dopuszczalne w grach (i)
przenośnie: ukochana kobieta
-
niedopuszczalne w grach (i)
1. kopalnia węgla kamiennego;
2. klub piłkarski z Łęcznej;
3. nazwa kilku miejscowości w Polsce; 3. potok, dopływ Warty;
4. sztuczne lodowisko w Poznaniu
-
niedopuszczalne w grach (i)
zdrobnienie od: Bogdan; Boguś
KOMENTARZE
Dlaczego piszesz: przenośnie ukochana kobieta??? Zapewne nie jest z koba. Mamy wysyp wszelkich wariantów imion zaczynających się od -bog, a Bogdanki nie ma.
Za to jest kopalnia Bogdanka pod pełną nazwą "Lubelski Węgiel Bogdanka S.A." – kopalnia węgla kamiennego we wsi Bogdanka koło Łęcznej, niedaleko Lublina w zagłębiu lubelskim.
Węgiel na głębokości ponoć 15 metrów. Eksploatacyjny obszar górniczy położony na terenie gminy Puchaczów. To historycznie kraina zachodniego Wołynia i południowego Polesia.
Nazwisko Bogdański/a znane z owianej tajemnicą i mrożącej krew w żyłach historii "zniknięcia" całej rodziny z domu w Starowej Górze. Według niektórych zainteresowanych, zastraszanej i nękanej przez mafię. Hipoteza robocza: 1) Bogdański z zawodu informatyk biznesmen odebrał co jego i zniknął jak kamfora z inną tożsamością 2) "Ktoś" zrobił to samo, ale wcześniej zlikwidował całą rodzinę, pozostawiając kotwę. Firma Bogdańskiego może być wiele warta. @
~gosc # 2018-06-08 jest to staropolski rzeczownik, a nie imię. Dzisiaj wyszedł z użycia, więc używany jest "przenośnie". Synonim to dulcynea.
To nie fair. Nie wiem dlaczego ktoś wymyślił bogdankę w znaczeniu wybranka serca.
Bog-dana, wyraźnie sugeruje przeznaczona Bogu. Ofiarowana.
Brzmi jednak niechlujnie, bo powinno Bogudana jak Bogusława.
Czyżby ktoś ustanowił siebie namiestnikiem Boga na ziemi, wszedł w prawa i występował w jego imieniu. W rzeczowniku "bogdanka" nawiązującym do amorów wyczuwam wyraźnie profanację. Skąd obecność kapłanki, nietykalnej na biesiadach i turniejach rycerskich.
Co boskie należne jest Bogu, zaś kobieta, obiekt westchnień, żądzy i uciech rycerskich nosić powinna nazwę przyziemną.
O czym ty piszesz?
Z tym słowem w znaczeniu kobiety, do której się tęskni, o której się śni - mam skojarzenia nie staropolskie a raczej środowiskowe.
Konkretniej - kojarzę je z jakimiś balladami więziennymi.
Nie znam źródłosłowu, nie wiem dlaczego bogdanka a nie "józefka".
Nie rozumiem, dlaczego wyjeżdżasz tu z tymi uduchowionymi tekstami religijnymi.
Mam szwagra imieniem Bogdan. Fajny chłop. Ale nigdy nie myślałem o nim, że on jest jakiś "boski", naznaczony czymś fizycznie lub psychicznie.
Normalny on jest.
to nie jest Bogu dana, tylko bogini (mężczyźnie) dana
No właśnie. Pojęcia się zdewaluowały i dzisiaj boska to znaczy uwielbiana, pożądana. Znak naszych czasów.
Pozostanę przy swoim, niechaj co boskie dla Boga, a co ludzkie dla ludzi.
do - ~gosc # 09:06
Poświadczasz nieprawdę, Bóg mężczyźnie dał Ewkę.
Boginkę stworzył dla siebie.