dopuszczalne w grach (i)
znieważanie (słowem lub czynem) czegoś powszechnie szanowanego, szczególnie tego, co religia uznaje za święte (sacrum)
KOMENTARZE
Czyli jeśli mówię, że Budda to azjatyckie oszustwo, to to jest bluźnierstwo? Hmmm.
Nie wiem, czy bluźnierstwo. Zależy, w jakim kontekście i kto miałby się czuć urażony. A budda jest oszustwem w takim samym stopniu jak i nasza trójca święta.
Sluchaj to jest bluznierstwo. Moze dla chrzescijan jest normalne(no inna wiara) ale zrozum ze są buddysci jak ja ktorzy W TEJ CHWILI CZUJĄ SIE URAŻENI
"Czyli jeśli mówię, że Budda to azjatyckie oszustwo, to to jest bluźnierstwo? Hmmm."
Nie, będzie to prawda.
Czy b. może być prawdą, a prawda b.?
Nie.
"Uskarżanie się na mój los byłoby ciężkim bluźnierstwem" - czy ofiary idące do komór gazowych a uskarżające się na swój los, miały rację, czy przesadzały?
Bluźnierstwem nazywamy obrażanie czyichś uczuć, wyśmiewanie cudzej wiary i przekonań. Nie ma tu żadnego znaczenia czy są one absurdalne czy nie.
Biblia tłumaczy to słowo tak< Ew Marka roz 2> Ten który odstępuje z tych przywilei Boga.
Nie ma czegoś takie jak bluźnierstwo na żarty, bo gdy ktoś żartuje z Pana Boga, to już bluźni.
"Bluźnierstwem nazywamy obrażanie czyichś uczuć, wyśmiewanie cudzej wiary i przekonań. Nie ma tu żadnego znaczenia czy są one absurdalne czy nie."
W takim razie ja powiem, że wierzę, że żeby zostać zbawionym, trzeba wyskoczyć z 6. piętra, i że każdy, kto się ze mną nie zgodzi, obraża moje uczucia i jest faszystą!
Używanie określenia "Pan" w odniesieniu do Boga jest bluźnierstwem.
Chyba, że masz na myśli kogoś kto jest Panem Boga ale to byłoby niedorzeczne...:-D