SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

The Beatles

niedopuszczalne w grach (i)

The Beatles

[czytaj: de bitels] brytyjski zespół rockowy istniejący w latach 1960-1970, przez wielu uważany za najlepszy zespół muzyczny w historii


KOMENTARZE

~gosc # 2008-09-23

The Beatles - Ahh .. To byli faceci ..

kudlaty92 # 2009-02-10

tak się zastanawiam czy The nie powinno być z wielkiej litery ?

cckonrad1993 # 2010-06-13

no więc inne nazwy zespołów i piosenkarzy powinny być konsekwentnie dodane. The Beatles nie są wyjątkiem, tak samo powinny być Danzig, The Who, Procol Harum i tysiące innych mniejszych grup...

muszlin # 2010-06-13

Różnica jest taka, że na te kilka zespołów niektórzy mogliby zareagować: Że co?! (po ang. The who?! :). A na The Beatles reagują zwykle - "I love you, yeah, yeah, yeah". Czaisz?

rafix1995 # 2010-06-13

Mój ulubiony zespoł :D :)

~gosc # 2019-04-02

Nie żebym hejtował czy co, ale obiektywnie patrząc to Beatlesi byli pierwszym boysbandem...

ogienwkuklach # 2019-04-02

Boysbandy nie grają na gitarach i perkusji, każdy zespół złożony z mężczyzn byłby boysbandem...

zielenjak # 2019-04-03

i w boysbandach wszyscy muszą być piękni, a The Beatles za piękni nie byli, a Lennon był nawet brzydki..

ogienwkuklach # 2019-04-03

Jan Lennon byl bezboznikiem i mowil ze Beatlesi sa popularniejsi od Jezusa -- zostal zastrzelony w wieku 40 lat.
Jerzy Harrison byl sekciarzem i 'nawrocil' sie na hinduizm -- zmarl na raka w wieku 50 lat.
Pawel McCartney nie obrazal Boga ani religii -- zyje do dzis i ma sie dobrze.

Bog nierychliwy, ale sprawiedliwy...

~gosc # 2019-04-03

Ładna legenda. Prawie tak ładna jak NT.

ogienwkuklach # 2019-04-04

Nowy Testament nie jest legenda ale zbiorem natchnionych ksiag o wartosci historycznej i etycznej...

~gosc # 2019-04-04

Dwie osoby = dwa zdania.
Na temat "legendowości" znanej pozycji religijnej.
To normalne.
Nie przekonałeś mnie, ekspercie od automatycznych ogni piekielnych, tortur i ognisk.
Ładnie brzmi zestawianie wartości etycznych z tęsknotą do inkwizycji.
Znakomicie wręcz.

~gosc # 2019-04-04

sredniowieczny.pl/19-nieznanych-faktow-na-temat-inkwizycji/

@gościu:

Twoje zdanie na temat Świętej Inkwizycji to bujda na resorach. Typowe stanowisko antykatolickich, niedojrzałych, śmiesznych niedouków.

~gosc # 2019-04-04

Coś wycięto albo czegoś nie rozumiem.
Chcesz powiedzieć, że inkwizycja nie miała nic wspólnego z kościolem? Polecam świetny film "Imię Róży".
Poza tym nikt tu nie rozpisywał się o inkw.
Ogieńwkulce wyraził żal, że te czasy minęły.
Skąd więc to zacietrzewienie i wyzwiska?
Śmieszny niedouk komplementem nie jest.
Ale... taka forma dialogu oparta o epitety to standard dla części (chyba) bardzo religijnych osób.
Wiadomo, katolicki szacunek dla bliźnich. O miłości do bliźniego nawet nie wspomnę, pewnie niewierzący bliźni to wydmuszka, atrapa człowieka.

~gosc # 2019-04-05

Natchnione księgi?
To chyba to samo, co "ekonomia komunii dóbr wolności".

pluralis4ever # 2019-04-05

"Poza tym nikt tu nie rozpisywał się o inkw.
Ogieńwkulce wyraził żal, że te czasy minęły."

Z całym szacunkiem, ale to Ty gościu zszedłeś z tematu pisząc o NT (a dyskusja dotyczy The Beatles).

~gosc # 2019-04-05

@pluralis4ever
Oceniałem Cię na więcej. Podobno "łapiesz" skojarzenia, podobno je lubisz.
Naprawdę nie widzisz związku między bogobojnym wpisem ogniawkulce (że Harrison był sekciarzem i zmarł na raka) a moją ironią i bez dyskusji - prowokacyjną opinią na temat wartości materialnej takich opinii i treści dzieła będącego drogowskazem życiowym dla takich jak ogień?
Pewnie, że nie ma to związku z muzykami TB. Bezpośredniego.
Ale wzmianka o NT z wcześniejszą wypowiedzią ognia ma, moim zdaniem.
I na koniec - wetknięcie w ten wątek wzmianki o inkwizycji jest totalnie od czapy.
W innej dyskusji (Jarosiewicz) - ok, można doszukać się korelacji - ale w moich tekstach nie. Ja krytykuję sam fakt palenia książek wskazując na to, że w przeszłości już tak było i od książek przechodzono do palenia ludzi.
Dajmy na to choćby niecałe 100 lat temu w Niemczech.
W średniowieczu palenie książek i ludzi także jest udowodnione historycznie. Czy robili to księża, czy ówczesny KK był promotorem, motorem takich działań, czy tylko nie sprzeciwiał się albo nic o tym nie wiedział - nie ma to (dla mnie) większego znaczenia w świetle zdarzeń w Gdańsku.
Dałeś intelektualnie ciała, pluralisie.

~gosc # 2019-04-05

sredniowieczny.pl/19-nieznanych-faktow-na-temat-inkwizycji/

Powołujesz się na dość stronniczy materiał.
W zasadzie stosując techniki słownej manipulacji można wybielać każdą okoliczność, każdy system uznawany powszechnie za zbrodniczy.
Techniki manipulacji - to różne wzmianki typu - nie potwierdzono zabicia milionów ludzi, nie ma potwierdzenia na to czy tamto, w ciągu 600 lat trwania inkwizycji zabito kilkadziesiąt tysięcy ludzi a trochę dalej tekst, że stosy zaczęły płonąć po zniknięciu inkwizycji.
Wnikliwy czytelnik zapytać może o daty - w jakich latach istniała inkwizycja i od kiedy zaczęto palić ludzi.
Ot, takie małe drobiazgi:-)
Prawda oparta o małe przekłamania czy kłamstwa czy przemilczenia czy przeinaczenia - jest nadal prawdą?