niedopuszczalne w grach (i) -
nazwisko, np. Adam Mickiewicz (1798-1855), poeta polski
KOMENTARZE
W "Wielkim słowniku ortograficznym PWN" można znaleźć pewną informację dostępną również za linkiem http://slowniki.pwn.pl/zasady/629380_1.html
Krótko mówiąc: dwie książki Mickiewicza to 'dwa Mickiewicze'.
Czy taka odmiana będzie i tutaj dodana?
kolega parter ma rację
autor poematu lirycznego "Farys"
Wołacz - Adamie Mickiewicz(u)?
Nazwiska nie mają wołacza*; gdy zwracamy się do kogoś, mówimy np. "panie Nowak", a nie "panie Nowaku".
---------------------------
*ściślej mówiąc - mają, jednak można go traktować raczej jako formę potencjalną. Jedynie w mowie potocznej (zwykle w żartobliwym/lekceważącym tonie) możemy używać nazwiska w wołaczu, np. uczeń przygotowujący się do matury z polaka może powiedzieć: "Adamie Mickiewiczu, po coś to wszystko pisał? Przez ciebie teraz muszę się uczyć tych durnot!"
Pan Grzenia - nazwisko Robakiewicz
Odmiana tego nazwiska w liczbie pojedynczej zależy od płci posiadacza. Nazwisko kobiety jest nieodmienne, a nazwisko męskie odmieniamy następująco: DB. Robakiewicza, C. Robakiewiczowi, N. Robakiewiczem, WMs. Robakiewiczu (jednak w języku potocznym wołacz jest zwykle identyczny z mianownikiem). W liczbie mnogiej używamy form: MW. Robakiewiczowie, DB. Robakiewiczów, C. Robakiewiczom, N. Robakiewiczami, Ms. Robakiewiczach.
A cóż to znaczy - "jednak w języku potocznym wołacz jest zwykle identyczny z mianownikiem"?
Potocznie - Hitler, jazda do sztabu!
Oficjalnie - Hitlerze, prosimy do sztabu!
?
oficjalnie i potocznie - Naleziński, do stoczni! (acz w sumie - po nazwisku, to po pysku) =)
>>A cóż to znaczy - "jednak w języku potocznym wołacz jest zwykle identyczny z mianownikiem"?
Potocznie - Hitler, jazda do sztabu!
Oficjalnie - Hitlerze, prosimy do sztabu!<<
Powiedziałbym raczej, że na odwrót (zakładając, że Hitler jest polskojęzyczny i ma nad sobą przełożonego).
oficjalnie - Hitler, jazda do sztabu!
potocznie, poufale - Hitlerze, jazda do sztabu!
Na nieszczęście, nazwisko Naleziński brzmi tak samo w M. i W., trudno więc podać bliski Tobie przykład.
Ojciec Micky'ego był Białorusinem, matka zaś była z pochodzenia Żydówką.
"z pochodzenia Żydówką"
wszyscy jesteśmy lub większość...
"Nazwiska nie mają wołacza*; gdy zwracamy się do kogoś"
Skoro to takie oczywiste i wpajane nam w szkołach od pierwszej klasy, to dlaczego jest sporo błędów i opinii, że jednak W nie M?
Z okazji rocznic, w tym ku czci poległych, słyszę jednak wezwania w rodzaju "Chorąży Kmicicu!".
Gdyby sjp był ułożony wg przypadków, uniknięto by wielu nieporozumień i pytań.
Wioskowy, jak już cytujesz jakiś fragment, to nie przeinaczaj kontekstu (w powyższym przykładzie zlekceważyłeś średnik, przez co zmienił się sens wypowiedzi).