SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

Kaleń

niedopuszczalne w grach (i)

Kaleń


KOMENTARZE

~gosc # 2009-01-04

kaleń = kałuża, wyraz w staropolskim oznaczał miejsce bagniste

~gosc # 2018-11-28

Regionalizm popularny w Lubelskim obwarzanku, na terenach w otoczeniu Lublina, szczególnie na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim, tzw. kameralnym. Kaleń to słowo będace synonimem słowa kałuża, zdrobniale "kalonka". Od tego słowa pochodzi również określenie na gumowe obuwie przeciwdeszczowe (chodzi o popularne gumowce/gumbotki) mówi się potocznie "kalonki", sczególnie gdy są lekkie, bądź ozdobne.

Odmiana:
M. Kaleń, Kalenie
D. Kaleni, Kaleni
C. Kaleni, Kaleniom
B. Kaleń, Kalenie
N. Kalenią, Kaleniami
Msc. Kaleni, Kaleniach
W. Kalenio! Kalenie!

~gosc # 2018-11-28

„w Lubelskim obwarzanku”
czyżbyś miał to nieszczęście być spokrewnionym z tym biednym niedorozwojem, który wczoraj w identyczny sposób skompromitował się pod „łikend”?

~gosc # 2018-11-28

Nie-e. Szanowny Gościu, co do komentarzy pod "łikend" to tldr; ...ale nie mam nic wspólnego z niedorozwojem jakimkolwiek i w jakiejkolwiek formie. Po prostu pochodzę z "lubelskiego obwarzanka", najprościej przyjąć, że ten "obwarzanek", to Aglomeracja Lubelska, lub dawne PRL-owskie województwo lubelskie.

Zawsze można użyć wygodniejszego skrótowca "w/e", nie mylić z "Work Effort'em". BTW. Trzeba poświęcić weekend, aby rozkodować, o co Tobie chodzi. W jaki sposób skompromitował się, i co bardziej istotne "kto", bo ja nie jestem tym gościem. Błąd, pomyłka. Cytując klasyka: Computer says No.

Chyba błądzisz pośród kaleni, i innych miniaturowych bajorek, niczym pewien radny z Żor, i Śląska, imię jego było Wojciech, honor zszargany, niewierność godna Sejmu, opony płonęły dniami i nocami, a zdradzeni wyznawcy najchętniej by go przepuścili przez dziewicę żelazną, co by mógł jęknąć w szczękach metalu, i przeprosić, że ludzi vouchujących na niego, wymienił na stanowisko od Partii.

Takiej kaleni, to nawet włodawskie gościńce szutrowe nie widziały, i chełmskie drogi polne. Dno. Chociaż Sejmik wojewódzki, tak Śląska Górnego, Śląska Dolnego, jak i Lubelski, siedzą w tej kadencji w tym samym bagnie. Nie ma "łikendów", do pracy polacy.

~gosc # 2018-11-28

teraz sobie pomyślałem, czy może udarzasz do tego, że napisałem "w Lubelskim obwarzanku", zamiast "lubelskim obwarzanku" ? To literówka. Totalnie inny kaliber, niż radny Jedynka z Żor.

winowjajca # 2018-11-28

"teraz sobie pomyślałem, czy może udarzasz do tego, że napisałem "w Lubelskim obwarzanku", zamiast "lubelskim obwarzanku" ?"

Owszem, gość uderza właśnie do tego. Gratulacje, Mr. Holmes.
Ale to niejedyny błąd w twojej pierwszej wypowiedzi - błędnie podałeś formę wołacza liczby pojedyncznej. Popraw się lepiej, bo zaraz znowu polecą niedorozwoje, dysmózgowia, wodogłowia i inne epitety z tego gatunku.

~gosc # 2018-11-28

https://sjp.pl/obważanek

~gosc # 2018-11-28

Bardzo interesujące słowo z końcowym rdzeniem LEŃ. Któż to był ten lub ta KA...

coloneladam # 2018-11-29

Kaleń to nazwisko. Jest taki znakomity film wojenny pt. Ogniomistrz Kaleń - wspaniała rola Wiesława Gołasa - opowiadający o czasach, gdy trzeba było na trudnym terenie bieszczadzkim bronić świeżo odrodzonej ludowej ojczyzny przed bandytami spod znaku UPA i sprzymierzającymi się z nimi WiN-owcami będącymi na usługach wrogich Polsce Ludowej sił.

~gosc # 2018-11-29

Filmu nie znałem, dodam do obejrzenia. A co do wołacza.
Rzeczywiście. Często z wołaczem mam problemy. Uprzejmie pozdrawiam.

~gosc # 2018-12-04

~gosc # 2018-11-28 "Bardzo interesujące słowo z końcowym rdzeniem LEŃ. Któż to był ten lub ta KA..." koniec cytatu

KA – w mitologii staroegipskiej było niematerialnym sobowtórem człowieka i jednocześnie jego duchem opiekuńczym, który nawet po śmierci nie opuszcza ciała.
KA był przedstawiany jako brodaty człowiek z koroną na głowie. Był on także przewodnikiem zmarłego w zaświatach, zaopatrując go w żywność i prowadząc przed oblicze boga Re.

- Można by spekulować i różnie wywodzić to nazwisko, bo rozłożone na czynniki pierwsze daje wiele znaczeń w tym nie zawsze pozytywnych. Dlatego powstrzymam się od komentarza.

~gosc # 2018-12-04

kaleń/kalenica przyszło od górali tatrzańskich, więc powyższą wypowiedź związaną z mistyką egipską, można przyjąć jako podstawę do tworzenia znaczeń pochodnych.

W budownictwie cechującym tryb osiadłej społeczności kaleń/nica inaczej zwana kipa, warst, wierch to linia szczytowa – krawędź dachu utworzona na przecięciu połaci dachowych.
Najwyższa kaleń/nice powstaje na przecięciu górnych krawędzi połaci to tzw. kaleń/nica główna, podczas gdy linie przecięcia skośnych krawędzi połaci tworzą tzw. kalenie/nice narożne.

Góralskie regionalnie - kaleń/nica to nazwa szczytu górskiego lub kaleń/nica szlak oznacza górski widokowy szlak turystyczny.

~gosc # 2018-12-04

~gosc # 2018-11-28 "... słowo będące synonimem słowa kałuża, zdrobniale "kalonka".... Od tego słowa pochodzi określenie na gumowe obuwie przeciwdeszczowe..... mówi się potocznie "kalonki" -koniec cytatu

NIE. W lubelskim jest wiele wyrazów rosyjskich. To o czym piszesz nazywa się "walonki". Grube podgumowane filcowe skarpety z czasem zastąpiono gumowym obuwiem wyścielanym wewnątrz filcem, ale nazwa walonki pozostała. Używane także w fabrykach i rolnictwie jako obuwie ochronne.
Walonki (ros. ва́ленки) – obuwie do połowy łydki, czasem do kolan z filcu lub podfilcowanej gumy na mróz i roztopy. Mogą być zakładane na obuwie właściwe. Wytwarzane przez Rosjan już od XVIII wieku, ale spopularyzowane w wieku XIX w związku z wypracowaniem tańszej technologii.

Uwaga - do słownika wchodzą dziwaczne określenia z "dzidziusiowa" na przykład: bosio - na bosaka, kałuża - kalonka + kalonki - botki na kałuże
Dorośnijmy wreszcie ! - zacznijmy samodzielnie myśleć i uczyć siebie samych jeśli rodzice nie mieli dla nas czasu.
Ciekawskim polecam film polski "Fenomen" (2010) Studio N-Art

~gosc # 2018-12-04

pamiętacie - "Ogniomistrz Kaleń"?