dopuszczalne w grach (i)
wyraz, zwykle powtórzony, używany do nawoływania owiec, baranów
-
niedopuszczalne w grach (i)
zdrobnienie od: Barbara (imię żeńskie)
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
a jak się do owiec woła? baś baś baranku....
nowłaśnie :P
jeeee! =D PIĘKNIE! Nie wiedziałam o tych owieczkach =)
baś chyba od baśni tez no nie ?? :):):):)
no do owiec tak samo
"baś, baś baranku...", a, np "sio" jest.
imiona powinne być
:)
Na wiewiórkę też woła się baś baś
na tchorzofredke tez
na wiewiórkę woła się basia basia a do baranka taś taś :]
Oczywiście, że słowo powinno być uwzględnione, naprawdę, bywają tu o wiele dziwniejsze, a podstaw nie ma :/
Już tyle komentarzy - nie czas w końcu czarna_maciejka zauważyć zdanie: "Przed dodaniem komentarza zapoznaj się z listą najczęściej zadawanych pytań.", kliknąć i doznać olśnienia?
Strasznie inteligentny jesteś...
Wyobraź sobie, że jakimś cudem to zdanie zauważam.
Nie jestem pewna, czy słowo "taś" jest w słowniku a "baś" już nie.
Poza tym każdy chyba wie, jaki jest litrakowy słownik.
I nie pouczaj mnie, lepiej zajmij się ludźmi którzy są zaskoczeni tym, że nie ma słowa "łga" :/
"Na baranka bez ustanku
Wołam: baś, baś, mój baranku"
Adam Mickiewicz "Dziady. Część II"
Bardzo ładnie :D
czarna maciejka: "Nie jestem pewna, czy słowo "taś" jest w słowniku a "baś" już nie." - zawsze możesz zapytać, choć skoro nie widzisz tego słowa dopuszczalnym, to znaczy, że na 99% w obecnie wydanych (po 1990 roku) słownikach go nie ma
zamiast tego piszesz, że słowo "oczywiście powinno być uwzględnione" - czy tak pisze osoba znająca zasady dopuszczalności słów?
a zdanie "bywają tu o wiele dziwniejsze, a podstaw nie ma :/" - co sugeruje?
a tego typu komentarzy (czemu jest a nie tamto), napisałaś już tyle, że zwróciłem Ci uwagę
zaś jaki jest literakowy słownik to mało kto wie, bo mało kto ma podstawy, by dokonać rzetelnej oceny; dla wielu osób SA jest jedynym słownikiem, z którym mieli do czynienia na poziomie choćby "przeglądania"
A.... a.... a co jeszcze powiesz, panie mądry i inteligentny?
Dziwny z ciebie człowiek i na dziwnych podstawach oceniasz i szeregujesz ludzi :/
Jeśli zaś uważasz, że nie miałam w ręku żadnego słownika to zachowaj proszę to zdanie dla siebie, bo nie masz racji.
Powtórzę więc-nie każdy jest zadowolony z SA, bo słowa dopuszczalne są nieraz wręcz absurdalne i służą tylko do nabijania punktów w grze-mam na myśli wszelkie "yyy", "iii" i.t.p.
Język polski schodzi na psy i prędzej będzie dopuszczone do użytku "ziom" lub spolszczone "joł", niż poczciwe "baś".
I jeszcze jedno-skoroś taki obowiązkowy i czujesz, że musisz zwracać uwagę ludziom piszącym "czemu jest a nie tamto" (dziwnie to formułujesz) to zwracaj wszystkim-jak już powiedziałam piszącym absurdy również.
1. nie oceniałem Twej osoby, a jedynie po wpisywanych komentarzach, uznałem, że nie czytałaś zasad dopuszczalności;
i zobacz jak zaczynasz swoje komentarze powyżej, kto tu kogo ocenia?
2. nigdzie nie napisałem, że nie miałaś w ręku żadnego słownika;
3. oczywiście, że nie każdy jest zadowolony ze słownika do gry (nie z SA jako takiego, bo słownik do gry to tylko jego część), jednym się nie podoba "ęsi", innym "iii", a jeszcze innym "taś"; ja jednak absurdalnym nazwałbym "computer", gdyby współcześnie jakiemuś leksykografowi przyszło do głowy go notować, zaś jak wykazać absurdalność "yyy" (nie na poziomie: bo mi się nie podoba)?
i wybacz, ale "język polski schodzi na psy" to frazes
4. wreszcie - niczego tu nie muszę; i nie upatrzyłem sobie Ciebie, by Cię pognębić, jeśli takie odniosłaś wrażenie :-)
Również niczego nie muszę, za to mogę swobodnie dodawać komentarze.
Jeśli chodzi o gnębienie to nie nazwałabym tak tego, jednak uważam, że coś w tym jest...
Nie znoszę za to jak ktoś robi aluzje, a potem się tego wypiera tak jak Ty to robisz :/
Oczywiście, nie napisałeś, że nie miałam w rękach żadnego słownika, ale to zasugerowałeś. Jeśli masz odwagę sugerować, miej odwagę przyznać się potem o co Ci chodziło.
"i wybacz, ale "język polski schodzi na psy" to frazes"-każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ja też
Nie wiem jak Ty, ale ja dyskuję uważam za zamkniętą, postaram się nie komentować już w sposób, na który zwracasz uwagę.
na wiewiórkę woła się basia!
zes dowalił :P
ii ja jestem Basia hehe wiewiórka:D
nie baś baś tylko taś taś
żenada poprostu co tu piszecie co to ma za znaczenie nie ma i juz
dlaczego zawołanie na kaczki "taś" jest dopuszczalne w grach, a to na barany/owce "baś" nie?
baranami jesteście wy wy bo nie woła się na owieczkę baś tylko bazia baziu baziu