dopuszczalne w grach (i)
1. spójnik łączący zdania; żeby;
2. partykuła:
a) wyrażające życzenie (np. Aby do wiosny!); byle ;
b) wyrażająca wątpliwość (np. Aby nie za późno na tłumaczenia?)
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
= żeby
to chyba jasne :)
aby to znaczy że ja ktoś o coś prosi np
aby ludzie nie byli głofni rozumiecie jasne to dla was
Wioletto, wioletto, a coz to za belkot?!
Siedz lepiej cicho, skoro nawet pisac nie umiesz!
Tłumaczenie z 'języka' Wioletty (2006-04-17) na "nasze":
<Aby>, tzn., że jak ktoś o coś prosi, np. "aby ludzie nie byli głodni". (To jest) jasne dla was?
A teraz po "mojemu", wyrażając intencję Wioletty:
Użycie <aby> może posłużyć przy wyrażaniu celu lub życzenia, np. "... , aby ludzie nie byli głodni." Czy wyrażam się jasno?
Zająłem się tym wpisem, aby pokazać jak nieskoordynowany bieg myśli plus kiepski styl prowadzą do smutnych, komicznych i niezrozumiałych wypowiedzi.
Powtarzam: Język polski to nie ścierka do podłogi, więc szanujmy go!
Marek / W-wa
Toteż go szanuj, na początek proponuję poprawić samego siebie oraz przeprosić innych użytkowników, a także pewnego pisarza, na którego ośmieliłeś się rzucić kalumnię, nie mając o jego twórczości pojęcia.
Proszę podać szczegóły, fanie_mirnala, odnośnie moich rzekomych "wykroczeń".
Cierpliwie czekam!
Marek / W-wa
Byłby to doprawdy elaborat, wątpię, żeby komuś chciało się go pisać. =] Hm, a może się skuszę i coś niecoś napiszę. :>
Jeśli chodzi korektę Waszej Magnificencji, pierwsze z brzegu: http://sjp.pl/zredaguj#p347357
Zmieniłeś wyraz 'kurde' na 'kurdę', choć tej wersji słownik nie przewiduje (inna sprawa, że nie wiadomo jak gość chciał naprawdę napisać, gdyż nie używał polskich znaków, niemniej jednak napisał poprawnie, tymczasem Ty - nasz samozwańczy Wielki Korektorze - zrobiłeś błąd, zamiana poprawnej formy na niepoprawną to prawdziwa sztuka =P). Pomijam już to, że całe zdanie po poprawce niezbyt zgrabnie wygląda (zbitka "nie rozumiem" "zrozumieć) i moim zdaniem aż taka ingerencja była zbędna. Gość pisał językiem kolokwialnym, więc 'kurde' razem z 'czaję' wyglądało ok.
Ponadto w komentarzu wyżej poprawiałeś Marku niejaką Olę, niestety poprawka była niepełna. Wszak mamy Wikipedię, a nie wikipedię (można by pomyśleć, że tego po prostu nie zauważyłeś, ale to nieprawda, gdyż w innych miejscach też piszesz tę nazwę małą literą).
Na koniec ja też coś zaproponuję, propozycję kieruję do wszystkich. Otóż niech każdy kto ma dość wpisów Wielkiego Korektora Marka, poda tu jakieś "szczegóły", o które Jego Magnificencja tak ładnie prosi, może dzięki temu wreszcie się zreflektuje. Aha, pamiętajcie o tym, aby odpowiednio Go tytułować, w przeciwnym razie nie sądzę, żeby upadł tak nisko, aby zwracać uwagę na komentarze pospólstwa, które nie okazuje należnego Mu szacunku. =]
Kpisz, czy o drogę pytasz, mały korektoże? Ja pierwsze zadałom pytanie i czekam na odpowiedź. Ponadto chyba czytasz komentarze pod innymi hasłami, więc powinieneś wiedzieć w czym rzecz. Mogę jedynie wspomnieć, że sugerowałeś jakoby Sapkowski stosował nowomowę angielską w swoich powieściach, a to wierutne kłamstwo, które wynika nie z twojej złej woli, lecz według mnie z czegoś o wiele gorszego - z ignorancji i megalomanii. Brak wiedzy to jeszcze nic złego, aliści mądrzenie się - a już nie daj Bóg, oskarżanie kogoś/ krytykowanie - gdy nic na dany temat się nie wie, woła o pomstę do nieba.
"mały korektoże" - dobre, co za subtelna aluzja =)
Czy poprawne jest zdanie np.: "smakował Ci obiad, aby?" bo moja nauczycielka mówi, że bynajmniej tak, a mi się wydaje, że niekoniecznie, aby.
Skoro mówi "bynajmniej tak", to możesz śmiało puszczać jej uwagi koło uszu.
Mnie uczono, że słowo "aby" ma wiele zastosowań i myślę że nie ma co tutaj kruszyć kopii. Pamiętajcie, że język polski to język żyjący, gdzie nowe znaczenia i konurbacje pojawiają się w zasadzie z każdym pokoleniem. Stąd zarówno część z Panstwa ma tutaj rację, jak i pozostali również mogą z aprobatą uznać, że ich stan wiedzy i spolegliwości językowej jest ja odpowiednim poziomie. Mam nadzieję, że to ostudzi emocje w tej dyskusji, bo momentami są one zbyt wysokie a lepiej gruszki zasypać w popiele niż podgrzewać żar na którym one obecnie leżą.
Straszne bzdeti tu wypisujecie. Jako osoba wielu specjalności muszę powiedzieć jasno. Większość z Was nie ma racji, większość z Was opowiada farmezany i czytać się tego niemalże nie da. Słowo ABY to znaczy tyle co partykuła. Nie ma to wielu innych znaczeń. Stosujcie partykułę tak jak zasady gramatyczne nakazują a nie doktoryzujcie się tutaj w rzeczach o których niekoniecznie macie pojęcie. Posłuchajcie czasami głosu rozsądku oraz głosu eksperckiego bo tak nakazuje przyzwoitość i różne takie. Trzymajcie się ciepło i oficjalnie ta dyskusja jest przeze mnie zamknięta. Koniec i bomba a kto czyta ten trąba.
ale brednie xd albo to jest trolo lolo content albo uczestnicy tej dyskusji to półgłówki xd
Błahahahaua toż to lepsze niż kawały Tadeusza Drozdi.