potocznie o sklepie sieci Biedronka

to także biodra; pod. miotła - mietła...

dodaliście Biedronkę, to dodajcie i potoczną nazwę =]

Jak dla mnie w definicji jest jawne lokowanie marki.
Neutralniej i bezpieczniej byłoby "potocznie: sklep dyskontowy popularnej sieci handlowej; biedra".

Aktualne prawo nie zabrania używania nazw komercyjnych w niereklamowym kontekście w źródłach typu słowniki czy encyklopedie. Aczkolwiek patrząc na kolejne wynalazki typu ACTA, CETA, RODO, SRODO etc. można być niemal pewnym, że prędzej czy później zabronią i tego.

no nie, bo jeszcze jakaś zbłąkana dusza zajrzy tu i pomyśli, że Żabkę, Aldika albo inne Globi można nazwać "biedrą"...

Z nich to niezłe cwaniaczki. W ciągu kilkunastu lat działalności wyrobili sobie stereotyp "sklepu dla najbiedniejszych" i teraz nawet jak niebotycznie podnoszą ceny, klienci wciąż myślą, że i tak nigdzie nie znajdą tańszego towaru.

Masz rację, od kilku lat Biedronki nie są już najtańszymi sklepami. Patrząc na średnie ceny, wiele innych supermarketów zostawiło ją daleko w tyle (nie wymienię przykładów żeby nie robić reklamy ani antyreklamy). Tym niemniej wciąż u społeczeństwa pokutuje ten stereotyp i nie wygląda na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.
Pan Michał

„nie wymienię przykładów żeby nie robić reklamy ani antyreklamy”

Za to niezłą antyreklamę zrobiłeś swojemu poloniście („patrząc, zostawiło ją”).
Pan