czy tylko na Podhalu?

kogo czego nie ma? wydaje mi się, że nie ma gazd, to słowo nie jest dopuszczalne. No alem ja tylko kobieta-puch marny więc chyba się nie znam :))))

Nie ma gazdów, porównaj z rzeczownikiem artysta (artystów).

dalszy mój wywód: (przeczytałam to słowo gazdów) powinno więc być: kto? co? gwiazda, kogo? czego? nie ma? gwiazdów..?
Jakaś cała pomylona jestem od tych gierek słownych, najfajniejsze są słowa gdy gram z kompem na najwyższym poziomie. Boskie! prawie orgazm :))))

nie kłócę się, może w tym przypadku nie mam racji, ale lekka paranoja wita w moim mózgu sprawdzając znaczenia słów :)))

Gazda jest rodzaju męskiego (ten gazda - właściciel gospodarstwa na Podhalu; gospodarz), stąd w dopełniaczu liczby mnogiej jest gazdów (nie ma gazdów). Podobnie artysta - jest rodzaju męskiego (ten artysta), stąd w dopełniaczu liczby mnogiej jest artystów (nie ma artystów).
Inaczej miałabyś artyst i gazd.

ciekawe co na te komentarze sam gazda?

gospodarz - gospodarzy, gazda (gospodarz na hali:) - gazd..ów. A u nas wysoko i tak mówią swojsko, prosto i sensownie:)

biedny djkolalarze: miałbyś artystY (przyszli do nas artystY) oraz gospodarzY (nie było tam wielu gospodarzY). O ile pierwsze wymyślił Maklakiewicz albo Himilsbach to drugie funkcjonuje powszechnie i jest uznane w sjp. Twoja logika jest ze śmietnika:)

Stanisław Gazda (1938 - 2020) – kolarz. Zawodnik Floty Gdynia i Startu Bielsko-Biała, uczestnik igrzysk olimpijskich w Rzymie w 1960, gdzie zajął 6. miejsce w wyścigu indywidualnym na szosie. Był także sześciokrotnym uczestnikiem mistrzostw świata i sześciokrotnym uczestnikiem Wyścigu Pokoju w latach 1959–62, 1964, 1965. RIP.