niedopuszczalne w grach (i)
[czytaj: de bitels] brytyjski zespół rockowy istniejący w latach 1960-1970, przez wielu uważany za najlepszy zespół muzyczny w historii
KOMENTARZE
The Beatles - Ahh .. To byli faceci ..
tak się zastanawiam czy The nie powinno być z wielkiej litery ?
no więc inne nazwy zespołów i piosenkarzy powinny być konsekwentnie dodane. The Beatles nie są wyjątkiem, tak samo powinny być Danzig, The Who, Procol Harum i tysiące innych mniejszych grup...
Różnica jest taka, że na te kilka zespołów niektórzy mogliby zareagować: Że co?! (po ang. The who?! :). A na The Beatles reagują zwykle - "I love you, yeah, yeah, yeah". Czaisz?
Mój ulubiony zespoł :D :)
Nie żebym hejtował czy co, ale obiektywnie patrząc to Beatlesi byli pierwszym boysbandem...
Boysbandy nie grają na gitarach i perkusji, każdy zespół złożony z mężczyzn byłby boysbandem...
i w boysbandach wszyscy muszą być piękni, a The Beatles za piękni nie byli, a Lennon był nawet brzydki..
Jan Lennon byl bezboznikiem i mowil ze Beatlesi sa popularniejsi od Jezusa -- zostal zastrzelony w wieku 40 lat.
Jerzy Harrison byl sekciarzem i 'nawrocil' sie na hinduizm -- zmarl na raka w wieku 50 lat.
Pawel McCartney nie obrazal Boga ani religii -- zyje do dzis i ma sie dobrze.
Bog nierychliwy, ale sprawiedliwy...
Ładna legenda. Prawie tak ładna jak NT.
Nowy Testament nie jest legenda ale zbiorem natchnionych ksiag o wartosci historycznej i etycznej...
Dwie osoby = dwa zdania.
Na temat "legendowości" znanej pozycji religijnej.
To normalne.
Nie przekonałeś mnie, ekspercie od automatycznych ogni piekielnych, tortur i ognisk.
Ładnie brzmi zestawianie wartości etycznych z tęsknotą do inkwizycji.
Znakomicie wręcz.
sredniowieczny.pl/19-nieznanych-faktow-na-temat-inkwizycji/
@gościu:
Twoje zdanie na temat Świętej Inkwizycji to bujda na resorach. Typowe stanowisko antykatolickich, niedojrzałych, śmiesznych niedouków.
Coś wycięto albo czegoś nie rozumiem.
Chcesz powiedzieć, że inkwizycja nie miała nic wspólnego z kościolem? Polecam świetny film "Imię Róży".
Poza tym nikt tu nie rozpisywał się o inkw.
Ogieńwkulce wyraził żal, że te czasy minęły.
Skąd więc to zacietrzewienie i wyzwiska?
Śmieszny niedouk komplementem nie jest.
Ale... taka forma dialogu oparta o epitety to standard dla części (chyba) bardzo religijnych osób.
Wiadomo, katolicki szacunek dla bliźnich. O miłości do bliźniego nawet nie wspomnę, pewnie niewierzący bliźni to wydmuszka, atrapa człowieka.
Natchnione księgi?
To chyba to samo, co "ekonomia komunii dóbr wolności".
"Poza tym nikt tu nie rozpisywał się o inkw.
Ogieńwkulce wyraził żal, że te czasy minęły."
Z całym szacunkiem, ale to Ty gościu zszedłeś z tematu pisząc o NT (a dyskusja dotyczy The Beatles).
@pluralis4ever
Oceniałem Cię na więcej. Podobno "łapiesz" skojarzenia, podobno je lubisz.
Naprawdę nie widzisz związku między bogobojnym wpisem ogniawkulce (że Harrison był sekciarzem i zmarł na raka) a moją ironią i bez dyskusji - prowokacyjną opinią na temat wartości materialnej takich opinii i treści dzieła będącego drogowskazem życiowym dla takich jak ogień?
Pewnie, że nie ma to związku z muzykami TB. Bezpośredniego.
Ale wzmianka o NT z wcześniejszą wypowiedzią ognia ma, moim zdaniem.
I na koniec - wetknięcie w ten wątek wzmianki o inkwizycji jest totalnie od czapy.
W innej dyskusji (Jarosiewicz) - ok, można doszukać się korelacji - ale w moich tekstach nie. Ja krytykuję sam fakt palenia książek wskazując na to, że w przeszłości już tak było i od książek przechodzono do palenia ludzi.
Dajmy na to choćby niecałe 100 lat temu w Niemczech.
W średniowieczu palenie książek i ludzi także jest udowodnione historycznie. Czy robili to księża, czy ówczesny KK był promotorem, motorem takich działań, czy tylko nie sprzeciwiał się albo nic o tym nie wiedział - nie ma to (dla mnie) większego znaczenia w świetle zdarzeń w Gdańsku.
Dałeś intelektualnie ciała, pluralisie.
sredniowieczny.pl/19-nieznanych-faktow-na-temat-inkwizycji/
Powołujesz się na dość stronniczy materiał.
W zasadzie stosując techniki słownej manipulacji można wybielać każdą okoliczność, każdy system uznawany powszechnie za zbrodniczy.
Techniki manipulacji - to różne wzmianki typu - nie potwierdzono zabicia milionów ludzi, nie ma potwierdzenia na to czy tamto, w ciągu 600 lat trwania inkwizycji zabito kilkadziesiąt tysięcy ludzi a trochę dalej tekst, że stosy zaczęły płonąć po zniknięciu inkwizycji.
Wnikliwy czytelnik zapytać może o daty - w jakich latach istniała inkwizycja i od kiedy zaczęto palić ludzi.
Ot, takie małe drobiazgi:-)
Prawda oparta o małe przekłamania czy kłamstwa czy przemilczenia czy przeinaczenia - jest nadal prawdą?