dopuszczalne w grach (i)
klauzula w umowie handlowej, która reguluje warunki przewozu towaru statkiem, opłaty i ubezpieczenia (cena towaru zawiera wszystkie koszty przewozu)
-
niedopuszczalne w grach (i)
1. skrót od: Centralna Agencja Fotograficzna;
2. skrót od: Centralne Archiwum Filmowe
KOMENTARZE
rodzaj klauzuli w umowach
przeciez to glupie!!!! i co to jest?
głupie nie głupie w słowniku jest :]
CAF:
W przypadku zmian w międzynarodowej polityce walutowej wszystkie stawki zależą od dostosowania odpowiednich czynników walutowych (klauzula CAF).
a mozew to po prostu szybkie cofnięcie??(nie koniecznie treści żołądka)-
Po co idiota o nicku - fraajer, zmienia poprawne znaczenia, bana mu z miejsca!
h_mc
to nie jest polskie slowo a literaki polskie
Caf to wierzchnia brązowa część kału młodego nosorożca karłowatego, spożywana przez miejscowych tubylców w świątyniach plemienia Jemystolców ku czci boga Kałosraja, aby ten dawał im bardziej urodzajny stolec, najlepiej średnio-twardy koloru ciemnobrązowego.
to rozumiem.
Mam propozycję:
może, skoro jest cif i caf to dodajcie jeszcze resztę tzw. incoterms:
exw: ex works - z zakładu producenta
fas: free alongside ship - franco wzdłuż burty statku
fca: franco przewoźnik
fob: franco statek
cfr: cost and freight: koszt i fracht
cpt: przewoźne opłacone do
daf: dostarczone na granicę
des: franco statek, opłacony port przeznaczenia
deq: franco nabrzeże, cło opłacone
ddu: dostarczone cło nie opłacone
i tym podobne. Zainteresowanych odsyłam do:
INCOTERMS 1990. Międzynarodowe reguły wykładni terminów handlowych Międzynarodowej Izby Handlowej w Paryżu /ICC/
Pozdrawiam,
HIENA
to przecież skrót; ale ok, jak ważni lubią, to niech mają
Przecież to skrót - a podobno ma ich nie być :/
Skrót ot co.
troche dziwne.. jako skrót od klauzuli jest poprawne, ale już jako skrót od Centralnej Agencji Fotograficznej juz nie. śmiechu warte, podobnie jak cały ten słownik
jak łatwo przekształcić skrót w akronim,hobbiści wraz z twórcami niby-słowników robią to doskonale, i jaką dorabiają paralogiczną ideologię....
niejaki NOTZ bryluje takimi dziwolągami
jak wcześniej pisałem snobizm wylewa się uszami a wazelina innym otworem. bezmyślność króluje.
JEST W SŁOWNIKU.jedyne tłumaczenie na jakie mogą się zdobyć ( pożal się boże ) admini.
A jakie inne tłumaczenie chciałbyś usłyszeć? Że jest w Google? Jeśli autorytet lingwistów, autorów słowników drukowanych Ci nie wystarcza, to kto tu jest szalony? :)
ano takie, że każde słowo powinno mieć znaczenie. słownik aż roi się od bzdetów bez żadnego zastosowania i znaczenia. owszem zds dopuszcza takowe jeżeli prawidłowa odmiana je uwzględnia.ale zds nie jest ponad wszysto.ktos to zredagował i ktoś może to zmienić (-łoś, - łom ) dało się? nie zauważyłeś ,że coraz więcej wyrazów ze słowników specjalistycznych guru ( bo on króluje w tym rankingu)wprowadza do sjp. farmacja ,medycyna, żeglarstwo,anatomia, a gwarowe czy regionalne to fajny wytrych, czy to jest słownik czy już hgw co? sjp jak sama nazwa wskazuje powinien być w miarę możliwości POLSKI. wiadomo język też idzie z duchem czasu i brak określeń w naszym języku na pewne zjawiska ale używajmy zamienników w ostateczności. przerabianie skrótów na siłę. czy nikt nigdy nie zastanowił się czemu oni to robią. moim zdaniem jest tylko jedno wytłumaczenie. kasa, kasa i kasa. jest coś co nazywa się radą ochrony języka polskiego (może pomyliłem nazwę) ale twór tem ma dbać o czystość mowy polskiej. robili szum o x w nazwach firm w latach 90 (tomex, drewmex itp.)nie podobało im się to. teraz cisza z tymi dziwolągami. ale zasada stała obowiązuje.pani pani łba nie urwie.
pomyślności w nowym roku. szczęścia i pieniążków.
Są tu słowa które mają zaznaczone występowanie inne więc... A o v w np. Nivea nikt szumu nie robił?