dopuszczalne w grach (i)
potocznie:
1. człowiek anonimowo wykonujący pracę za kogoś;
2. osoba opalona na ciemnobrązowo;
3. osoba ciężko pracująca, zmuszana do ciężkiej pracy
-
niedopuszczalne w grach (i)
człowiek należący do rasy czarnej
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
brak: Murzyn dużą
czemu Murzyn z dużej a biały z małej ?????????
numeracja...
bo biały to kolor tu nie chodzi o biiałego człowieka
a wiecie co sie stalo z murzynem jak sie napił śliwowicy??
normalnie zbladł...
pochodzi od słowa muezin oznaczającego turka
Domagam się usunięcia takich rasistowskich zwrotów ze słownika. To skandal.
"2. osoba opalona na ciemnobrązowo" - rozwaliło mnie to... :)
gość nr 7, rasistowski zwrot?!!!, skandal?!!! Słowo Murzyn istnieje od zawsze, chyba od kiedy Słowianin pierwszy raz zobaczył czarnoskórego człowieka i nigdy nie znaczyło niczego negatywnego! To chyba źle tłumaczone filmy amerykańskie gdzie nigger (nyga) tłumaczą często jako Murzyn, bzdura! W ogóle to nasze słowo to ewenement na skalę światową określające człowieka czarnoskórego bez zlepków słów dotyczących koloru i największego narządu ludzkiego jakim jest skóra. Więc to najbardziej tolerancyjne określenie.
chyba ostatni gości cie porypało ! to bardzo obraźliwe słowo i rasistowskie, mówi sie Afromaerykanin
Afroafrykanin. Tak swoja droga to nie samo slowo jest rasistowskie tylko KONTEKST w jakim go uzywamy.
gość10, Afroamerykanin to czarnoskóry mieszkający w Ameryce. Na czarnoskórego z Polskim paszportem mam mówić Afroamerykanin? Zgadzam się z gościem 9! W słowie Murzyn nie ma nic złego. Gość 11 też ma rację, ale nie możemy z tego powodu zabronić używać słów. NP słowo "Ty" też można użyć w niekulturalny sposób.
Przy czarnuchu nie ma tyle protestów co przy Murzynie, dziwne.
Po angielsku słowo 'nigger' jest obraźliwe - powinno być tłumaczone jako 'czarnuch' po polsku. Słowo 'Murzyn' (wielką literą) jest natomiast neutralnym określeniem, nie ma negatywnego wydźwięku, podobnie jak 'czarnoskóry'.
Murzyn pochodzi od staropolskiego Malżin, a te od "maur" i oznacza czarnoskórego. Nie ma nic obraźliwego w tym
Murzyn pochodzi od słowa umożony czyli budny. Jednym słowem brudas. Jak by mnie ktoś tak nazwał to bym nie był zachwycony....
'Słowianin' pochodzi od niewolnictwa (ang.)
To tylko Ci się tak wydaje, i pewnie niektórym anglikom. Slow-> jest pochodną od Slob-> (oboczność B-W jest powszechna w wielu językach). Slobianie nazywali tak siebie na określenie ludzi wolnych, podobnie jak Frankowie. Zbieżność fonetyczna w łacinie doprowadziła do błędnego wywodzenia źródłosłowu.
Następnym razem najpierw czytaj, potem pisz.
Może wspólnota ucięmiężonych czytelników Twoich wpisów zrzuci się na słownik etymologiczny dla Ciebie?
Aleksander Brückner – polski profesor, filolog i slawista, historyk literatury i kultury polskiej, który raczej skłaniał się do 'niewolnictwa', jednak ja - jako Polak - popieram każdą teorię, która wskazuje na inną genezę, zatem Twój wpis niepomiernie mnie uradował. Brawo - należy walczyć z błędnymi stereotypami.
A czy słowo 'Murzyn' poprawnie tu wyjaśniono?
Adam Mickiewicz – polski poeta, działacz i publicysta polityczny, profesor slawistyki na Sorbonie uważał, że słowo cmentarz pochodzi od smętku (albo i na odwrót).
Jędrzej Śniadecki – polski profesor, lekarz, biolog, chemik, fizyk i filozof, odkrywca rutenu, uwżał, że ciepło między ciałami przenosi się za pośrednictwem niewidzialnej i nieważkiej substancji, zwanej cieplikiem.
itd itp.
Od tego czasu sporo się zmieniło.
A co do Murzyna, to prawdopodobnie słowo pochodzi od łacińskiego Maurus, czyli Maur, mieszkanic Afryki Północnej; ten sam źródłosłów ma np. Maroko, morus itp. Do polskiego słowo Murzyn trafiło prawdopodobnie przez średnioniemiecki.
Fakt, nawet homos. amerykańscy medycy przestali uznawać za odchył. Ale niektórzy podważają teorię Darwina.
-zaraz upiekę wam murzynka...
-afroamerykanina, mamo! afroamerykanina!
Dokładnie tak. Przeproście że żyjecie, a następnie usuńcie to rasistowskie hasło! Powinno być Afroamerykanin o nieeuropejskich rysach!
Po 1. mówiąc "rasistowskie hasło" chodziło im chyba o te potoczne znaczenia (z małej litery).
Po 2. słowo Murzyn niby nie jest aż tak obraźliwe jak "nigger", lecz na pewno nie jest poprawne politycznie. Wyobrażacie sobie polityków nazywających tak np. Obamę? Moim zdaniem powinno się mówić po prostu czarny (black, black guy, black people) albo Afrykanin, Afroamerykanin, ew. czarnoskóry.
Po 3. najprawdopodobniej Słowianin pochodzi od "słowo", czyli "ludzie znający słowa, mowę", a Niemiec od "niemy, nie znający mowy". :)
2. Bzdura, słowo 'Murzyn', może i nie jest teraz poprawne politycznie, lecz nie ma to żadnego uzasadnienienia leksykalnego, aby sądzić, że to owo jest "be" (IMHO nie ma też wielkiej logiki w tym, iż piszemy ten wyraz wielką literą; a skoro piszemy, to tym bardziej nie można odbierać tego słowa w znaczeniu pejoratywnym).
BTW, ogólnie jednak się zgadzam. :)
~argus
P.S. Przepraszam za te niepolskie akronimy, tak mi było wygodniej (wcześniej - wydaje mi się - że ich nigdy nie stosowałem, ale mogę się mylić). :]
Pomysł, że lepiej używać słowa Afroamerykanin, czy Afrykanin, niż słowa Murzyn, jest naprawdę niemądry. Afrykę zamieszkują przedstawiciele różnych grup etnicznych i ras. Co więcej, osoby ciemnoskóre zamieszkują wszystkie kontynenty i prawie wszystkie państwa świata. Pierwotne miejsce pochodzenia osób rasy negroidalnej też nie jest ograniczone jedynie do Afryki. Słowo Murzyn może posiadać znaczenie pejoratywne tylko dlatego, że sami mu je nadamy, używając go w treściach o wydźwięku rasistowskim. Uznanie słowa murzyn za niepoprawne, nie nadające się do publicznego użytku, jest samo w sobie zwycięstwem rasizmu, ignorancji, ograniczenia i ksenofobii.
A może by tak odwrócić sytuację? Jakie jest neutralne określenie na ludzi o jasnej karnacji? "Biały"? Być może z tego powodu dla samych zainteresowanych właściwe jest określenie "czarny", a nie np. Murzyn. Nie dajmy się zwariować, jest różnica pomiędzy poprawnością polityczną, a przesadną kurtuazją. Słowo "Murzyn" samo w sobie nie segreguje, nie wskazuje bezpośrednio na kolor skóry, ale określenia "czarny", "biały", "żółty", itp. segregują, a i owszem.
A jeśli nazwiemy kosmitę - zielonym, to się wkurzy i walnie nas z lasera. ;]
Czy psa lub kota można nazwać Murzyn, Asfalt, Negro, Clinton, Hitler, Smith, Prezydent, Prezydęt?
A dlaczego nie? Ja na swojego psa wolałem zamiennie Hitler/Stalin, choć regularne imię miał niby inne.
wym. Czarnoskóry mężczyzna
Kulturalni mówią Murzyn, a niekulturalni mówią Czarnuch. Dzieci brudas, a starsi, że to poprostu Człowiek innej rasy.
pst. Starsi wcale go nie widzą :).
I pomyśleć, że w polskich szkołach podstawowych, hen, hen w przeszłości, uczono nas RASIZMU, jak wynika pośrednio z wypowiedzi niektórych gości, czytając nam:
"Murzynek Bambo w Afryce mieszka, ... "
Widzę, że SZALEŃSTWO zwane POPRAWNOŚCIĄ POLITYCZNĄ (political correctness) wypaczyło wiele polskich umysłów ludzi, którzy na pozór wyglądają normalnie.
Nie dajmy się zwariować!
Marek / W-wa
"Fakt, nawet homos. amerykańscy medycy przestali uznawać za odchył."
To tylko świadczy o tym, że sami są nienormalni.
Czy dociera do was barany, że nie każdy Murzyn jest Afroamerykaninem? Murzyn to słowo absolutnie neutralne. Nie ma żadnego etymologicznego podtekstu rasistowskiego. Poprawność polityczna padła wam na mózg w takim stopniu, że chyba jedynym dla was lekarstwem jet ucięcie wam tych durnych łbów.
http://afryka.org/afryka/afrykanczyk-nie-jest-murzynem,news/ =)
4. osoba nie rozumiejąca, do czego służy internet
Azjata -> żółtoskóry
Indianin -> czerwonoskóry
Tak powinno się pisać.
Arab Hindus Eskimos Indianin czy te słowa są obraźliwe ? Więc dlaczego z Murzynem ma być inaczej ?
Arab Hindus Eskimos Indianin czy te słowa są obraźliwe ? Więc dlaczego z Murzynem ma być inaczej ?
żółtoskóry to kidajec
czerwonoskóry to indianiec
czarnoskóry to czarnuch
białoskóry to białas
murzynek bambo w afryce mieszka czarną ma skóre ten nasz koleszka
Zwykle słyszymy 'kiTajec', a nie "kiDajec".
W żadnym słowniku języka polskiego słowo murzyn nie jest obraźliwe. Pejoratywne i rasistowskie określenia to np. czarnuch i asfalt. Murzyn to po prostu neutralne określenie osoby czarnoskórej. To jak, przepraszam, mam mówić na murzynów mieszkających na stałe w Polsce? Afropolacy?
Proponuję czarnoskóry.
Zgadzam się - to normalne, nienacechowane słowo. Nawet w opisie książki (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/9292/bambo) - "Znany większości Polaków wierszyk o niesfornym murzynku" nie tylko napisano to słowo, ale do tego od małej litery.
Murzyni sami nie lubią jak nazywa się ich afroamerykanami. Lepiej jest używać słowa czarny, np.w USA segreguje się na ludzi czarnych, białych, latynosów.
Język jest narzędziem którego używamy do wyrażenia naszych emocji oraz uczuć. nazywania rzeczywistości czy też uzyskania jakiegoś efektu. Mówię murzyn wskazując na kolor skóry można też
nazwać murzynem kogoś kto pracuje bez godziwego wynagrodzenia.
Może być on całkowicie Biały.Podobnie ze słowem Żyd.
Moim zdaniem świadczy to bardziej o osobie która się wyraża.Kim jest, jak patrzy na świat.
Z poradni językowej wydawnictwa PWN:
Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.
Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest "na cenzurowanym", z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.
Polska nazwa Murzyn wywodzi się z łacińskiego Maurus (który do naszego języka dotarł za pośrednictwem czeskim) oznaczającego mieszkańca północnej Afryki, a więc osobę mającą nieco ciemniejszą karnację niż my. W czasach rzymskich Europejczycy nie utrzymywali kontaktów z Afrykańczykami mającymi całkiem ciemną skórę. Zmieniło się to dopiero w epoce kolonialnej; wówczas nazwano ich słowami pochodzącymi od łacińskiego niger (‘lśniąco czarny’) – angielskim Negro czy francuskim Negre.
Wyrazy te, używane w językach angielskim czy francuskim, są obciążone licznymi konotacjami związanymi z dziedzictwem kolonializmu, przez co są po prostu obraźliwe. Z tego powodu niektórzy przypisują takie nacechowanie także polskiemu słowu Murzyn, które jest słownikowym odpowiednikiem francuskiego Negre czy angielskiego Negro. Tymczasem w polszczyźnie o wiele gorsze konotacje niż Murzyn ma czarny, który jest dokładnym odpowiednikiem dość neutralnych w językach angielskim i francuskim Black, Noir. Można więc sądzić, że jednym z powodów postrzegania nazwy Murzyn jako obraźliwej jest to, że jej ekwiwalenty obcojęzyczne rzeczywiście są nacechowane negatywnie. Gdy czarnoskóre osoby, które przyjeżdżają do Polski np. na studia, szukają w polsko-angielskim lub polsko-francuskim słowniku odpowiednika słowa Murzyn, znajdują obraźliwe nazwy Negro, Negre, co sprawia, że przypisują takie nacechowanie także polskiemu słowu.
Nie można jednak zaprzeczyć, że w polszczyźnie Murzyn ma negatywne konotacje – pojawia się w kilku frazeologizmach odnoszących się do wykorzystywania kogoś: zdawać egzamin na murzyna (‘wysłać kogoś zamiast siebie na egzamin’), biały murzyn (‘osoba nadmiernie wykorzystywana przez innych’), Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść (przysłowie mówiące o sytuacji, w której kogoś wykorzystano i odprawiono, gdy stał się niepotrzebny). Konotacje te jednak nie są, moim zdaniem, na tyle silne, by uważać, że nazwanie osoby czarnoskórej Murzynem jest obraźliwe (podobnie: wiele negatywnych skojarzeń budzi nazwa Żyd, jednak używamy jej neutralnie, gdy odnosimy ją do osoby narodowości żydowskiej).
Jest wreszcie trzeci aspekt tej sprawy. Otóż w dyskusji na temat poprawności politycznej i mowy nienawiści podkreśla się, że często nazwy narodowości, określenia koloru skóry, nazwy wyznawanej przez ludzi religii itp. są niepotrzebnie używane w kontekstach stygmatyzujących. Inaczej mówiąc – jeśli w Polsce 10 wypadków samochodowych jest spowodowanych przez obywateli naszego kraju, a tylko jeden przez obywatela Ukrainy, to tylko w komunikacie prasowym poświęconym temu jednemu znajdzie się wzmianka o narodowości kierowcy. Uważa się (słusznie), że w wielu sytuacjach narodowość, kolor skóry, wyznanie itd. nie są istotne, a wskazywanie na nie wynika jedynie z chęci zaznaczenia swojej wyższości. W związku z tym wiele nazw odnoszących się do „innych” (Ukrainiec, Murzyn, Cygan itd.) jest dodatkowo obciążanych negatywnymi konotacjami.
Przyznam, że dla mnie nazwa Murzyn nie ma w sobie nic obraźliwego, jeśli odnosi się do osoby czarnoskórej. Używa się jej przecież (przynajmniej w rozmowach prywatnych) nawet w odniesieniu do Baracka Obamy, człowieka bardzo szanowanego, a przez niektórych wręcz uwielbianego. Używają jej w stosunku do siebie niektórzy polscy obywatele mający ciemną skórę, także nie widząc w niej nic złego. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że część czarnoskórych Polaków uważa ją za niestosowną, obraźliwą czy wręcz raniącą. Wiedząc o tym, staram się jej przy nich nie używać – nie w imię politycznej poprawności, lecz zwykłej ludzkiej życzliwości.
— Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
jest również takie nazwisko
A jak mówi się o Afroamerykaninie, który nigdy nie opuścił Afryki?
Afronieamerykanin.
Nijak się nie mówi, bo ktoś taki nie istnieje. Jak nigdy nie opuścił Afryki to nigdy nie był Afroamerykaninem, zawsze był tylko Afrykańczykiem.
Przecie rodzony w Polsce Murzyn z obojga czarnych rodziców (jedno z Australii, drugie z Azji) jest Polakiem, ale nie jest Afroamerykaninem. Jeśli jedno z rodziców jest "odwiecznym" Polakiem, to także nie, nawet jeśli urodził się w USA podczas turystycznej wizyty.
Inaczej (z cenzurą): saracen
Biały to kolor.
Inaczej (z cenzurą): saracen lub mauretanin