dopuszczalne w grach (i)
mała dynia, tykwa
KOMENTARZE
Przed chwilą prof. Bralczyk omawiał dynię i cukinię (że dyni, ale cukinii), konstatując, że "dynia jest starym polskim słowem, zaś cukinia jest wyrazem obcym"...
bo tak jest
Wprawdzie ani DOR, ani KOP nie mają tego słowa, ale 'cukinia' jest wyrazem polskim obcego pochodzenia, nie wyrazem obcym.
Jeśli tak nazywałby się jakiś kraj, to mieszkaniec byłby Cukińczykiem, czy Cukinianinem? =) Druga forma jest moim zdaniem niezgrabna, pierwsza ma według ciebie "brzydką" końcówkę...
Gdyby była kraina Cukinia (a nie polskie miasteczko, bo owo mogłoby trącać jednym i w dop. - Cedyni), to (pod. do stanu Wirginia) - jeden Cukin, dwaj Cukini z Cukinii, pięciu Cukinow, zaś mieszkanka to Cukinka; przym. cukiński.
Cukin - brzydko, Cukinka - zbyt słodko =D
Indianin - Algonkin/Algonkini; nazwy pod. jak nazwiska i imiona - są ładniejsze i mniej ładne... Kwestia gustu.
Indianie są pokrzywdzeni - nie mają końcowek (cokolwiek by to znaczyło) =)
Swoją drogą - cukinia (wł. zucchino).
Młody kabaczek.
Mieszkaniec Cukinii byłby Cukińcem ;)