dopuszczalne w grach (i)
1. miękki, gruby papier chłonący ciecze, stosowany do filtrowania, osuszania itp.;
2. cieniutki papier do dekoracji, higieny, izolacji i wyrobu papierosów; bibułka;
3. potocznie: tajne, nielegalne publikacje, zwłaszcza w okresie wojny, stanu wojennego;
4. lekceważąco: pisma, druki, książki
KOMENTARZE
chyba mogę zacytować Greenpointa - musisz skórcić żeby się zmieściło...:)
"4..."
Brak pierwotnego znaczenia - ci od atramentu pamiętają jeszcze? Zn. 1 jedynie nawiązuje do tego. Miękkość nie była jakąś immanentną cechą tej b.
34343434
Jaki brak? Zn. 1 wystarczy.
Miękkość za mała? A co? Ta kartka zapobiegająca kleksom to jaka była w porównaniu do kartki z zeszytu?
Twarda?
Miękkość nie była jakąś immanentną cechą tej b., zatem po co o tym pisać? Piszemy, że szkło jest twarde lub miękkie, jeśli sprawa dotyczy definicji szkła? Cechy w definicjach dajemy takie, jakie są immanentne.
"2. cieniutki papier do dekoracji" - cieniutki? W definicjach stosujemy słowa neutralne (chyba że definicja jest żartobliwa); jeśli uważamy, że omawiamy grubość, to cienki albo o niewielkiej grubości, nie zaś cieniutki.
"bibuła – rodzaj bardzo porowatego papieru" - widzę taka definicję i jest bliższa prawdy. Zamiast "bardzo" dałbym "chłonnego".
Na ołtarzu sobie postawisz immanentność?
Definicja jest ok. Tym bardziej, że owa bibuła "szkolna" z czasów kałamarzy w okrągłych zagłębieniach ławek szkolnych to rzecz nieznana ludziom z naszego kraju urodzonym po ... ~ 1965 roku.
W przypadku pergoli chyba - szalałeś w kierunku rozbudowywania definicji a tu czepiasz się o jedno słowo?
Dość oczywiste, bibułka miała wchłaniać nadmiar atramentu - musiała zatem mieć małą gęstość ale dużą grubość.
Stąd jej miękkość.
Dopiero teraz załapałem, co gdyński mędrzec napisał.
Że niby były twarde bibuły odsączające atrament???
Miernal, taki z ciebie fachowiec od bibuł jak od grzejników świecących i węży powietrznych.
Gienjusz normalnie.
"Newton piśmiennictwa".
Skoro młodzieży nie jest znana bibuła w swoim tradycyjnym znaczeniu, to warto byłoby ją dopisać w osobnym punkcie lub wyodrębnić/dodać w zn. 1.
Kłamczuszku, nikt nie twierdzi, że bibuły były twarde. Już obliczyłeś ciśnienie w Rowie Mariańskim i jak do niego mają się węże wysokociśnieniowe, baransie?