niedopuszczalne w grach (i) -
[czytaj: łilson] nazwisko, m.in. Woodrow Wilson (1856-1924) - polityk amerykański, prezydent USA
KOMENTARZE
Plac Wilsona - jak wymawiamy? Po polsku, czy po angielsku?
jest adidas, nike, reebok itd. a wilsona, babolata nie ma?
RJP uważa, że nazwisko w nazwie placu należy wymawiać po polsku (w nie Ł) -
nazwa plac Wilsona jest tradycyjnie wymawiana z głoską [w’] (miękkie w) na początku od chwili nazwania tak tego obiektu topograficznego na warszawskim Żoliborzu w okresie międzywojennym. Wynika to z faktu, że nazwisko prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Thomasa Woodrowa Wilsona zostało przyswojone do polszczyzny w wymowie spolszczonej, podobnie jak nazwisko innego, wcześniejszego o ponad wiek, prezydenta amerykańskiego – Waszyngtona (w tym wypadku spolszczyliśmy nawet pisownię). Nikt nie ma wątpliwości, że jest ulica i rondo Waszyngtona (a nie: „Łoszingtona”). Podobnie mieszkańcy Żoliborza i starsi mieszkańcy całej Warszawy mówili przez cały czas (nawet wówczas, gdy plac ten przemianowano na „Komuny Paryskiej”) o placu Wilsona (a nie: „Łilsona”). W poradniku językowym „O kulturę słowa” z roku 1962 prof. Witold Doroszewski, omawiając inne zagadnienie, wspomniał: „[...] mówimy Waszyngton, Wilson, Niagara, a nie Uoszinktn, Uylsn, Najágara [...]” (s. 773). Tak więc nie było wówczas wątpliwości co do tego, jak wymawiać nazwisko owego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie ma więc powodu, by zrywać z kilkudziesięcioletnią tradycją. Ci, którzy sądzą, że należy mówić „plac Łilsona”, po prostu tej tradycji nie znają; często są to osoby spoza Warszawy albo ludzie młodzi, zafascynowani angielszczyzną, ale za to z przerwaną ciągłością kulturową (w tym wypadku – lokalną). Mam nadzieję, że kiedy warszawskie metro dotrze do tego placu, z głośników usłyszymy tradycyjną, warszawską nazwę: plac Wilsona, wymawianą z głoską [w’] na początku drugiego wyrazu.
2004 r.
Czasami niestety/stety, niektóre tradycje umierają i rodzą się nowe...
Nazwisko Wilson jest bardzo popularne, a my w obecnych czasach jesteśmy oswojeni z językiem angielskim i wymawiamy je oryginalnie (zatem również nazwisko prezydenta / nazwę placu). W tym przypadku trudno o utrzymanie tradycji, gdyż może ona powodować pewien zamęt i rozdwojenie jaźni.
Gdyby owo nazwisko było w zapisie bardziej "niepolskie" (tak jak Washington), zapewne swojego czasu byłoby odpowiednio spolszczone i problem by nie istniał (wszak nie przeszkadza nam prezydent Waszyngton i równocześnie aktor Denzel Washington).
Co z opinią RJP - "Mam nadzieję, że kiedy warszawskie metro dotrze do tego placu, z głośników usłyszymy tradycyjną, warszawską nazwę: plac Wilsona, wymawianą z głoską [w’] na początku drugiego wyrazu"? Kto ja popiera (oprócz mnie)?
Mógłbym poprzeć, ale nic z tego poparcia nie wyniknie. Opinie Rady opiniami, a nowej tradycji chyba już nie da się zatrzymać.
Mógłbyś poprzeć, bo to opinia RJP? Ale nie ma sensu, bo opinia jest na pozycji przegranej?
Zostałeś archeologiem (odkopujesz stare tematy)? Liczysz na to, że po trzech latach ten ktoś ci odpowie? No i się nie przeliczyłeś, bo to ja jestem owym ktosiem. =)
>> Mógłbyś poprzeć, bo to opinia RJP?
Błędny wniosek, mógłbym poprzeć ze względu na dawny zwyczaj.
Mój komentarz z 2013-08-19
***Nikt nie ma wątpliwości, że jest ulica i rondo Waszyngtona (a nie: „Łoszingtona”***(cytat z RJP). O tyle jest to zdanie nielogiczne, że inaczej nazwy Waszyngtona nie można wymówić jak Ł i to niezależnie, czy mówi to poliglota, czy uczeń co dopiero czytający po polsku.
"inaczej nazwy Waszyngtona nie można wymówić jak Ł" - oczywiście powinno być W. Sorki!
"Nie ma więc powodu, by zrywać z kilkudziesięcioletnią tradycją. Ci, którzy sądzą, że należy mówić „plac Łilsona”, po prostu tej tradycji nie znają; często są to osoby spoza Warszawy albo ludzie młodzi, zafascynowani angielszczyzną, ale za to z przerwaną ciągłością kulturową (w tym wypadku – lokalną). Mam nadzieję, że kiedy warszawskie metro dotrze do tego placu, z głośników usłyszymy tradycyjną, warszawską nazwę: plac Wilsona, wymawianą z głoską [w’] na początku drugiego wyrazu.
RJP 2004 r. ".
Minęło 13 lat i w jaki sposób wymawiana jest ta nazwa (z głośników)?
I jak podoba się fraza "ludzie młodzi, zafascynowani angielszczyzną" (wymowa Ł zamiast W)?