dopuszczalne w grach (i)
1. urzędnik sądu, prokuratury lub notariatu, który odbył wymaganą aplikację i zdał odpowiednie egzaminy, lecz nie uzyskał jeszcze nominacji;
2. członek prezydium zebrania, kolegium sądowego itp.;
3. w dawnej Polsce:
a) urzędnik towarzyszący sędziemu lub marszałkowi sejmiku;
b) uczestnik rozprawy sądowej m.in. w sądzie nadwornym (asesorii);
4. w starożytnym Rzymie: członek kolegium doradzającego przy urzędnikach mających władzę sądowniczą
-
niedopuszczalne w grach (i)
postać literacka, jeden z bohaterów epopei "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza
KOMENTARZE
"Zawód pośredni między urzędnikiem a sędzią" - litości, toż to całkowity nonsens.
zgadzam się
no coz... w kosmosie o tym nie wiedza..
a na poważnie - w dawnej Polsce - asesor - to 'prawa reka' sędziego - przygotowywała dowody, dokumenty, ze sedzia - tylko rzucił okiem - i wiedział - jaki wydac wyrok.. nie zawsze byl z ławnikami..
.. ma sens??? - najlepiej wiecej ksiazek czytac - niekoniecznie naukowych.. powodzenia mlodzi :) babcia ala
>> (definicja) który był urzędnikiem i adwersarzem
Rozumiem, co autor definicji miał na myśli - był adwersarzem Rejenta, jednak definicja do bani, Teveksie. =] Tak, wiem, że to wcale nie jest takie proste, słowniki (w każdym razie te, które sprawdzałem) nie zawierają "Rejenta", powiem ostro - czysty idiotyzm i przykład tego, że leksykografowie w dużej mierze bezmyślnie przepisują hasła z poprzednich słowników.
Swoją drogą naprawdę nie wiem, dlaczego "Rejent" jest gorszy od "Asesora", wszak ich charty wyszły na remis. =) Druga sprawa, że "Rejent" nie występuje tylko w "Mickiewiczu", ale również we "Fredrze" ("Zemsta"), dlatego moim zdaniem ma większe prawo by zaistnieć w słownikach. =)
P.S. Tip: hasło "Pan Tadeusz" z encyklopedii PWN, i można dodać "Rejenta", i bądźmy lepszym słownikiem. =)
Więc jak nazwać asesora w dzisiejszych czasach?
kto wmówił temu biedaku, że w dzisiejszych czasach nie można nazywać asesora "asesorem"?
A asesorzy nie wyginęli?
Dinozaurzy wyginęli...
Chyba...
Zaś dinozaury wyginęły.
Bardzo dobrze, uczysz się, istnieje szansa, że Papucpapuc uzna Cię za wykształconego człowieka ;).