dopuszczalne w grach (i) -
[czytaj: aparthejd] koncepcja "prawa do osobnego rozwoju", stanowiąca od roku 1948 podstawę rasistowskiej dyskryminacji ludności niebiałej; stworzona przez burskich nacjonalistów w Afryce Południowej
KOMENTARZE
Teza o dyskryminacji ludności niebiałej jest nieco propagandowa. W apartheidzie chodziło przede wszystkim o rozdzielenie, a nie dyskryminowanie, choć oczywiście przypadki dyskryminowania z racji równolegle obowiązującej doktryny o pierwszeństwie białych osadników zdarzały się. Ale dla przykładu w RPA obowiązywało prawo, w myśl którego istniała sankcja prawna za kontakt seksualny pomiędzy osobą "białą" a "czarną". Karze podlegała jedynie osoba biała. Pytanie do myślących - kto w tej sytuacji był de facto dyskryminowany?
uwielbiam fakt że w sekcji komentarzy tego słynnego słownika języka polskiego znajduje się jakiś prawacki ułomek który bez krzty ironii twierdzi że apartheid nie służyło dyskryminowacji przeciwko ludnośći czarnej xDDD
Tyle że teraz role się odwróciły i to ludność biała jest szykanowana, a komuniście Mandeli stawia się pomniki. Tyle że światowe media to przemilczają.
Oj tam, oj tam. W realnej rzeczywistości nie ma spraw, nomen omen - tylko czarnych lub tylko białych.
Chyba zawsze można znaleźć jakiś owoc zgniłego kompromisu.
Cuś za cuś kosztem czeguś.
Tzw. interes większości pociąga za sobą antyinteres mniejszości.
Francuskie idee braterstwa, wolności i równości wyrastały w cieniu gilotyn dla mniejszości...
To prawda -- w RPA czarni uchwalili prawo zezwalajace na wywlaszczenie ziem zajetych przez bialych farmerow...
No i co za rewelacja ogniugdzieśtam?
Remis. Raczej taki zgniły, z wyraźnym wskazaniem na "białych".
Pytanie dodatkowe - pierwsi ludzie - jakie odcienie koloru skóry mieli?
O karnację wczesnych wyznawców twojego Boga (nie syna z ... in vitro?) nawet nie pytam choć jestem ciekaw odpowiedzi.
Raczej tacy... smagli, czarniawi trochę chyba byli, co?
Pustynny wiatr, słońce, region taki z Arabami mający wiele wspólnego.
Myślisz, że genów nie wymieniali?
Zatem - jak się ma do tego ta bardzo miłosierna, neutralna rasistowsko (jak to u katolika prawilnego) uwaga?