dopuszczalne w grach (i)
1. gatunek cennego szkła z francuskiej huty w Baccarat;
2. przedmiot wykonany z takiego szkła
-
dopuszczalne w grach (i)
hazardowa gra w karty
KOMENTARZE
wydaje mi sie ze powinno byc odwrotnie ze znaczeniami - to gdzie jest odmiana 'bakarata' to gra w karty (zagrajmy w bakarata!) a to gdzie jest 'bakaratu' to szklo krysztalowe , czyz nie?
juz 'odwrocilem' znaczenia , gdybym jednak sie mylil to dajcie znac i poprawcie z powrotem
Meg-Małgorzato- operatorko. Informowałem Cię na privie dwa razy, że jest błędna definicja słowa bakarat jako szkła. Nie raczyłaś jej zmienić przez miesiąc. Gdy sam zadałem sobie trud zmiany definicji, nie rozumiem dlaczego upierasz się, żeby Twoja definicja była" na wierzchu" ?
bo Twoja definicja nie jest poprawna
Meg i Wendkarzyku
Oboje macie rację. Polecam lekturę USJP PWN
Pozdrawiam
Blimunda
chwilunia, w berka to ja gram... a jeżeli już przejąłeś defę, to trzeba było wstawić spację między "1." a "gatunek"
hi. dzięki Ruchliwy_bolcu. Pozdrawiam:)
berek.. i wstawiłem średnik za Baccaratem.:)
Właściwie mnie średnik, że tak powiem "ideologicznie" przekonuje. Jednakże w SA przyjęte jest stawianie przecinka przed różnymi definicjami. Teraz widzę dlaczego. Zwyczajnie przy tej czcionce to nie najlepiej wygląda.
Pozdrawiam
Blimunda
nie wydaje mi sie, zeby "wyroby ze szkła" znaczylo dokladnie to samo co: "przedmiot wykonany..."
dlatego trudno raczej powiedzec, ze definicja wendkarzyka, przy ktorej sie tak upieral byla prawidlowa
Co oznacza zdanie "Jednakże w SA przyjęte jest stawianie przecinka przed różnymi definicjami."?
Droga Meg
"wyroby ze szkła" to właściwie to samo, co "przedmioty wykonane ze szkła". Chyba, że chodziło Ci o zastosowanie liczby mnogiej. To jednak jest rzecz drobna i wystarczyło zwrócić na to uwagę.
Natomiast wendkarzyk nie miał racji, pomijając pierwsze znaczenia i twierdząc, że jest ono błędne.
Zatem najlepiej byś zrobiła gdybyś wpisała zarówno definicję 1. i 2.,ponieważ zostawiając tylko definicję pierwszą sugerujesz, że druga jest błędna, co zresztą potwierdziłaś wpisem.
Dj_koalarze
Odsyałam do haseł "kryształ" i "para". Co prawda teraz sprawdziłam hasło "palant" i tam nie ma przecinka, ale moim skromnym zdaniem to jest najgorsze rozwiązanie. Zatem, interpunkcyjnie średnik jest najlepszym rozwiązaniem, ale wizualnie przy tej czcionce chyba jednak lepszy jest przecinek. To tylko takie teoretyczne dywagacje
Pozdrawiam
Blimunda
A to Meg przez jakiś czas pisała przecinki, w czasach poprawiania mikiego, będzie tego kilkadziesiąt znaczeń, tak to nikt. Odsyłem do dziesiątek tysięcy definicji.
W Zasadach wprowadzania znaczeń słów mamy w przykładzie średnik:
kogut: 1. samiec kury domowej i większości innych kuraków; 2. w przenośni meżczyzna uganiający się za kobietami, kobieciarz
Przecinek - o Jezu! To już wolę bez niczego, jak piszę Green albo Tevex.
PS Chyba powinno być Dj-u_koalarze. U nas DJ nie jest ndm. To tylko takie teoretyczne dywagacje.
joł, didżeju_koalaru
Zapodaj jakieś rymy, piarniem !
droga blimundo
jasne, ze '"wyroby ze szkła" to właściwie to samo, co "przedmioty wykonane ze szkła"'
i jasne, ze chodzilo mi o zastosowanie liczby mnogiej
o ile moja definicja byla moze niepełna, to definicja wendkarzyka byla z cala pewnoscia zle sformulowana i to mialam na mysli piszac, ze jego definicja nie jest poprawna
od dluzszego juz czasu nie mam czasu na subtelne zwracanie uwagi na drobne bledy, wygodniej jest zmienic szybko definicje niz zwracac uwage jej autorowi a potem pilnowac czy poprawil...nie widze rowniez problemu w tym, ze kos inny poprawi moja bledna definicje bez zwracania mi subtelnie uwagi :)
I powtórzę:
Meg- Małgorzato- operatorko. Informowałem Cię na privie dwa razy, że jest błędna definicja słowa bakarat jako szkła.(bakarat-szkło kryształowe) Nie raczyłaś jej zmienić przez miesiąc. Gdy sam zadałem sobie trud zmiany definicji, nie rozumiem dlaczego upierasz się, żeby Twoja definicja była" na wierzchu" ?
I gwoli ścisłości, jest w moim mieście Huta Szkła Kryształowego, o której pisałem magisterkę. I mocno się zdziwiłem definicją- bakarat-szkło kryształowe. Piszcie co chcecie w tej definicji, ale nie mogła ona brzmieć- szkło kryształowe. Musiało być więc wyeksponowane słowo- Baccarat.
Dziękuję za uwagę. I dalej nikogo nie pozdrawiam. Ach, tylko Ruchliwego Bolca.
wendkarzyku-Bogdanie-graczu-komentatorze-etc.
byc moze Twoja wiadomosc na priv nie dotarla do mnie i dlatego nie raczylam zareagowac na zawarte w niej sugestie
informuje Cie juz od jakiegos czasu, ze nie jest problemem to czyje jest na wierzchu a to, ze Twoja definicja byla zle sformułowana i tylko dlatego ją zmienilam
moze, skoro definicja jest juz taka jakiej sobie zyczyles, nie opowiadaj w kolko od poczatku jak to mnie informowales, potem ja nie raczylam, potem Ty zadales sobie trud, a potem ja jako ten wredny operator, ktory pragnie byc na wierzchu wiecznie psulam Twoje dzielo?:))
Znowu Word na czerwono podkreślił 22 razy. O to też Cię prosiłem. Twoje wypowiedzi bez "ogonków" są żenujące.
"byc moze Twoja wiadomosc na priv nie dotarla do mnie" - to co rozmawiałem dwa razy z duchem Meg. A może ktoś zna hasło do tego logowania?
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/251b2a176850255a412565cd004cb939.php
Meg- definicję podałem za Kopalińskim. Czy uważasz się za mądrzejszą od tego Pana.
I gwoli ścisłości, jest w moim mieście Huta Szkła Kryształowego, o której pisałem magisterkę. I mocno się zdziwiłem definicją- bakarat-szkło kryształowe. Piszcie co chcecie w tej definicji, ale nie mogła ona brzmieć- szkło kryształowe. Musiało być więc wyeksponowane słowo- Baccarat.
Dziękuję za uwagę.
Droga Meg
Jeszcze nie tak dawno też myślałam, że można bez słowa wyjaśnienia poprawić czyjąś definicję. Ale ostatnie wydarzenia przekonały mnie, że jednak nie... Zatem zastanów się. Komentować czy nie komentować, wytykać błędy czy nie wytykać?
Wendkarzyku
Czy Ty myślisz nad tym co piszesz? Wpisałeś definicję w liczbie mnogiej, zapewne dlatego, że taka składnia ZASTOSOWANA jest w SWO PWN: http://swo.pwn.pl/haslo.php?id=2566, ale tam jest w nieco innym kontekście.
Zgadzam się z Meg, że w SA nie powinna się ostać Twoja definicja. Poza tym później przyjąłeś definicję Meg, więc potwierdziłeś, że ona napisała lepszą. A na koniec podpisałeś się pod moją. Bolec musiał Ci zwrócić uwagę, żebyś chociaż brak spacji poprawił. Na koniec, mimo że nie masz racji, napadasz na Meg. W sumie zabawny jesteś...
Pozdrawiam
Blimunda
PS Każdy bakarat jest szkłem kryształowym, ale nie każde szkło kryształowe jest bakaratem. Z tego wynika, że definicja aaa1010 była jednak poprawna, aczkolwiek nie podawała wszystkich znaczeń, niemniej Twoja pod tym względem nie była lepsza. Word nie podkreśla we wpisach Meg błędów, tylko braki znaków diakrytycznych; w necie niektórzy stosują taki zapis, czasem z powodu ograniczeń technicznych.
kaze Ci ktos wklejac moje wypowiedzi do Worda?:))
prosiles...a ja wytlumaczylam, ze pisac bede tak jak mi sie podoba:) jesli nie zrozumiales powodow to trudno:)
nie martw sie, oficjalne pisma potrafie napisac w sposob jaki tego wymaga sytuacja
nie uwazam sie za "za mądrzejszą od tego Pana", ale ewidentnie bakarat to jest JEDEN wyrob czy przedmiot a nie WIELE wyrobów czy przedmiotow z huty tak wyraznie juz podkreslonej
Na nikogo nie napadam. Co najwyżej robię skoki na banki.
Zamiast tu uskuteczniać dyskusję POMÓŻCIE UZUPEŁNIAĆ Słownik Alternatywny. Ale to "gołym okiem" widać, że tego nie robicie. Czyli nie pomagacie Mafowi i Kurnikowi. Tylko Tevex, scavenius i ja ze swoją mizerną wiedzą to robimy. I paru wolontariuszy, których pozwolę sobie tu ominąć. Na tej stronie kończę już wpisy, szkoda zajmować miejsca na serwerach, Wam niedrogie panie chyba nie.
PS Meg-załatw sobie ogonki, albo chociaż jeden.