SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

Winnetou

niedopuszczalne w grach (i)

Winnetou


KOMENTARZE

mirnal # 2010-09-26

Jak wymawiamy owo imię? Raczej W niźli Ł. Dlaczego?

~gosc # 2012-11-07

ponieważ to pisownia niemieckojęzyczna a nie angielskojęzyczna, Winnetou to bohater niemieckiego powieściopisarza Karla Maya
mój podpis hiker

mirnal # 2012-11-07

Jeśli ktoś pisze książkę nt. osoby zamieszkującej pewien obszar, to - nadając jakieś imię i wymyślając inne nazwy - stara się nawiązać do języka i kultury. Czy polski autor pisząc książkę o Indianach, nadałby imię Walter, wymawiane [valter, jak van]? Jeśli jednak już May nadał Winnetou, to wymowa powinna być ang. Jeśli Niemcy i Polacy (także Rosjanie) wymawiają W nie Ł, to dlaczego ang. Wikipedia podaje - Winnetou is a fictional Native American hero of several novels written by Karl May? To jak wymawiają A? A jak oni wymawiają Wikipedia? w czy Ł?

~gosc # 2012-11-08

po angielsku powinno być Vinnetou, aby była zgodność wymowy

~gosc # 2012-11-08

Wszystko ładnie - pięknie, tyle, że Karol May nie pisał (w przypadku tegoż imienia) ani po niemiecku, ani po angielsku, lecz udawał indiański (a właściwie - narzecze Apaczów Mescalero). Wiecie, jak się po "ichniemu" pisze/wymawia? :)

mirnal # 2012-11-08

Tak czy owak, albo A. odbiegają od oryginału (Ł), albo N. i my, P (W).

~gosc # 2012-11-09

Tak piszecie, jakby Karol May był zobowiązany przejmować się tym, czy jego imiona i wykrzykniki mają cokolwiek wspólnego z indiańszczyzną w jakimkolwiek wydaniu.
Równie dobrze można by napisać, że Lem - no jak to! - przecież chyba starał się nawiązać do języka i kultury kosmitów.

~gosc # 2012-11-09

Ależ on się przejmował. Interesował się Dzikim Zachodem i chciał, aby było w miarę poprawnie, aczkolwiek w Ameryce nigdy nie był. Zresztą każdy porządny pisarz dba o takie rzeczy (Lem - szczególnie, w końcu to science fiction, więc - oczywiście - nie mógł używać języka kosmitów, bo takowi nie nie istnieją/ nie mamy na ich temat żadnych wiarygodnych danych, :) ale opierał się na nauce; sam też przewidział kilka rzeczy, no i stworzył swój specyficzny język).
Swoją droga porównywanie, istniejącego języka/kultury żywych ludzi do czegoś, co jest wymyślone, uważam za wielki nietakt, hehe. Na miejscu Apaczów bym się mocno obraził, a może nawet zrobił Ci wjazd do domu, oskalpował i dokończył "dzieła", przywiązując do pala męczarni. ;D

mirnal # 2013-07-03

Jeśli to słynne imię wymawiamy W nie Ł, to może z weekendem sobie poradzimy?

~gosc # 2013-07-03

Przecież nie ma powodu, aby miało tu być Ł, więc nie może być mowy o żadnej analogii do weekendu. :O

mirnal # 2013-07-03

Ang. - "Winnetou is a fictional Native American hero of several novels written in German by Karl May"
Lit. - "Vinetu (angl. Winnetou) yra garsaus nuotykinių romanų autoriaus Karlo Majaus"
czeski - "Apačský náčelník Vinnetou je společně se svým přítelem a pokrevním bratrem Old Shatterhandem nejznámější literární postava, kterou vytvořil německý spisovatel Karl May"
słoweński - "Vinnetou je namišljeno ime indijanskega junaka iz plemena Apačev. Njegov lik je v književni obliki ustvaril Karl May"

~gosc # 2013-07-03

Czemu i komu miał służyć ten komentarz (poza tym się powtarzasz)?
Kogo obchodzi wymowa/pisownia angielska, gdy słowo nie jest angielskie (co innego w przypadku weekendu).

mirnal # 2013-07-03

Podobnie jak inne "indiańskie" imiona bohaterów Maya, słowo "Winnetou" nie pochodzi jednak naprawdę z języka Apaczów (ani żadnego innego z wielu języków Indian), lecz jest wytworem wyobraźni samego pisarza.
Skoro May był Niemcem, to wymowa W, więc dlaczego A. wymawiają Ł?

~gosc # 2013-07-03

Po pierwsze (teraz ja się poniekąd powtórzę) - gucio nas to obchodzi, a po drugie - jak już chcesz wiedzieć - oni prawie zawsze w ten sposób "amerykanizują" różnorakie nazwy.

mirnal # 2013-07-03

To jeśli A. sobie wymawiają Ł (np. Winnetou, Wałęsa, Władysław IV), to my ich W możemy wymawiać jako W nie Ł na zasadzie wzajemności. A jak A. wymawiają Wikipedia? Może powinni pisać Vikipedia?

~gosc # 2013-07-03

Oni mają swoje zasady/zwyczaje, my swoje. Ani nam mówić co oni powinni, ani im nam.

mirnal # 2013-07-03

Ale oni dyskutują na tematy języków i my przedyskutujmy te sprawy; ja proponuję wyraz WEKENDA wymawiany takoż i podpierając się paroma innymi językami. Natomiast inni uważają, że to po wieśniacku i czołem biją przed A. pisząc po ang. i wymawiając takoż.

~gosc # 2013-07-03

a dyskutuj sobie, tylko nie powołuj się na bogu ducha winnego Winnetou ;]

mirnal # 2013-07-03

dyskutuję, bowiem Winnetou nie ma ani duszy, ani ducha

mirnal # 2014-03-12

To w końcu jak mamy wymawiać to imię? W czy Ł? Jak wymawiają A. a jak Niemcy? Co z Wikipedią? W czy Ł. A jak An/Am.?

~gosc # 2014-03-12

Jeśli łymawiasz Łarszała, jak łymawiają A., to łymawiaj Łinetu.

mirnal # 2014-03-12

wymawiam tramwaj W a powinienem Ł?

~gosc # 2014-03-12

"-waj" to nie "-way", więc nad następną "analogią" się zastanów

marek176cm # 2014-03-13

Niemcy wymawiają [WINE-tu], gdzie akcent pada na pierwszy człon.
To słowo jest nagrane TYLKO I WYŁĄCZNIE przez jakiegoś JEDNEGO Niemca na www.forvo.com, gdzie nagrywają osoby Z CAŁEGO ŚWIATA.

Jako dzieciaki wymawialiśmy to słowo przez [w]. Oczywiście wtedy nie znałem angielskiego i myśli o tym jak czytać to słowo były daleko ode mnie.

Przyznaję, że Karol May starał się stworzyć w swych utworach atmosferę Dzikiego Zachodu i część jego bohaterów, nawet po przetłumaczniu oryginalnego niemieckiego tekstu na język polski, zachowała ANGIELSKIE przydomki na wzór legend z Ameryki.

Gdyby się całkowicie przestawić na atmosferę z okresu Dzikiego Zachodu, a o to chyba chodziło autorowi, należałoby wymawiać nazwy osób na wzór angielski, wiec Winnetou byłby czytany jako [ŁINI-tu] po pewnym uproszczeniu.

Marek / W-wa

mirnal # 2014-03-13

Pewnie Winnetou powinniśmy czytać po ang. (Ł), ale stewardesa po polsku (W)... A jest odwrotnie.

mirnal # 2014-03-13

Deklinacja powinna być wg nazwiska Turnau.

~gosc # 2014-03-13

wymawiasz Ł w stewardesie?

mirnal # 2014-03-13

nie

przekorny # 2014-03-13

No, ludzie (muszę powtórzyć, to co dawniej napisałem, a właściwie napisaliśmy ;)), co za absurd! Co ma piszący po niemiecku i udający jakieś narzecze indiańskie pisarz (w sumie nawet zbytnio nie udawał, sięgał do źródeł), do wymowy angielskiej (po angielsku wymawiamy słowa angielskie, czyli także przydomki czy nazwiska* bohaterów jego powieści, ale nie widzę żadnego powodu, aby w ten sposób wymawiać imiona indiańskie)? "Przekręcanie amerykańskie" nic a nic nie powinno nas obchodzić. Mówimy tu [W], howgh! =)
* to akurat problematyczna sprawa, wielu bohaterów książek Karola Maya to Niemcy

mirnal # 2014-03-13

Są polscy pisarze i autorzy tesktów piosenek i - jeśli stosują imiona obce - to jednak w obcej wymowie. Gdybym ja pisał książkę o Angeli lub o Angielice, to oczywiście z wymową G, ale pokażcie mi polskiego autora piszącego imiona typu Roger i wymawiającego G. Jeśli jednak May pisał Winnetou i miał na myśli wymowę niemiecką (przy okazji polską), to wymowa W, jednak A. powinni wówczas zmienić pisownię na Vinnetou, aby wymawiać również W.

przekorny # 2014-03-13

Najpierw trzeba by wiedzieć jak wymawiają to imię Apacze Mescalero, wtedy dyskusja miałaby sens. =) Poza tym zamieszkiwali oni tereny dzisiejszego Nowego Meksyku, więc - jeśli już - to bardziej od amerykańskiej byłaby zasadna wymowa hiszpańska. =P
A pisownia/wymowa amerykańska, to nie nasza sprawa, mogą pisać jak chcą.

mirnal # 2014-03-13

Mogą pisać jak chcą? To dlaczego ich ang. wyrazy mamy uznać za polskie i wymawiać wg modły ang.? To dlaczego powołują się ludziska na ich wymowę, skoro my możemy sobie wymawiac rownież "jak chcemy"?
Skoro my napiszemy Winnetou [w], a oni mogą sobie zapisać Winnetou lun Vinnetou, bo to ich sprawa, więc my możemy ich W wymawiać po naszemu (W), a nie po ichniemu (Ł).

mirnal # 2014-03-13

Wikipedia - Imię wodza nie było wyjaśnione w żadnej powieści Maya – prawdopodobnie miało być tajemnicą, jednak prośby i listy czytelników sprawiły, że pisarz zdradził co oznacza imię najsłynniejszego bohatera jego książek. Podobnie jak inne "indiańskie" imiona bohaterów Maya, słowo "Winnetou" nie pochodzi jednak naprawdę z języka Apaczów (ani żadnego innego z wielu języków Indian), lecz jest wytworem wyobraźni samego pisarza.
*****
Zatem nie ma znaczenia, jak je wymawiają ci czy inni Indianie.

mirnal # 2014-03-13

W niektórych językach W. pisany jest jako V, w niektórych jest tylko jedno N, zaś po litewsku to Vinetu.

przekorny # 2014-03-13

To, że akurat to imię było zmyślone jest oczywistością. =)
>> To dlaczego ich ang. wyrazy mamy uznać za polskie i wymawiać wg modły ang.?...
A ten znowu swoje... Bo tak nam się podoba. Oni mają swoje zwyczaje, my swoje, gdybyśmy chcieli wymawiać "bardziej z polska", to byśmy wymawiali, widocznie nie chcemy. Wiadomo też, że język angielski jest obecnie dominujący, więc ludziska są pod jego wpływem (to samo było z łaciną czy językiem francuskim). Ile razy mam to powtarzać?

mirnal # 2014-03-13

*To, że akurat to imię było zmyślone jest oczywistością.*
Dla mnie to nie jest oczywistość, zwłaszcza kiedy zapytałeś - w jaki sposób wymawiają to Indianie.
Ale jeśli uznamy, że ang. jest światowym językiem, to dlaczego część polskich wyrazów z ang. wymawiamy W, choć po ang. mają W (Ł), a inne, polskawe wyrazy, także z ang. wymawiamy Ł, choć piszemy W. Wyjaśnimy to światowością, czy brakiem konsekwencji?

przekorny # 2014-03-13

Wyjaśnimy to tym samym, o czym pisałem - bo tak nam się podoba (poza tym pewnie mieszasz słowa zadomowione - dawniej panowały inne zwyczaje, z tymi, które weszły do polskiego stosunkowo niedawno).
Jeśli chodzi o "oczywistość", jak zapewne wiesz, czasami robię sobie jaja. =)

mirnal # 2014-03-13

sądziłem, że masz je od urodzenia...

przekorny # 2014-03-13

A wiesz, że "dowcipy seksualne", skierowane do adwersarza, to już dno den? =]
Bynajmniej mnie to nie dotknęło ani nie zbulwersowało, te słowa raczej kieruję w stronę twojego fana i Wielkiego Korektora. =)

mirnal # 2014-03-13

a skąd wiesz, że chodzi o tego typu dowcipy?

przekorny # 2014-03-13

a o które (czyje) ci chodzi? =)

~gosc # 2014-03-13

gdybyś był mniejszym sztywniakiem, to zripostowałbyś, że masz je od wielu tygodni wcześniej

przekorny # 2014-03-13

dotknęło mnie to do żywego <chlip>

~gosc # 2014-03-13

Ten indiański W dostał kulą do żywego, a ty tylko po wirtualnej mosznie

fanmirnala # 2014-03-14

"Bo tak nam się podoba. Oni mają swoje zwyczaje, my swoje, gdybyśmy chcieli wymawiać "bardziej z polska" to byśmy wymawiali, widocznie nie chcemy."
Usus est tyrannus!

przekorny # 2014-03-14

Vox populi, vox Dei! =P

~gosc # 2014-09-03

To tak jak z ketchupem. Słowo wywodzi się ponoć (za Wikipedią) z j. chińskiego, a dzisiejszą pisownię spopularyzowali Amerykanie. Oni mówią "keczap", wielu Polaków (w tym uznawani za autorytety profesorowie Miodek i Bralczyk) za poprawne uznają "keczup". Łinetu i keczup? Nie wiem co brzmi bardziej niedorzecznie

~gosc # 2018-06-29

Popieram uwagę j/w.Po co ta cała awantura.Prostego czytelnika nie interesuje jak to się pisze czy czyta.

~gosc # 2018-06-29

Ta cała dyskusja,to zwykła głupota,udających jak to jest poprawnie.Jozef!!!

~gosc # 2022-06-17

Sorry Winnetou - Co to znaczy?
https://www.miejski.pl/slowo-Sorry%2BWinnetou

~gosc # 2022-06-18

Dla nieklikatych wkleję puentę. Swoją drogą ciekawe czemu linki tu są nieklikate...
"Sorry Winnetou, ale bisnes is bisnes".
Wyrażenie oznacza więc swoistego rodzaju zdradę swoich ideałów.