dopuszczalne w grach (i)
pierwiastek chemiczny o symbolu Fe
KOMENTARZE
Dlaczego słowo aktyn zaliczone jest do kategorii chemia, a natomiast słowo żelazo nie? Przecież i w jednym i w drugim przypadku chodzi o pierwiastek chemiczny.
żelazo to nie tylko pierwiastek chemiczny
może by ktos dzielny podopisywał w znaczeniach pierwiastków chemicznych choćby ich symbole
w "normalnych" słownikach znaczenie jest nieco rozszerzone
to prawda, że miedź, srebro, złoto, żelazo są pierwiastkami chemicznymi ale takie znaczenia wydają się nieco ubogie...
Moja Koleżanka z klasy ma na nazwisko żelazo
Po wyjściu za mąż zmieni nazwisko. Może na inne z tablicy Mendelejewa.
także zgrubienie od żelazko
Pytanie skąd się wzięło to słowo. Jaka jest jego etymologia i pochodzenie? To nie jest PIE Iron.
Za to ruda jest zrozumiałe, ob koloru rudego, rdzawego, czerwonego tak jak i korozja.
Jaki jest sens tworzenia słownika skoro nawet nie ma informacji skąd słowo pochodzi i czy jest polskie, słowiańskie, scytyjskie lub obce niemieckie, łacińskie, angielskie?
Saryanin
Jaki jest przysłówek od "żelazo"? Azotowo, tlenowo, srebrnie, brązowo, węglowo i...?
żelaźnie
albo żelazowo w znaczeniu chemicznym
Też tak myślałem, ale -
W polszczyźnie większość przymiotników relacyjnych – a do tej grupy należy zaliczyć wyraz żelazny – nie tworzy regularnych przysłówków. Dlatego też forma *żelaźnie jest niepoprawna i nie może wejść w skład wyrażenia *żelaźnie konsekwentny, podczas gdy wyrażenie żelazna konsekwencja jest oczywiście poprawne.
- Adam Wolański
Skoro żelazo to pierwiastek, zatem w hucie nie odlewane jest żelazo.
kod 77007700
Zatem wszak przeto - czemu ma służyć ta mądra, metalurgiczna uwaga?
Pewnie, że nie jest odlewane czyste żelazo. Każdy lub prawie każdy laik raczej wie, że pierwiastek ten nie występuje w ziemskiej przyrodzie w postaci czystej - jak np. złoto.
To, co w hucie nazywane jest "surówką" żelazną - to zapewne związek chemiczny z dominującą ilością żelaza w stosunku do innych pierwiastków lub związków chemicznych.
A że w języku potocznym funkcjonuje motyw "odlewania żelaza" (analogicznie do odlewania różnych stopów metali) - to inna sprawa. Znaczenie ma tylko dla technologów hutniczych.
Pasjonaci i branżyści z dziedziny metalurgii nie są uczeni zawodu lub pasji ze słownikowych definicji, z natury skrótowych i lakonicznych.
kod 33353335
powiadasz więc, biedny niepiśmienny imbecylu, że tlen którym oddychasz nie jest tym samym co opisuje tablica Mendelejewa pod numerem 8?
Słownik powinien mieć definicje możliwie precyzyjne i PRAWDZIWE. Ta o żelazie w hutnictwie wprowadza w błąd. Przynajmniej kilkadziesiąt % Polaków.
Jeśli definicje z medycyny są także tak opracowywane, a większość nie potrafi wychwycić błędu, to źle się dzieje w państwie polskim.
Taaa... i definicje słownikowe podstawą nauczania w Akademii Górnicz Hutniczej i wszystkich Akademiach Medycznych tudzież w całym szkolnictwie wszystkich szczebli.
Oby Polska rosła w siłę i bogactwo definicji słowników!
Merytorycznie oczywiście masz rację. Ale pisz do ... mickinga? tevexa? Pianie o tym tutaj jest jakby trochę kontrproduktywne.
Micking był jednym z najlepszych wpisywaczy definicji w historii. Nie wiem, dlaczego został owiany złą legendą.
W tym przypadku nie chodzi o renomę danego internauty.
Próbuję tysięczny raz wytłumaczyć megalomanowi narcystycznemu to, że krytykę danego tekstu należy kierować do jego autora/autorów a nie piać radośnie jak kogut na szczycie kupy łajna.
Wiem, że to nie trafi do zakutego łba.
Liczę tylko na to, że może bufonek wpadnie w końcu na to, że ośmiesza się.
Jasne że nie oddychamy czystym tlenem, a mieszanką gazów zwaną powietrzem i to nie tlen w niej przeważa, a azot. Ponadto w powietrzu mamy raczej homozwiązki i heterozwiązki tlenowe, a nie sam tlen. To co potocznie się nazywa tlenem to w rzeczywistości O2, a nie O. W wodzie jest dwuwodór i tlen, a w powietrzu azot i dwutlen i nawet woda w tej mieszaninie jest podwójna, zresztą jako ciecz też gazuje. Ten pierwiastek uwielbia polizwiązki. Tak nam niby tlen potrzebny, a pod wodą nie potrafimy oddychać, mimo że tam więcej jest go. Oddychamy azotem, tlenem, wodorem, węglem i wieloma innymi pierwiastkami. Oczywiście O2 to O + O ale że przez O zazwyczaj rozumie się O1 to stwierdzenie, że tlen w powietrzu to ten co na tablicy może wywoływać protesty.
Aż dziw, że Micking nie napisał: zgrubienie od żelazko.
"mamy raczej homozwiązki i heterozwiązki tlenowe"
"W wodzie jest dwuwodór i tlen"
"w powietrzu azot i dwutlen"
"woda w tej mieszaninie jest podwójna"
"jako ciecz też gazuje"
"Ten pierwiastek uwielbia polizwiązki"
"pod wodą nie potrafimy oddychać, mimo że tam więcej jest go" /tlenu/
"stwierdzenie, że tlen w powietrzu to ten co na tablicy może wywoływać protesty"
Protesty to może wywołać bełkot, który nam tu zafundowałeś. Stawianie w jednym szeregu tlenu pierwiastkowego i związanego z innymi pierwiastkami w związkach chemicznych, pierwiastka i jego formy występowania (odmiany alotropowej), do tego jakaś wymyślna nomenklatura... przestają mnie dziwić rzesze płaskoziemców, przeciwników teorii ewolucji i zwolenników teorii łopoczącej flagi na Księżycu.
Micking bardziej specjalizował się w zdrobnieniach aniżeli w zgrubieniach, także prędzej pod hasłem "żelazko" napisałby o zdrobnionym żelazie.
Jest tak wiele błędów w zdaniach typu "auto/statek jest z żelaza", że może dodać drugie znaczenie - "stal w potocznym znaczeniu"? Liczba błędów nagle spadnie, bo będzie legalizacja.
Popularny błąd - żelazo zamiast stal.
Potocznie na każdy metal mówi się żelazo :)
Potocznie na każdy trujący związek mówi się metal ciężki.
Wniosek:
bardzo potocznie na każdy trujący związek mówi się żelazo ciężkie :)
Wniosek: potocznie na toksyczny związek współmałżonków mówi się metal ciężki a na owych współmałżonków metale.
Kolejne wnioski: dwa metale dają metal a toksyczne relacje są bardzo potocznie mówiąc żelazowe i w owym języku mamy też żelazową muzę.
"Każdy"? Są jakieś badania statystyczne?
Każdy metal jest żelazem; sód i potas również...
Sód i potas prędzej można nazwać metalami ciężkimi niż żelazami. Ale upierać się nie będę że nie można ich nazywać żelazami bo nie ja jestem znawcą języka potocznego tylko P4e.