dopuszczalne w grach (i)
zgrubienie od: bubek (potocznie o osobie zarozumiałej, niepoważnej; laluś; pyszałek)
KOMENTARZE
zgr. od 'bubek' - źródło: "Słownik współczesnego języka polskiego" pod red. B. Dunaja, wydany przez Wydawnictwo WILGA (1996, 2001)
Zgadza się. Jest w: "Słownik współczesnego języka polskiego" pod red. Dunaja wyd. Readers Digest, Warszawa 2001
Green, jak masz więcej trójek, to wrzuć od razu.
nie, po prostu mam czasowo dostęp do słownika, co do którego uwagi o brakach wiszą u nas od pół roku albo dłużej (wnioski wysnuwaj sam)
Myślałem, że masz całą Wilgę...
bub to też takie warzywo...chyba :P podobne do fasoli nie wiem czy to oficjalna czy potoczna nazwa :)
Warzywa to bób. A ja chciałem zapytać, czy definicja jest poprawna? Jeżeli tak, to brakuje chyba odmiany: bubkowie. Wystepowanie: googielki.
*warzywo
fant_siatkowki
Ponawiam pytanie.
Ponawiam pytanie.
Defa jest poprawna.
Co do rzekomo brakującej odmiany - podaj źródło.
Z resztą odmiana jest praktycznie bezpodstawna...
...'bub', jak i 'bubek' to słowa ze znaczenia nacechowane negatywnie, więc tworzenie oficjalnej formy grzecznościowej jest dziwne. Poza tym w Google może być użyta każda odmiana wzięta z kosmosu...
...tylko słów ze Zgółkowej niekiedy brakuje...
...oczywiście 'zresztą', a nie 'z resztą...'...
Dalsza część bez zmian...
tevex # 2007-04-23
Defa jest poprawna.
Co do rzekomo brakującej odmiany - podaj źródło.
Tevex: pytanie powinno być skierowane chyba pod słowem: bubek.
Ja nie podam Ci źródła, bo nie wiem czy słowo znajduje się w którymś z dopuszczonym słowników. Pytam tylko czy przejrzą słowniki, ktorymi dysponują.:)
chyba "bób"
"Bub" w znaczeniu "typka" powinno być zawarte! Według mojego słownika "bub", "bubek" to rodzaj cwaniaczka, typka!!!SNJP(Słownik Nowoczesnego Jezyka polskiego) K. Małczyński
a wedlog mnie bub to bolesne westchnienie ;)
To w końcu są zgrubienia i zdrobnienia czy nie?
Przykład na brak jednolitych zasad gry i niespójność tego słownika:
myszka jest, OK,
ale mycha już nie, więc proszę o ...
więc prosisz o WŁAŚCIWY adres dla tego typu chorobliwych wypróżnień?
OK, wyręczę cię w użyciu wyszukiwarki:
Lidia Drabik – Koordynator Projektów Wydawniczych Słowniki
tel. (22) 695 44 68
e-mail: lidia.drabik@pwn.com.pl
Kolejna "zmyła" dla znających język polski i woda na młyn dla nieuków, którym wszystko jedno czy to bób czy bub.
Tak. Bubek wystarczy. Podobnież niektórzy piszą może mając na myśli morze a przecież wystarczy wyraz możliwe.