EB

nazwa piwa

piwko

jak to nie ma EB

dziwne sa slowa w tym slowniku a dlaczego wogule jest slownik tego nikt nie wie ale odpowiedzcie na moje pytanie czekam

tak sa dziwne a jest poto zeby bylo wiadomo co mozna na planszy ukladac ja to wiem juz odpowiedzialem

dziwię sie :) jak mozecie grać skoro robicie takie błedy ortograficzne ze głowa boli ;-))

właśnie... to mnie rozwala... a poza tym słownik jest i dla komputera (jest bazą danych)

edysia wiec skoro nie robisz blędów po co udałaś sie tutaj skad twoja obecnosc w slowniku??

Nie rozumiem dlaczego tutaj nie ma EB... Jest to piwo marki EB, tak samo jak marki samochodów: Opel, Citroen albo Fiat. Te marki są dopuszczalne w grach pomimo tego, że to marka samochodów, a nie samochody. Domagam się, żeby dodano tego słowa do słów dopuszczalnych w grach

"Przed dodaniem komentarza zapoznaj się z listą najczęściej zadawanych pytań."

Poza tym sama marka jako marka już nie istnieje...
...nawet nie miałem okazji spróbować dobrobytu tej marki :-B

od kiedy to duże "B" oznacza bit ?

duze oznacza bajt
a bit male

a perła na przykłąd jest. jak to!

ja sprawdziłam i uznało że jest bzdura

Może popatrz na swoją partię 2 razy nim napiszesz coś tak bezsensownego...

Wygrambogram może przyszła po to żeby sprawdzić czy jest to słowo? Albo grają tu dzieciaki upośledzone, albo upośledzeni dorośli, takie rzeczy tylko w Polsce!;/

Skoro mogą być marki samochodów, to dlaczego marki piwa nie?

marka EB, jak doskonale widzisz, jest obecna w tym słowniku od kilku lat.

Brakuje "eb" (małymi literami - piwo marki EB)

Bardziej "ebe" ;)

"ebe" to wymowa (i z tego powodu byłoby ono niedopuszczalne w grze, niestety)

EB to skrótowiec i z tego powodu nie może być dopuszczony. Patrz: pekaes.

Swoją drogą, wiecie może czy piwo EB nadal jest produkowane i można je gdzieś kupić? Bo nawet nie zauważyłem jego zniknięcia z rynku ^^

Piwo EB zniknęło z polskich półek sklepowych w 2003 r. z powodu słabej sprzedaży - znudziło się?

Nie pamiętam, gdzie pisałeś o wznowieniu EB, toteż piszę tu. Za dobrych lat uważałom to piwo za średnie. Dziś sobie kupiłem i uważam je , jak na produkcyjniak, za niezłe, i do tego na razie jest b. tanie.
Mhm, czy ktoś się pod Ciebie podszywa, czy to Ty używasz różnych pseudonimów (przez "w")?

To naprawdę jest niesamowite, że czasami zgadzamy się co do joty.
No może, nie do końca. Za czasów świetności EB, to piwo było dla mnie zawsze jakimś trzecim (zazwyczaj czwartym) wyborem. Czuję do tego piwa minimalny sentyment, ale bez jednak.
Atolh statystyki są nieubłagane, pijąc to piwo - względnie stawiając - to raptem zaliczyłem (za młodu, w bezsensownych czasach) z pięć panienek (w porywach do dziesięciu; takie to były czasy), a przy "Królewskich" lub "Warkach" co najmniej o pięć więcej. =)

Tak czasem bywa, że ludzie w podobnym wieku mają podobne wspomnienia.

PS Naprawdę chodzi tylko o to, że on jest moim przełożonym, a ja się staram o awans i muszę się podlizywać. A naprawdę go nienawidzę i robię wszystko, by wyleciał z naszego forum ;)

@fm - komentarz, o który Ci chodzi, znajdziesz pod hasłem "1996" - został on napisany przeze mnie, ale nie chciało mi się logować ;)

Zaznaczam, że w latach 90. nie wypiłem ani kropli tegoż złocistego trunku, z racji wieku (rocznik orwellowski) - jednakowoż obecnie odrabiam z nawiązką, wczuwając się w ówczesnych trzydziestolatków, którzy zachłysnęli się tamtym powiewem nowoczesności - stwierdzam, że jak na koncernówkę, elbląski chmiel wcale taki zły nie jest :).
Co do podszywaczy, no cóż, nie wątpię że dorobiłem się takowych, aczkolwiek ten przez "w" to akurat "mirnalistycznie poprawna" wersja mojego nicka.
Pozdrawiam starych wyjadaczy sjp :)