żołędziogłowiec

żołędziogłowiec... a to czasem nie o jakiejś części ciała?

nie, zobacz w encyklopedia.pwn.pl c[:-D

w encyklopedii to pod hasłem penis chyba bym musiał...

już to widzę na planszy... końcówka partii...przeciwnik wykłada żołędzi... cieszy się...myśli, że wygrał...ale ja mam blanka, dokładam -ogłowcu na premię x6 i pomimo 200 punktowej straty wygrywam, ach... tak, tak i to dzięki Misiowi, który wpisał temu jakże mało skomplikowanemu zwierzęciu znaczenie, o yeah...

albo jelito+dyszcom

jelito to nie siódemak

Gościu gdybyś był inteligentniejszy nie napisałbyś takiego komentarza. Wystarczy że dyszcom to siódemka, gracz 1 może wygrywać 200 nawet dając jelito za 30. Jakie to inteligentne ludzie się teraz rodzą...

ps. najpierw myśleć, potem pisać (mówić)

niech żyje czytanie ze zrozumieniem...
~gosc data: 2004-08-25 14:13:17
rozumiem, że ciężko przychodzi ci zrozumienie tekstu pisanego, tylu literek i w ogóle, ale wyjaśnię specjalnie dla ciebie, że jelito+dyszcom jest złym przykładem, gdyż chodziło o dramaturgię, gdzie przeciwnik kładzie scrabbla a ja tego scrabbla drugim przedłużam.
czy już wszystko jasne?
powtórz sobie kilka razy swoje motto z post scriptum i stosuj się doń jak najczęściej miast pouczać innych.