dopuszczalne w grach (i)
naboje broni palnej i ich części składowe
KOMENTARZE
Od paru dni media informują, że za ponad miliard zł kupujemy wyrzutnie wraz z amunicją; coś mi nie gra i patrzę do naszego sjp.pl, gdzie widzę potwierdzenie, że amunicja nie bardzo pasuje do wyrzutni...
kod - 90009000
https://sjp.pwn.pl/szukaj/amunicja.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/pocisk.html
WG znowu popisuje się ignorancją i szuka potwierdzenia tam, gdzie mu pasuje.
Popisuje się ignorancją na podstawie naszej definicji.
Także na podstawie informacyj, które dochodziły do uszu w filmach, książkach itp., gdzie była mowa o dostawie amunicji - nigdy amunicją nie nazywano torped, w tym żywych (japońskich), ani rakiet V1 i V2.
kod 12221222
Zorientuj się, o czym piszesz. Rakiety "V" są tylko/aż rakietami, a nie amunicją. Wyrzutnie HIMARS to artyleria rakietowa. A na przykład niemiecki panzerschreck był też w zasadzie wyrzutnią rakietową i żołnierz posługujący się nim musiał mieć amunicję do niego.
Aby było jasne - zbyt mało napisano o amunicji, nie wyjaśniono hasła, a co za tym idzie, wielu Polaków, w tym niżej podpisany, nie ma dobrego pojęcia o tym, co jest amunicją, a co nie jest. Fachowcom dziękuję za przybliżenie i wyjaśnienie sprawy.
Widzę, że nie tylko ja, ale też sjp.pl ma trudności ze zdefiniowaniem "amunicja", bowiem np. DOR - a.= «wszelkiego rodzaju naboje, pociski i materiały wybuchowe». DOR ma szersze znaczenie, ale nie ujmuje części składowych, natomiast sjp.pl ma węższe znaczenie, lecz te części ujmuje...
Co cię mirnal napadło? Czepiłeś się tematu - jakby chodziło o sprawę sądową.
Użycie wielu słów zależy od całościowego kontekstu.
Ot, wymyślę teraz zdanie do jakiejś rozprawki historycznej:
"Do wykonania ofensywy kwietniowej* zaopatrzono Front XYZ w 2000 wagonów amunicji (40000 t materiałów wybuchowych)".
Oznacza to, że w tych wagonach dostarczono w pobliże zaopatrywanych związków taktycznych ileś tysięcy sztuk amunicji strzeleckiej, ileś ton amunicji artyleryjskiej, ileś tysięcy sztuk min, ileś setek/tysięcy sztuk rakiet ziemia-ziemia, powietrze-ziemia, ileś ton/sztuk granatów moździerzowych, ręcznych, ileś ton bomb lotniczych etc.
Definicja SJP jest taka sobie. Mogłaby być nieco lepsza.
Z zaznaczeniem, że w dzisiejszych realiach techniki militarnej pojęcie "amunicja" może być rozumiane nieco inaczej.
Na dobrą sprawę - amunicją bywały kamienne kule we wszelkiego rodzaju katapultach, kamienie miotane procami, prymitywne (wedle dzisiejszych standardów) ładunki zapalające.
Pytanie - czy "inteligentne bomby" kierowane promieniem lasera, pociski samosterujące korzystające z dokładnych namiarów GPS - to amunicja czy nie?
- * obojętnie jakiś inny miesiąc
A tak na marginesie - jakiż to cel przyświeca priorytetowi, żeby "wielu Polaków miało dobre pojęcie o tym, co jest amunicją a co nie jest"?
Wojskowi mają o tym wiedzieć a nie jacyś anonimowi, masowi Polacy.
Wymyślasz sobie kolejny bzdurny problem - bo temat żarówek czy grzejników już nie jest dobrze widziany?
strzeliwo