Pyda

nie ma tego słowa a powinno być

pyda od konia to jest bydgoska Polonia :)

ale ma "pydę" czyli pyda itp.

przez to słowo przegralem :-(((

kuzwa chodzi tu o fiuta czemu tego nie ma? W wspomnianych regionach Polski to slowo brzmi tak. Gdzieniegdzie jako pyta. Madrale od robienia slow beda tak mili i wyjasnią moja rozterke prawda?

Nie wyjaśnią, bęcwale, przeczytaj sobie "dopuszczalność słów".

pyda to taki pejczyk z rzemieni

pyda przyżąd do dawania lania niegrzecznych dzieci kilka rzemieni umocowanych na jakimś kijku o odpowiedniej długości mam do dzisiaj i straszę tym moich synów

Ja tam straszę wawrzonem :DJ.

końska pyda :D:D

u mnie dziadek zawsze mowil;- bo jak wezne pyde! a oznaczalo to ,kija lub pale.Dlaczego nie ma tego slowa?

pyda byla postrachem mojego dziecinstwa. Ojciec dawal mi nia tegie lanie. Miala osiem skurzanych rzemieni umocowanych na drewniamyn trzonku. Straszne to byly baty.

I ja mam w domu pyde ktora daje lanie swoim corkom.Jest doskonalym srodkiem wychowawczym. Wystarczy ja pokazac a corki juz sie boja i przyrzekaja poprawe.
Mama

mój dziadek ma na nazwisko Pyda ;p

mój tata tez ma na nazwisko Pyda:)

ja mam na nazwisko Pyda i bardzo je lubię

Jam mam na nazwisko Pyda

ja również mam tak na nazwisko i z reguły wszyscy ludzie z tym nazwiskiem a podobno wywodzi się z dzisiejszego dolnegosląska od zawsze byli obdarowani inteligencją i praworządnością. Sam mieszkam w Opolu i mam rodzine Pydów i każdy z mojej rodziny daje sobie w życiu radę i to nie kiepsko...

chcemy pydy!

Ja też mam na nazwisko Pyda. Pochodzę z dolnego śląska i zapraszam na www.tadi.prv.pl

ludziska ale sie nasmialem! dzieki!

Gienia Pyda

Hejo! Ja mam pomysł, i to dobry w dodatku... ! ZRÓBMY WIELKIE DRZEWO GENEALOGICZNE PYDÓW! Nagłośmy sprawę, nazwisko jest krótkie,zgrabne, wciśnie się na jakiś bilbord... Może i nie kojarzy się z niczym hmm... <waże słowa> ...ni ładnym, ni pachnącym, ale wydaje mi się, że ma długą i ciekawą historię... :))ha! co wy na to? <głos ma tylko i wyłącznie persona o tymże nazwisku !>
/P.s. ja nie pochodzę z DolnegoŚ, zatem jestem żyjącym przykładem wędrówek ludów...

Cześć. Z tym drzewem genealogicznym to głupi pomysł nie jest:) mieszkam w Stalowej Woli. Do niedawna myślałem, że Pydo to nazwisko strasznie mało popularne, aż wpisałem na google.pl :) Jest nas więcej niż myślałem :) W mojej rodzinie krąży legenda, że na Węgrzech jest wiele Pydów :) Ale znając życie to "pydo, pyda" będzie czymś bardzo pospolitym. Pozdrawiam klan:)

Proponuję ruszyć z drzewem gen. rodziny Pydów , rzeczywiście kiedyś troszkę szukałem i prakorzenie doprowadziły mnie na Austro-Węgry

Pyda to polonia po[Z]dro

Potwierdzam austro-wegry. Ja jestem z lubina. Papiery z ziemi rodzinnej mam z austro- wegier. Pyda to jest z gwary "bicz" (zrodło- slopwnik onomastyczny). Troche rodzin na slasku, troche na lubelszczyznie. Pozdrawiam.

Witam ja tez nazywam sie Pyda jestem z okolic oswiecimia tutaj to nazwisko jest zadkie ,mój tata pochodzi z okolic czestochowy i tam co 2 dom jest takie nazwisko:P

pyda to przecież wyzwisko:)

Jestem jednym z Pydów z Lublina, myślałerm, ze to takie regionalne nazwisko a okazuje się, że na Dolnym Śląsku też żyją przemiłe "Pydziaki" pozdrowienia dla wszystkich.

W moim regionie PYDA to jest bardzo duża rzecz. Często słyszałam "Ale pyda!"

chuba PYTA a nie PYDA hehe

ja jestem z dolnego śląska a korenie rodZiny to zamojszczyzna a wczećniej austro-węgry basta

ja też nosze nazwisko PYDO niestety osobiście znam trzy osoby o tym nazwisku tj. mój tata, mama i brat nazwisko to mam po swojej prababci której nigdy nie poznałam matka mojego ojca czyli córka mojej prababci niestety nic nie wie na jej temat ponieważ prababcia zmarła kiedy ona była dzieckiem
Chciałabym dowiedzieć się czegokolwiek na temat tego nazwiska i jakiejś istniejącej dalekiej rodzinie, może rzeczywiście to nie jest taki głupi pomysł z tym drzewem genealogicznym?!
Serdecznie pozdrawiam :)

pyda to pyda - np ale pyda duże niezgrabnie duże coś

pyda to przecież kabaret, Pyda Squad

Do lania dzieci jest pyda i powinno być w słowniku

faktycznie masz sie czym chwalic ze straszysz tym swoje dzieci....to w przyszlosci beda mnialy swietne wspomnienia....tylko pozazdrościc takiej mamusi...!!!!!

Do lania dzieci jest pyda po krajeńsku

Tak, to prawda mam rodzinę pod Częstochową - w Łojkach i tam rzeczywiście co drugi to Pyda.

pyda to też noga "weź te pydy"