dopuszczalne w grach (i)
1. niepoprawny, nieprawdziwy, zawierający błąd;
2. dawniej: błąkający się
KOMENTARZE
Czy przymiotnikiem zaprzeczonym wobec tego słowa nie jest również 'bezbłędny'? Takie samo pytanie wobec 'prawnie-bezprawnie', 'dzietny-bezdzietny'... (wiem, że nie wszystkie 'bez-cośtam' mają znaczenie przeczenia, więc proszę bez tego argumentu). Czy przypadkiem zasada, że przymiotnikiem/przysłówkiem zaprzeczonym jest tylko ten z przedrostkiem 'nie-' nie jest ograniczeniem definicji przeczenia? Ta sama uwaga dotyczy niektórych słów z przedrostkiem'a-', np. 'moralny-amoralny'
a nie pisałem już ci kiedyś, że wobec niemożności przyjęcia jasnej zasady, które z takich słów z przedrostkiem a- lub bez- są bez wątpienia li tylko zaprzeczeniem formy podstawowej przymiotnika (choć mi też wiele "niealogicznych" się nie podoba), zostało przyjęte zarówno przez nas, jak i twórców OSPS-u, że przeczenie nie- dodaje się do wszystkich niezaprzeczonych uprzednio przez nie- przymiotników
jeśli nie pisałem, teraz to czynię ;-)
Prymat zasad (niewpisanych w ZDS, tak a propos) nad znaczeniami słów,zarówno logicznymi, jak i językowymi (dzietny-niedzietny, ale broń boże bezdzietny). A może by tak w razie wątpliwości odejść od bezkompromisowych, sztywnych, prowadzących do paradoksów, zasad i traktować wtedy sprawę indywidualnie?
PS. greenpoint: 2005-04-22 09:31:21, ustosunkuj się do tego.
Krótkie wyjaśnienie:
"zaprzeczenia" semantyczne: bez-, a-, nie-
zaprzeczenie gramatyczne: nie-
W ZDS mowa o zaprzeczeniu gramatycznym.
Jasne? Pozdrawiam.
zoilos, w którym miejscu ZDS jest mowa o zaprzeczeniu gramatycznym?
a główka od czego?
zoilos, czyli nie potrafisz na to pytanie odpowiedzieć?
Toć z kontekstu wynika. Czy wszystko musi być "łopatologicznie" wyjaśnione?
zoilos, to TY nadałeś temu znaczeniu taki kontekst. I skoro trzeba wyłapywać konteksty, to już nie jest to takie "łopatologiczne".
PS. I drobna złosliwość. Piszesz "To, że NIEKTÓRZY językoznawcy nie akceptują tych zasad, nie zmienia meritum." Nie zmienia chyba merita, co? ;-)
a może nie zmienia merit? przecie jest ich kilka...:)
brak konsekwencji w stosowaniu proponowanych przez siebie zasad zawsze razi...
jaskiniar...
masz poprawna odmiane przy "meritum" nie "merit" tylko "meritów":)
Porti,
po primo - nie ja nadaję kontekst, on powstaje po napisaniu, wypowiedzi
po secundo - " nie zmienia meritum" JEDNEJ sprawy (problemu, wypowiedzi)
i wreszcie po tertio - anegdotka:
"Smutni panowie wnoszą dwie trumienki i oznajmiają matce, iż jej synowie zginęli w wypadku. Zrozpaczona, otwiera wieczka i pyta: - A gdzie czapeczki?"
Pozdrawiam, oczywiście bez złośliwości:)
a można poprosić o przykładowe zdanie z zastosowaniem (sensownym) liczby mnogiej od meritum - tak dla przykładu?
Błędny rycerz - jak to rozumieć? Chodzi tutaj o błąkającego się rycerza, czy też o nieprawdziwego rycerza?
http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Błędny_Rycerz
Bardziej na serio: http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Błędny_rycerz
Acz 'błędny' to także "stuknięty" (obłąkany), więc - jeśli chodzi o Don Kichota - to znaczenie też pasuje. =)