedź jest wyważona jak koło bolidu - idealnie. SJP powinien być zgłoszony do konkursu na najprzyjaźniejszy portal w naszym języku. Młodzież powinna tu uczyć się, w jaki sposób traktować dyskutantów.

Zatoka Świń, nie Zatoka Świni. Jednak są wyrazy, które w dop. obu liczb mają tę samą pisownię, np. 'linii'.

Wioskowy, czytaj wcześniejsze komentarze, a oszczędzisz sobie fatygi.

prosię, prosiak

"1. zwierze* parzystokopytne..." - może "ssak parzystokopytny"?, wszak p. "indyk - ptak", nie "zwierzę".
* - Ę nie E

Świnia Noga – część wsi Łapinóż położona w województwie kujawsko-pomorskim.
Świnia Skała – skała położona w masywie Trzech Koron.

Świnia tarzając się w błocie myje się a jest gruba bo ją człowiek tuczy. A może to człowiek jest najgorszym zwierzęciem do którego można przyrównać świnię?

"<1. zwierze* parzystokopytne...> - może <ssak parzystokopytny>?"
A znasz jakieś inne zwierzęta parzystokopytne, które nie byłyby ssakami? Z obecnie żyjących? Chyba że nazwiesz pazury żółwi z Galapagos "kopytkami"... Tylko to mi przychodzi do głowy.

Od czego dokładnie zależy, czy wymową rzeczownika zakończonego na -nia jest -ńa (dynia, pustynia, Gdynia, kuchnia, uczelnia itd.), czy -ńja (unia, harmonia ironia, linia itd.)?