dopuszczalne w grach (i)
wgłębienie w stoku góry, powstałe w wyniku odpadania małych okruchów skalnych; żleb
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
źleby to formacje geologiczne powstające na zboczach sąsiadujących gór, wykorzystywane w narciarstwie zjazdowym - np. w Zakopanem Suchy Źleb na Kalatówkach - proszę o umieszczenie w słowniku. xeres
i tak nie dodadzą...
zapewne dlatego, ze chodzi raczej chyba o ŻLEB - żleb m IV, D. -u, Ms. ~bie; lm M. -y
strome wcięcie w stoku górskim, wyżłobione przez zsuwające się okruchy skalne
Wąski żleb.
Iść, schodzić żlebem.
źleb równieź poprawnie
owszem, źleb jest tak samo poprawny.
mnie też tak w szkole uczyli... dziwne, że nie występuje w słowniku
nie zawracajcie głowy, mówi się Żleb przez >Ż<, kto was uczył tego >Źlebu<??
to na pewno górale tak mówią
na agiechu uczą nas o źlebach, a dopiero później w nawiasie żlebach :)
obie formy są poprawne
właśnie, wszyscy mówią i piszą "źleb", trzeba coś z tym zrobić
w słowniku pwn nie występuje, a mnie uczono na geografii źleb, a nie żleb
eh na UJ tez mówiono nam cały czas o Źlebie [fon. zi], a tu we J. Flisie (Szkolny słownik geograficzny, 1986) widze Żleb [fon. rz].
Powinniście zwracać uwagę wykładowcom, z moim bezużytecznym mgr to już za późno.
Powinien, ktos to sprawdzić w Geomorfologii Klimaszewskiego z 1981 r. Moja ulubiona kniga przyjemniej sie czyta niz te późniejsze skrócone.
Nie wiem kto tworzy ten słownik, ale słowo "źleb" jest jak najbardziej poprawne. Poniżej link do źródła.
http://wsjp.pl/index.php?id_hasla=4352&pwh=1
Czyżby ktoś twierdził, że jest "niepoprawne"?
<WARIANTY>
http://wsjp.pl/do_druku.php?id_hasla=4352&id_znaczenia=5030401&pwh=1
No, w końcu jest upragniona przedłużka do "źle"! :)
Mnie uczono "ŻLEB". Mieszkam nad morzem. ŹLEB jest mi całkiem obce. Nawet - jeśli to jakiś argument - autokorekta w moim komputerze to słowo (ŹLEB) wyrzuca mi jako błąd. Nie mam pojęcia, kim jest pan Żmigrodzki, jakiej to klasy językoznawca. Nazwisko to kojarzy mi się jedynie z ojcem Mateuszem z serialu. Zapewne to jakaś utajona gwiazda o niesłychanym potencjale, na razie nieodkrytym. Podobnie jak u pana Bartka.
Misiewicza.
najlepiej fotel elektryczny - anihilator