altruizm

Umiejętność cieszenia się szczęściem innych

brzuszek

Mało jest widoków równie żałosnych, jak widok duchownych chrześcijańskich głoszących z ambon, mieszających altruizm z miłością chrześcijańską. Jeśli altruizm jest doktryną, która by mogła zastąpić chrześcijańską naukę o miłości bliźniego, to nie może być uznany za zabobon.

mieszkamy w polsce i oiowinniśmy używać polskich słow a nie kaleczyć polszczyzne tak polacy bronili się przed zaborami a teraz nie potrafią być wolnymi tylko uwazją za coś chlubnego mówienie czy uzywanie obcych słów -Polak zawsze był dziadem i zdechnie dziadem " dno chociaz odwrócisz do góry zawsze będzie dnem" Niemcy przyjeżdżając do polski po kilka lat nie używają naszego języka, nie sądze że są tak tempi ,po prostu oni zawsze mieli swoja dumę i honor.

Uważam ze w praktyce bezinteresownej pomocy raczej( łać. altruizm nie wiem dlaczego tak w Polsce ludzie chetnie używaja obcego języka?) daremnie wypatrywać, to można jedynie zobaczyć w filmie albo lekturze do poduszki. Ja się z tym nie spotkałam, moze jestem pechowcem.

altruizm dawanie bezinteresownej dobroci czy ktos to widzial, podobno duchowni wszystkich religii stanowia go z wychowania kanonicznego (lata studiow) i z tego powodu, ze wypada..
Ja uznajac kanon kultury pochodzacej z francji, angli, wloch kultury gentelmanow i kanonow okresu renesansu uznaje ze bedac czlowiekiem musimy z naszej kultury osobistej, z naszego wychowania byc altruistami, przynajmniej sie starac nimi byc..
Zycze powodzenia tym, ktorzy sie staraja nim (altruista)byc.. droga ciezka lecz dla wlasnej wartosci warto..
pozdrawiam

Altruizm to nic innego, jak tylko szczególna forma egoizmu.

Tak jak nienawiść jest szczególną formą miłości. =)

altruizm to forma reklama instytucji religijnych ale z uwagi na koszty realizowana z dużym umiarem i powściągliwością.

"Tak jak nienawiść jest szczególną formą miłości. =)"
Do siebie?

Głupcy się wzbraniają od nauki,ślepi nie widzą tego co mają na wyciągnięcie ręki,zdrajcy zaś chwalą obce a ganią własne... Punkt widzenia zależy od punktu patrzenia.POLACY!!!!Uczcie się dostrzegać we wszystkim pozytywne strony. Nie musimy ale możemy poznawać i czerpać z innych języków i kultur.ŚLEPCY-Owsiak,Caritas czy chociażby ustąpienie miejsca siedzącego os.starszym...czy to nie altruizm?Zaś osoba która chwali sąsiada a własny dom oczernia ???? Jest jak sam-siebie nazwał,,dziadem i dnem'' głupim,fałszywym i ślepym,bo innym zarzuca i nakazuje a sam z błędami pisze!!!?Niemcy nie są tępi(tempi;) a o dumie i honorze nie powinieneś nawet wspominać,nie mając ich za grosz...Odbierz to jako altruistyczny przekaz z troski o twoją przyszłość.Tak egocentryczne życie,może Cie zniszczyć.Powodzenia.

Zwał jak zwał. Jeśli ktoś wypowie to słowo, to zrozumiem. Przecież jest ono w polskim słowniku. Tylko nie pytajcie się o nie duchownych, droga młodzieży, gdyż pozbędziecię się kieszonkowego. Gillon

Altruizm musi być z głową, jeśli pomagamy komuś bezinteresownie, musimy wiedzieć że ta osoba potem nie wbije nam noża w plecy, nóż w plecy to przenośnia.

A co ma jedno do drugiego?
Altruizm "wykonywany" interesownie przestaje nim być.
Altruizm o podłożu oportunistycznym nie jest altruizmem.
Altruizm taki, jaki opisujesz - asekuracyjny, z zastrzeżeniami - też nim nie jest.
Prawdziwy, żywiołowy altruizm to taki bez kalkulacji i warunków.
Jak w definicji - gotowość do poświęceń, bez baczenia na skutki.
Przykład - występuję w obronie mobbingowanego kolegi w firmie nie patrząc na to, że za chwilę ja mogę do niego dołączyć albo być wysłany na "zieloną trawkę".

Ayn Rand by tego artykułu nie polubiła.

"Altruizm, nawet ten absolutnie uczciwy, bierze się głównie stąd, że nieprzyjemnie jest mieć wokół siebie nieszczęśliwych ludzi. (Mencken)"