koalar - litosci Tatry nie mają grzbietu!!!!
Tatry mają - jesli innej definicji nie wymyslisz - główną grań, w której obniżenie przełęczy Liliowe (i paru innych!) się znajduje

przełęcz Liliowe to chyba nie dlatego że w "grzbiecie" Tatr leży trafiła do słowników ale z innego powodu

Liliowe - przełęcz w głównej grani Tatr, granica pomiędzy Tatrami Zachodnimi a Tatrami Wysokimi (geologiczna granica pomiędzy seriami osadowymi a trzonem krystalicznym)

Liliowe n odm. jak przym., NMs. Liliowem (nie Liliowym) a. ndm w połączeniu z wyrazem przełęcz.
WSPP PWN 2005, str. 480
Liliowe (L'aliove sedlo)(1947 m n.p.m.) jest szeroką, trawiastą przełęczą oddzielającą Beskid od Skrajnej Turni i równocześnie główną grań Tatr Zachodnich od głównej grani Tatr Wysokich
Bedeker Tatrzański PWN 2000, str 59
Liliowe (1952, *1947, **1952); L'ailove sedlo; Liliensattel; Liliowe-hago. PS. Szeroka trawiasta przełęcz, odgraniczająca Tatry Zach. od Tatr Wysokich. Znajduje się między Beskidem a Skrajną Turnią, oraz między Gąsienicową Daliną a Cicha Doliną
Wielka Encyklopedia Tatrzańska 1995, str. 650-651

Szanowna Meg! Niechęć koalara do wpisów dokonanych przeze mnie jest mi znana. Generalnie jest mi też obojętna. Jednak zwracam się z prośbą o weryfikację wpisów dokonywanych przez niewątpliwie pracowitego i dokładnego koalara. W ramach udowodnienia, że to On ma rację i Jego wpis jest "słuszniejszy" powoduje, że znaczenia zapisane w SA stają się jeśli nie śmieszne to przynajmniej niedokładne.
Zaproponowana przeze mnie zmiana z "grzbietu" na "główną grań" nie powinna budzić wątpliwości u osób choć trochę zorientowanych w górskiej nomenklaturze.
pozdrawiam

http://encyklopedia.pwn.pl/41701_1.html

Proszę skasować tę "poprawę".

"Encyklopedia internetowa oparta jest na tekstach Multimedialnej nowej encyklopedii powszechnej PWN z 1998 r."

Internetowa encyklopedia, na którą się powołujesz
powstała na bazie Multimedialnej nowej encyklopedii powszecznej PWN z 1998 r (patrz cytat ze strony http://encyklopedia.pwn.pl
Pomijam dyskusję nad skrótowością zapisu z tejże encyklopedii a także podejrzenia o "podważanie" autorytetów opracowujących tę encyklopedię. Nie miejsce tu aby udowadniać kompetencje autorów Wielkiej Encyklopedii Tatrzańskiej - Zofii i Witolda Henryka Paryskich czy choćby i moje o wiele skromniejsze w dziedzinie tatrzańskiej.
Jako dowód, że można śmiało zostawić zaproponowaną przez mnie zmianę przytaczam "definicję" Liliowego zaczerpniętą z "Bedekera Tatrzańskiego" wydanego przez także przez PWN już po 1998 roku. Dodam, że "Bedeker został wydany przez PWN jako wydawnictwo encyklopedyczne.
Proszę o niekasowanie tej poprawy

Jak to szybko krajobraz naszej pięknej Polski się zmienia, kilka lat i już nie ma grzbietu Tatr, dziwna sprawa. Zmieniłem tak, żebyś się nie mógł przyczepić, Romuś. Lecz swoją impotencję gdzie indziej.

proszę bardzo
może odkryjesz tę magiczną prawdę, że podpisując posty zawsze zyskasz więcej ;-)

A ja się pytam, co w moim znaczeniu było źle, że jaskiniara jest lepsze? Podałem źródło.

Zmiana na "przełęcz w Tatrach" jest niezbyt fortunna. Z definicji przytoczonych przeze mnie z "Bedekera" i "WET" może nie wynika to zbyt jasno, więc napiszę wyraźniej. Liliowe NIE JEST zwykłą przełęczą w grani Tatr (czy w grani głównej), obniżeniem pomiędzy dwoma szczytami jakich setki jest w całych Tatrach. Wraz z trzema innymi przełęczami stanowi pewne "zwornikowe", charakterystyczne punkty w topografii, morfologii i budowie geologicznej Tatr.
Huciańska Przełęcz (na zachodzie) stanowi zachodnią granicę głównej grani Tatr (i jednocześnie jest traktowana jako zachodnia granica całego masywu),
Przełęcz pod Kopą odziela Tatry Wysokie (główną grań Tatr Wysokich) od Tatr Bielskich (głwnej grani Tatr Bielskich),
Przełęcz Zdziarska (na wschodzie) stanowi wschodnią granicę głównej grani i całego masywu. Przełęcz Liliowe rozdziela Tatry Zachodnie od Tatr Wysokich. Zarówno w podziale topograficznym jak i geologicznym.
Poponuję jednak pozostać przy wyróznieniu "w głównej grani", a nawet dodać informację o granicy pomiędzy Tatrami Zachodnimi i Wysokimi.
pozdrawiam

Green - ja tę prawdę znam od dawna. Jako gość sugeruję czasami tylko pewne zmiany, chcąc aby Operatorzy odkryli inną magiczną prawdę, że "gość" także może mieć rację - zwłaszcza jeżeli podaje źródło swych informacji.
Ale jak zaobserwowałeś - podpisane przeze mnie listy i zmiany - przez koalara traktowane są jak "osobiści wrogowie"...

koalarze - generalnie o "grzbiecie górskim", podobnie jak o "łańcuchu górskim" z reguły mówi się mając na myśli cały masyw
pojęcia "grzbiety Tatr", "łagodne grzbiety Beskidów" są używane i zapewne dlatego pojawiły się w ogólnej definicji Multimedialnej encyklopedii
pozdrawiam

Są używane, ale pojawienie się ich w pewuenowskiej encyklopedii jest wielkim błędem i niedopatrzeniem. W takim razie moja defa była niepoprawna, dziękuję za poprawę.

jeśli w ten sposób łatwiej Ci ten problem zrozumieć - tłumaczenie dobre jak każde inne - zwróć uwagę, że ja nie pisałem nic o błędach i niedopatrzeniach - jedynie o uproszczeniu
polecam się na przyszłość