dopuszczalne w grach (i)
wyraz określający różnego rodzaju wyroby przemysłowe, oznaczający, że są one bezpieczne dla środowiska naturalnego (np. produkty bio); eko
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
czemu nie ma slowka "bio".. teraz jest modne :) bio-paliwa...
bio to tylko PRZEDROSTEK a nie samodzielny wyraz
ale ty jesteś przemadrzały
Powinno być.
prawda
przeciez bio to zycie! :[ czemu tego nie ma!? to nie fair
salus ,,bio'' aqua-leczenie przez tlen i to są słowa łacińskie a niektóre słowa tu są
Bio C L A
np. BIO terapia
np. "brb bio" tzn. zaraz wracam idę na kibelek
przepraszam, ale jest takie lekarstwo aby nie byc grubym co sie nazywa bio CLA
można być BIO więc Bio powinno tu być :)
bio kominek
Np. bioseksualny
jeśli uznano już "eko" to "bio" powinno być uznane również.
"jeśli uznano już "eko" to "bio" powinno być uznane również."
znowu pomyliłoś adresy.
Bio to wołacz od imienia Bia - głównej bohaterki japońskiej kreskówki "Bia: czarodziejskie wyzwanie", lecącej na Polonii 1 w czasach jej świetności.
Dlaczego "bio" jest niedopuszczalne? wyjaśni to ktoś logicznie? dlaczego np. "anty", lub "eko" jest dopuszczalne jako to dlaczego nie jest dopuszczalne "bio"? ABSURD, CHORE. Najbardziej irytujące jest to, że ludzie zadają tu pytania a nikt z kurnik.pl nie potrafi na nie odpowiedzieć, tworzą słowniki jak im się podoba.
Dziwne, bo dałbym sobię głowę uciąć, że odpowiedź na to pytanie (niezmienną od dwudziestu lat) widziałem tutaj setki razy.
Za to "od dwudziestu lat" też byś dał sobie coś odciąć?
Z obcinaniem glowy to bym uważał - zwłaszcza tej na dole, bo można bez potomstwa zostać ;>
To był zart (nieśmieszny), a odnośnie tematu, to przecież wszystkie podawane przez was na początku przykłady mają bio jako przedrostek, czasami rozdzielony z wyrazem. A poza tym nie tylko w tym słowniku ale i w wielu innych nie ma mnóstwa słów. Nie sposób umieścić wszystkie słowa.
A dlaczego biomasa jest dopuszczalne skoro samo bio nie?
a dlaczego miałaby być niedopuszczalna? i co ma jedno do drugiego?
"A dlaczego biomasa jest dopuszczalne skoro samo bio nie?"
Zapewne z tego samego powodu, dla którego "pszczoła" jest dopuszczalne, a samo "psz" nie.
Przykład całkowicie chybiony, ponieważ nie ma takich słów jak "psz" i "czoła".
Z tym "czoła" to jesteś pewien? :]
Przykład może faktycznie naciągany, ale chodziło mi o wyśmianie toku "rozumowania" ~gosca (że niby cząstki wyrazu dopuszczalnego koniecznie muszą być dopuszczalnie i vice versa).
Do ~gosc # 03:40
Bo to trochę tak jakby było słowo kilogram, ale o samym kilo co oznacza nie byłoby wzmianki.
I to ma, że jeśli jest wyraz złożony z dwóch terminów to raczej z góry zakładamy, że te dwa terminy są poprawne?
Pluralisie-wiesz dobrze o co mi chodzi-pszczoła nie pochodzi od czoła, a już bio masa od (bio)(masy) tak.
"Z tym "czoła" to jesteś pewien? :]"
Raczej żaden słownik nie notuje tego jako samodzielnego hasła. Zdziwię się jeśli jest inaczej.
Co do biomasy, to jeszcze warto by dopowiedzieć, że wygląda to na połączenie dwóch wyrazów, stanowiące jeden leksem, który z powodzeniem można zapisać rozdzielnie: masa bio.
Macosze potraktowanie jednego z członów może więc zaskakiwać.
„Bo to trochę tak”
Nie, ani trochę tak. Wzmiankowanie potocznego słowa „kilo”, używanego przez niektórych w znaczeniu «kilogram», wynika z popularności tegoż potocznego słowa „kilo”, a nie z faktu, że podobną kombinację liter można znaleźć w słowie „kilogram” oraz w dziesiątkach innych.
Ależ można znaleźć, proszę KILOgram
~gosc # 18:20
Nie musisz mi tłumaczyć, że kilo=/kilogram. Wiem, że kilo znaczy tysiąc. Inaczej mówiąc kilogram=gramów kilo. Prawda?
Kolejny przykład-nanocząstka. Zwrotu nano nie ma w słowniku w ogóle. Jaka tu logika?
taka sama prawda jak ta, że poduszka = pod uszka, albo że rajstopy są rajem dla stóp.
'że podobną kombinację liter można znaleźć w słowie „kilogram”'
No źle przeczytałem, odczytałem "nie można". To moja wada wzroku "polowiczne widzenie". Nie widzę czegoś co jest - czasami. Zabawniej jest gdy widzę coś czego nie ma
"Jaka tu logika?"
Jeżeli ten strzęp słowa nadąży kiedyś za "myślą" nastoletnich kompulsywnych poprawnościowcuf i faktycznie stanie się zwrotem, to niewykluczone, że zostanie tutaj odnotowany.
No tylko empirycznie można dowieźć spytając biologa czy biomasa to masa bio albo fizyka czy kilogram to gramów kilo. A poduszka?
Tak przypomniała mi się anedgota. Na zajęciach z etymologii profesor napisał na tablicy PUŁTUSK i pyta studentów o hipotetyczne pochodzenie nazwy tego miasta. Zgłasza się student dowcipniś
-"Panie Psorze, może od Tuska, a pół to może od połowy Tuska"
Profesor się nie patyczkował i z miejsca postawił pałę za rażącą nieznajomość ortografii.
A jeszcze do tych żartów wyżej...
a ksiazki do nauki trzymamy pod ręcznikiem
(bo podręcziki, jakby ktoś nie skumał)
do goscia który napisał "że jeśli jest wyraz złożony z dwóch terminów to raczej z góry zakładamy, że te dwa terminy są poprawne?"
Chyba niekoniecznie. Rak się rozejrzałem po pokoju i przyszły mi na myśl 2 słowa: leżanka i balkon. No i niby Leż i Anka to poprawne słowa, zaś Bal Kon to już niekoniecznie.
Ale wyrażenia (bal) (kon) znaczeniowo nie są pochodnymi słowa balkon o (leż) (ance) nie wspominając