SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

barłożyć

dopuszczalne w grach (i)

barłożyć

1. potocznie: wprowadzać zamieszanie, wywoływać burdy; awanturować się, handryczyć się, rozrabiać;
2. wulgarnie: odbywać stosunek płciowy, uczestniczyć w orgii seksualnej;
3. przestarzałe: wyściełać barłogiem (nieporządnym posłaniem);
4. przestarzałe: pleść bzdury, głupstwa; bajać, bajdurzyć, bredzić, zmyślać;
5. barłożyć się - pospolicie: wylegiwać się


KOMENTARZE

~gosc # 2010-04-23

To ja ide zabarłożyć... ;o)

~gosc # 2010-11-24

Nie Sztuką Jest Barłożyć,Sztuką jest tak Barłożyć aby nie dać się złapać na Barłożeniu

~gosc # 2013-02-13

Myślałem, że "barłożyć" potocznie znaczy leniuchować.

mirnal # 2013-02-13

Także tak myślałem i to w znaczeniu - zbyt długo wylegiwać się wyrze. Np. samokrytyka typu "coś zbytnio zabarłożyłem dzisiaj".

~gosc # 2013-02-13

Bo to znaczy. Hm, mamy tutaj wiele naciąganych znaczeń, a brakuje podstawowego. O_o
http://sjp.pwn.pl/slownik/2443026/barłożyć
~argus

slowakiwon # 2013-02-13

Rozwiązałem problem 3 baranów.
Proszę o oklaski.

~gosc # 2013-02-13

Brawo! Dzięki o panie (czwarty baranie?)! ;]
~argus

slowakiwon # 2013-02-13

Bez nieuzasadnionego obrażania, proszę!
Nie moja wina, że jesteście niezaradni i nie potraficie rozwiązać najmniejszego problemu. Miejcie pretensje do swoich rodziców i nauczycieli.

~gosc # 2013-02-13

Bardzo przepraszam, ale ja tylko zadałem pytanie, nikogo nie obrażałem. :> Natomiast Ty - właśnie bez żadnego uzasadnienia - bezpośrednio wyzywasz ludzi od baranów, ergo nie dziw się mojej reakcji. Też Ci podobnie odpowiem: miej pretensje tylko do siebie, ewentualnie do rodziców, że nie potrafili Ci wpoić podstawowych zasad kultury. :P
Jeśli definicja jest niepełna/niepoprawna uważam, że jest kluczową sprawą, aby zwracać na to uwagę. Gdyby każdy z tego powodu miał się "bać", że zostanie narażony na obelgi, całą ideę tegoż słownika diabli by wzięli. Ponadto - jak z pewnością zauważyłeś - nie jestem zarejestrowany, zatem nie mogę niczego poprawiać/dodawać, więc liczyłem na to, że ktoś uprzejmy to zrobi. Takoż się stało i uzupełniłeś to Ty, tyle że zachowałeś się jak osoba "uprzejma inaczej". To czysta bezczelność obrażać innych i jeszcze się skarżyć, iż zostało się obrażonym. :/
~argus

slowakiwon # 2013-02-13

Tylko potwierdzasz swoje zbaranienie. Ja nie obrażam ludzi bez powodu (to twoja działka). Trzech gosci debatuje nad niepełną definicją słowa, zamiast zwyczajnie ją zmienić (po to jest właśnie opcja edycji). Zobacz - tyle się nagadałeś, a wystarczyło kilka kliknięć i problem rozwiązany:)
Bezczelne jest Twoje zachowanie, bo nie masz powodu mnie obrażać. Sam udowodniłeś, że jesteś baranem, bo nie potrafisz rozwiązać prostego problemu. Tyle.

~gosc # 2013-02-14

Ot i wylazło szydło z worka (he he). Naprawdę jesteś niesamowity, obrażasz i jeszcze uważasz, że to ktoś ciebie obraża. O_o Na dodatek najwyraźniej nie umiesz czytać... kogoś mi to przypomina.
Swoją drogą "ciekawa" logika: według ciebie można obrażać innych do woli, gdy ma się powód (od kiedy?). Kto ustala kryteria? Kto jest władny orzec, iż dany powód jest wystarczający, aby móc pozwolić sobie na wyzwiska? Domyślam się, że jeno ty. Widzę, iż w praktyce sprowadza się to do moralności Kalego, a właściwie do tejże moralności podniesionej do potęgi entej, ponieważ przy okazji jeszcze ją "pogłębiłeś". "Kradniesz innym krowy", ale twierdzisz, że to tobie je ukradziono. Paradne. xD
~argus

slowakiwon # 2013-02-14

Ależ to bardzo proste - nie miałeś podstaw by nazwać mnie baranem, co zresztą widać. Racje trzeba poprzeć argumentami. Jesteś dla mnie baranem, bo nie umiałeś dopisać znaczenia. A ja co? Jestem baranem, bo rozwiązałem ten problem? Eh, baranie ;)

pluralis4ever # 2013-02-14

Meg poprawiła Twoją definicję - i kto teraz jest baranem? :>

~gosc # 2013-02-14

na miano naczelnych baranów zasługują z pewnością autorzy tego typu "poprawek". jak widać pod podanym adresem, w znaczeniu 'wylegiwać się' używa się również (a nawet przede wszystkim) czasownika "barłożyć", który 'poprawiono' tu na "barłożyć się".
pomijając już średnik pomiędzy znaczeniami, który zazwyczaj stanowi jedyny wkład wspomnianej meg w tutejsze definicje, a którego nadal brak powyżej.

pluralis4ever # 2013-02-14

Skąd ja to znam ;)

slowakiwon # 2013-02-15

He, he, dzięki ~gosciu. Pluralis, myślę, że Ty swoimi 5 groszami dołączyłeś do stadka WG i argusa. Gratulacje!

pluralis4ever # 2013-02-15

Dzięki za przyjęcie mnie do elitarnego grona mirnala i argusa ;)

slowakiwon # 2013-02-15

Ależ proszę. Taka elita, jak panowie spod budy z piwem. Ale... jak się ma takie ambicje :)

pluralis4ever # 2013-02-15

Elita jak elita, ale przynajmniej nie posądzą mnie o kolaborację z Tobą :)

slowakiwon # 2013-02-15

I słusznie. U mnie trzeba wykazać się choć odrobiną wiedzy i logiki:)

pluralis4ever # 2013-02-15

Dobrze wiedzieć, ale nawet i bez tych wymogów nie przystałbym do "cb" ;)

~gosc # 2013-07-23

<Bez nieuzasadnionego obrażania, proszę!
Nie moja wina, że jesteście niezaradni i nie potraficie rozwiązać najmniejszego problemu. Miejcie pretensje do swoich rodziców i nauczycieli.>
można obrażać, ale z uzasadnieniem...
<He, he, dzięki ~gosciu. Pluralis, myślę, że Ty swoimi 5 groszami dołączyłeś do stadka WG i argusa. Gratulacje!>
może admin zabanuje tego trolla na podstawie jego chuligańskiego zachowania?

~gosc # 2015-07-31

Według dawnej tradycji kurpiowskiej Puszczy Białej gospodarskie żniwa powinny odbywać się sierpem. Kosa "barłożyła zboże.

~gosc # 2017-03-03

dlaczego wyrażenie "handryczyć się" nie występuje w tym słowniku tłumacząc jednocześnie inną definicję?

~gosc # 2017-03-03

Na mózg Ci padło, czy na oczy?

~gosc # 2017-03-03

Pacan z 15:33 zapewne wpisał w wyszukiwarkę "handryczyć się". Co oczywiście nie usprawiedliwia go.

~gosc # 2017-03-03

Ja tam używam "chandryczyć się" w znaczeniu flegmatycznego/powolnego/pieszczącego wykonywania jakiejś czynności. Np. No i czego się z tymi gwoźdźmi tak chandryczysz? Wbijaj szybciej! Jak ktoś ma jakiś inny eufemistyczny czasownik do "chandryczyć" w znaczeniu "pierdzielić" to może napisać...