Nie istnieje? :\

Taka definicja przeszła niezauważona?

jezus nie istnieje!!!

nie ma boga nie ma amen ! a swoją drogą ciekawe żę szatan jest :D

Co to za definicja?
Syn Boży, czyli że co? Od kiedy to Bóg ma syna?

Może chociaż: "w religii chrześcijańskiej Syn Boży"?

ale oprócz tego znaczenia podanego przez Meg - jest to również imię męskie...

tyle ze nie spotykane w Polsce, to imię jest popularne Meksyku chyba przede wszystkim, u nas by na 100% nie przeszlo

Meg - jeszcze raz apel - nie traktuj gości jak idiotów :)

Jezus - drugie znaczenie:
"imię męskie
autor: meg, 2006-08-12"
-----------------------------------------
dyskusje na ten temat:
"jaskiniar # 2006-08-09
ale oprócz tego znaczenia podanego przez Meg - jest to również imię męskie..."

~gosc # 2006-08-10
"tyle ze nie spotykane w Polsce, to imię jest popularne Meksyku chyba przede wszystkim, u nas by na 100% nie przeszlo"

gosc # 2006-08-12
"nie bardzo rozumiem czemu przy definicji imienia Jezus nie można napisać w drugim lub nawet w pierwszym znaczeniu: imię męskie...
skoro inne biblijne imiona nie są opatrywane odnośnikami do wyznania, podobnie zresztą przy imieniu Maria...
i w dodatku jako wytłumaczenie na nie - ktoś pisał, że Jezus to mało popularne imię w Polsce...jakby Symeonów było na pęczki..."

meg # 2006-08-12
"patrz uwaznie...sa dwa osobne hasla...i dwie definicje"

Niestety godziny wprowadzenia zapisu są niedostępne - ale ostatnia wypowiedź gościa była nieco po północy 0:i coś tam , a Twoja dotycząca uważnego patrzenia pojawiła sie po wprowadzeniu drugiego znaczenia, koło godziny 1 z minutami...
pamiętam...:(

drogi jaskiniarze...

od razu po twojej uwadze (czyli 9 sierpnia):
"jaskiniar # 2006-08-09
ale oprócz tego znaczenia podanego przez Meg - jest to również imię męskie..."
wprowadzilam slowo "Jezus" jako osobne haslo z odmiana taka jak powinno miec imie meskie... definicjami sie akurat nie zajmowalam bo robilam porzadki w liczbach mnogich nazw wlasnych w naszym slowniku... podalam wiec tylko dla ustalenia uwagi operatorow i osob wpisujacych definicje definicje hasla "Jezus" z okrojoną odmiana (sadzac ze ten kto zechce i tak zrozumie ze to drugie haslo oznacza imię meskie)

po czym dopiero odbyla sie dyskusja...a na koniec wpisales dziwną uwage:
"nie bardzo rozumiem czemu przy definicji imienia Jezus nie można napisać w drugim lub nawet w pierwszym znaczeniu: imię męskie...
skoro inne biblijne imiona nie są opatrywane odnośnikami do wyznania, podobnie zresztą przy imieniu Maria...
i w dodatku jako wytłumaczenie na nie - ktoś pisał, że Jezus to mało popularne imię w Polsce...jakby Symeonów było na pęczki..."

i ja nie bardzo w tamtej chwili rozumialam dlaczego mialabym jakos cudaczyc z definicja przy hasle "Jezus"..tworzyc jakies drugie lub pierwsze znaczenia skoro od jakiegos juz czasu byly DWA OSOBNE HASLA.... dlatego jedyne co moglam zrobic dla tych, ktorzy nie widza dokladnie, to dopisac jednak i przy drugim hasle definicje...zeby bylo to tak wyraznie widoczne jak tylko wyraznie widoczne byc moze (a dla tych ktorzy jednak nie beda w stanie sami spostrzec, ze sa juz dwie osobne definicje przy dwoch osobnych haslach dopisalam komentarz)
ot i cala historia, ktora jak zwykle raczyles rozdmuchac ...

imię Syna Bożego w wyznaniach chrześcijańskich -> to tez imie meskie! po co dwa hasla robic...?

Droga Meg :)
Nie ma sensu spierać się kto i co rozdmuchiwał.
Ja zaobserwowałem i "zakonotowałem", że jako osobne słowo podstawowe pojawiło się słowo "Jezus" po mojej wypowiedzi z 9.08. Nie mnie decydować, czy konieczne są dwa osobne hasła. ~Gość z 12.08 zwrócił uwagę, że takiej dwoistości nie stosuje się przy innych imionach biblijnych.
Poruszasz dwie różne sprawy - łączysz mnie z wypowiedziami ~gościa i udowadniasz, że wprowadzenie tego samego słowa jako odrębnego hasła - ma w domyśle sugerować inne znaczenie. Z tego co się zorientowałem czytając te wszystkie wypowiedzi ~gościowi chodziło o brak definicji w drugim własnie znaczeniu, które po tej wypowiedzi uzupełniłaś... I napisałaś list - sugerujący, że ~gość się czepia...Twoja niechęć do anonimowych ~gości jest powszechnie znana :)

Chcę zatem zapytać ponownie: dlaczego nie można wprowadzić obu znaczeń słowa "Jezus" w przypadku tylko jednego hasła? Zwłaszcza, że nie ma w znaczeniach tego słowa żadnej sprzeczności. Jeśli zaś nie można - powiedzmy z przyczyn "moralnych/religijnych" - to czemu konsekwentnie nie nastąpi podobne rozdzielenie haseł przy innych religijnie "istotnych" imionach?

pozdrawiam wakacyjnie

drogi kuszelasie...
~Gość z 12.08 nie zwrócił uwagi, "że takiej dwoistości nie stosuje się przy innych imionach biblijnych"...tylko chcial dopisac dwie definicje do jednego hasla...chyba sam przyznasz, ze niepotrzebnie skoro spejalnie w tym celu zostalo stworzone osobne haslo

w tej chwili nazwy postaci biblijnych czy mitologicznych oraz nazwy geograficzne (i pare jeszcze innych kategorii) sa w naszym slowniku obecne z odmiana tylko w liczbie pojedynczej...zas dla imion, nazwisk itp podajemy pelna odmiane... stad podzial niektorych hasel na dwa osobne

jesli haslo odnotowane u nas jako 'postac biblijna' lub 'mitologiczna' mozna czesto znalezc np. w google w znaczeniu 'imie' to wtedy rozdzielam haslo na dwa osobne zeby uzupelnic odmianę...moze sie tez zdarzyc odwrotnie...bo byc moze przy niektorych definicjach zbyt pochopnie wpisano tylko 'imie meskie'

i jasne, ze mozna wprowadzic wiele znaczen przy jednym hasle...ale taki wlasnie przyjelismy uklad w slowniku i nei jest to spowodowane "przyczynami moralnymi/religijnymi"



oczywiscie nie ma sensu spierac sie kto i co rozdmuchal...zwlaszcza, ze oboje wiemy dlaczego lacze Ciebie z wypowiedziami goscia:P

"...zwlaszcza, ze oboje wiemy dlaczego lacze Ciebie z wypowiedziami goscia:P"

nie do końca chwytam aluzje w Twej wypowiedzi - ale wakacje w pełni i w polemiki wdawał się nie będę...

pozdrawiam wakacyjnie
(przyganiał kocioł innym?) :)

Jaskiniarze - nie traktuj czytających komentarze SA jak idiotów

Green - nadal wakacje więc pozwól, że poza tą wypowiedzią - pominę milczeniem (wymownym! :) ) Twój list... ;-)
(bo złośliwe uwagi same mi się na klawiaturę ciną...:) )

pozdrawiam wakacyjnie

nie to jest do niezrozumienia JEZUS NIE MA?

ej co to jest forum ?! JAk nie amcie gdzie pogadac to się umówcie albo GG. Pozatym dlaczego szatan jest a Jezus nie ma??MOże zalożyciel jest innej wiary?

Rozumiem,że umiona nie są dopuszczalne,ale żeby opinąć najwieżniejsze....?Pana Boga,Jezusa??!To skandal

skoro jest słowo Bóg, Duch, Święty, to dlaczego ma nie być słowa Jezus?? btw.. smutne są wasze komentarze :|

jezus to tylko jeden z miliona istniejących bogów.. których będzie przybywać i przybywać bo ludzie lubią sobie takich wymyślać!
a co do tego typa t nawet nie wiadomo czy istniał czy nie..

także witryna www.jezus.pl poświęcona jeżykom (jeżuś)

Na świecie są miliony panów o imieniu J. Ciekawa byłaby postawa RJP i urzędu stanu cywilnego, gdyby ktoś chciał dać imię synowi Jezus (rodzina polska) lub Jesus (rodzina np. iberyjska). A co z imieniem Jezusa/Jesusa (żęńskie)? Zaniosłoby się na skandal?

Kiedyś w Agorze był wywiad z człowiekiem o takim imieniu-geneza nadania imienia była taka, że ojciec Pana Jezusa tak się dopatrywał cudownego, wręcz boskiego uzdrowienia żony w trakcie ciąży, że mimo usilnych prób zaproponowania innego imienia ten jednak wybrał dla syna imię Jezus. Tylko najbliższe osoby wiedziały jak ma oficjalnie na imię, wszystkim przedstawiał się innym imieniem. Co ciekawe wg tego artykułu w Polsce żył mężczyzna o imieniu... Judasz. Ciekawe czy Jezus i Judasz się spotkali po paru tysiącach lat... w Polsce.