niedopuszczalne w grach (i)
pseudonim literacki Zenona Przesmyckiego (1861-1944) - poety, tłumacza i krytyka literackiego
-
niedopuszczalne w grach (i)
imię żeńskie, m.in. Miriam Aleksandrowicz - polska aktorka i reżyserka dubbingowa
KOMENTARZE
najsliczniejsze imie na swiecie-tak powiedzial Tomeczek!...bo ja tak mam na imie a Tomeczek mnie kocha:)
czy naprawdę nie ma sposobu na takich analfabetów ?
co nie zmienia faktu, że nieodmienna Miriam też by się przydała...
epitet odnosił się, rzecz jasna, do tego gimnazjalisty z ADHD
Pejzazbezciebie, bądź łaskaw/a nie używać takich epitetów.
przyjmuję do wiadomości, że masz wyłączność.
i obiecuję poprawę
Miriam to taka pani z wiadomo jaką tajemnicą ;)
Maria – imię żeńskie pochodzenia hebrajskiego (Miriam), które oznacza „być pięknym lub wspaniałym”.
Utrwalonym polskim odpowiednikiem imienia Miriam jest Maria. Imię Miriam było bardzo popularne wśród starożytnych Żydów i było pierwotnym źródłem dla imienia Maria i jego pochodnych (Mariola, Marietta, Marika, Marita, Maryla).
W naszym języku wszystkie żeńskie imiona powinny być zak. na A.
Gdybym chciał to imię "poprawić" (a jak wiesz, nie chcę), to nie dodawałbym 'a', tylko usunąłbym 'm'.
A dajmy na to Krzysztof? Dlaczego nie kończy się na "-sław"? Bo na "-sław" powinny się kończyć wszystkie polskie imiona męskie! Nie ma innej możliwości i te, które są niepolskie, należy zmienić na polskie. Krzysztosław, Adamsław i Longisław.
To dobry kierunek - już mamy Lech i Lechosław, Tom i Tomisław; Mir/osław, Jar/osław; może jeszcze Grzegosław? I Mirnalosław?
Jest także Coleslaw. ;D
Poza tym słowiańskich końcówek jest wiele: -mir, -mił...
Wracając do "Miriam", Ameryki tu nie odkryłem, ponieważ już to zrobiono ("obcięto" - 'm'), tyle że dodatkowo zmieniono 'i' w 'a', no i mamy Marię. :)
"Winicjusz udał się wprost do domu, w którym zamieszkiwała Miriam. (...) W mieszkaniu prócz Miriamy zastał Piotra, Glauka, Kryspa, a nadto i Pawła z Tarsu, który świeżo był wrócił z Fragellae".
Jak widać, Sienkiewicz (Quo vadis) nie zmieniał tego imienia, a mimo to je odmieniał.
Człowieku tego się nie odmienia i Sienkiewicz też tego nie zrobił . Wiem ,bo to teraz czytam , więc ograni sobie tą książkę jeszcze raz . Życzę powodzenia !
https://literat.ug.edu.pl/quovadis/0033.htm
Widocznie nie umiesz czytać, tak jak i pisać...
a czy owa biblijna Miriam nie była przypadkiem pra-pra-pra... babką króla pruskiego Frideryka Wilhelma po niejakiej królowej Luizie
- nie pytam przypadkiem, bo porównując portrety to jakby od jednego mistrza wyszły, niemalże bliźniacze rysy twarzy i postura
- to cud, że Jahwe przez tyle pokoleń zachował oryginalną urodę rodu
(nie dopuszczam możliwości mistyfikacji, bo przecież jaki ktoś miałby w tym interes)