SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

budnik

dopuszczalne w grach (i)

budnik

1. ptak z rzędu wróblowych;
2. dawniej: budzik

-

budnik

dopuszczalne w grach (i)

budnik

1. w dawnej Polsce: poddany rzemieślnik osiedlony w lasach, głównie wielkiej własności ziemskiej;
2. dawniej:
a) właściciel kiosku, kramiku;
b) dyżurny w budce wartowniczej

-

Budnik

niedopuszczalne w grach (i)

Budnik

nazwisko


KOMENTARZE

garson # 2003-09-15

1. (historia) - w dawnej Polsce poddany rzemieślnik osiedlony w lasach, wytwarzający smołę, dziegieć, popiół, potaż itp. w prymitywnych zakładach, zw. budami lub majdanami

2.BUDNIKI(zoologia) - ALTANNIKI - rodzina ptaków z rzędu wróblowatych; 18 gat.; spokrewnione z rajskimi ptakami, lecz upierzenie mają skromne; w porze godów budują na ziemi strojne altanki (miejsce tańców godowych), a gniazda na drzewach; zamieszkują Nową Gwineę i Australię.

garson # 2003-09-15

ps: proszę o dodanie:)) źródło: Encyklopedia PWN

mashroom # 2003-09-15

Garson ;) Ja nie wiem może jest w którymś ze słowników...ale Encyklopedia nie jest źródłem spełniającym zds...tak na przyszłość ;))

~gosc # 2007-02-05

Wreszcie znalazłem definicję wyrazu ,,budnik" Szukałem już w 6 słownikach i w 2 encyklopediach

~gosc # 2007-11-12

budnik wystarczy zajrzeć do Encyklopedii Staropolskiej Glogera

~gosc # 2007-12-20

ględzisz "garson " -poducz sie - .Pozdrawiam - zbud-21

~gosc # 2010-09-19

Budnicy byli ludźmi wolnymi. Żyli w lesie i z lasu. Rąbali puszczę i przerabiali drewno na popiół, potaż (węglan potasu, stosowany przy wyrobie mydła, szkła i barwników), dziegciu, smoły, terpentyny, kalafonii, garbników, węgla drzewnego i dziesiątków innych produktów. Ksiądz Kluk wymienia produktów tych wręcz 230 ! O wielu z nich nie mamy już dziś najmniejszego pojęcia.
Żyjący w budzie - zagłębionej w ziemi prowizorycznej, kurnej chacie, budnik – prawdziwy leśny człowiek, jawiący nam się jako dzielny pionier, zmagający się z przyrodą zdobywca przepastnych kniei, nie był bynajmniej dobrym gospodarzem.
„Budnik osiadając w najciemniejszych lasach sam siedział w lichej chatce, a zwalał, psuł i palił najpiękniejsze dęby, klony, jesiony, wiązy, graby (...). Gdzie przeszedł budnik z siekierą na swoich plecach, z powiązaną sznurkami strzelbą na ramieniu, głucha po nim cisza i pnie tylko a spróchniałe kłody (...).”
Cytat ze strony Bolimowskiego Parku Krajobrazowego.
http://bolimowskipark.ovh.org/index.php?option=com_content&task=view&id=72&Itemid=65

~gosc # 2013-11-24

geniusz