dopuszczalne w grach (i)
chińska jednostka długości odpowiadająca 32 cm; czi, chi
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
co t jest
chinska miara dlugosci
czi to chinska miar dlugosci. a to jest jakas odmiana?
cze jest tym samym co czi (na przyklad bej to to samo co beg)
Hmmm, komentarze powinny byc zastrzezone dla ludzi, ktorzy wiedza, co to jest slownik, bo jak po raz 30 czytam tekst w stylu "Co to za debil..." "nie ma takiego slowa..." itp. to mi sie noz w kieszeni otwiera...
Ja myśle że trzeba uznać dokonania chińskiej kultury i urzywać tego słowa/miary ciesząc sie ze znajomości starożytnej sztuki pomiaru odległości/dlugości czy tam czegoś.
nie klocmy sie o ta chinska miare dlugosci, cze ma tez inne znaczenie (slowo uzywane przy witaniu sie , skrot od czesc)
wiec nawet bez chinskiej miary dlugosci CZE i tak byloby
nie byloby...bo CZE jako przywitania nie notuja slowniki
a to ciekawe ze zdecydowano sie umiescic w literakach NIEKTORE i tylko niektore slowa potoczne. No bo przeciez kto w oficjalnym polskim jezyku powie 'cze, jestem Janek Kowalski', czy 'cze wszystkim'. A slowa INO nie akceptujecie bo mowicie , ze jest ono POTOCZNE. A takie 'cze wszystkim' to co?
CZE znajduje sie w naszym slowniku bo jest to chinska jednostka miary:)
a inne miary długości np.w staroindyjskim albo swahili tez trzeba dopuscic
pewnie, ze trzeba, a znasz jakies, ktore nie sa tutaj uwzglednione a WYSTEPUJA W DOPUSZCZALNYCH SLOWNIKACH?
Jesli tak, to dlaczego nie zglosisz?
cze macie gg?
Jak nie macie to poklikamy na czacie.
Cze to słowo dobre wogóle się nie znacie.
Każdy wie, co to jest cze:chińska miara długości hehe.
boshe... ubaw po pachy...
dodac 'boshe' wiele osob tego uzywa, z mashroomem wlacznie :)
a ja niecierpie gdy na kurniku mówią na przywitanie 'cze'. Zawsze chce mi sie im odpowiedziec 'sre'. To samo sie tyczy 'gr' (gratki) i 'dz' (dzieki). Normalnie jak prostaki.
no dobra już wiem ze cze to chinska miara dlugosci. tylko jeszcze nie wiem jak dluga ta miara jest... moze ktos napisze?
32 centymetry.
witam:) jesli macie zły dzień to zajrzyjcie na komentarze, gwarantuje ze humor sie Wam poprawi.. pozdrawiam:))
a tak na marginesie, mashroom:) Ciebie to miło posłuchać (czyt. poczytac)
32 centymetry spore wdzięki mashroomek posiadasz :-)))))))))))))))))
jejku ;-)
skrutów nie ma w słowniku
czego nie ma ?
Oczy mi wypadły ....
chi, czi, cze ile odmian jeszcze?? A jeżeli to ma być cze od powitania, to dlaczego nie ma "nara" od pożegnania :D
droga anngie zapewniam Cię, że na cronixie również znajdziesz wszystkie wyśmiane przez Ciebie słowa - nie zdziw się:)... szerokiej drogi :)
ho - żądam ho .. św. Mikołaj mówi : Ho ho ho. Wredne dzici mam dla was ruzgi. Bo bluzgałyście niepojętnie. Wy małe nicponie. Ho Ho hO.
:D
grzecznie przychylam się do opinii , iż za duzo w literakach wyrazów obcojęzycznych i nieuzywanych w szerokiej polszczyźnie ...wprawdzie mozna sobie w ten sposób poszerzać słownictwo , ale wcale się nie dziwię, że ludzi to denerwuje...
dawno się tak nie uśmiałem czytając te dywagacje na temat -cze-
ej ludzie jakis klopot d-j eweelka_a zawsze wytłumaczy wyrażenie ''cze'' świadczy o bardzo kultularnym powitanie np.''cze ziom masz faje'' no różnie bywa ale tam moze byc tez siema...;/.....no xiomy chyba wiecie co tu śmierzi nie?
cze ziom!- forma siema, czesc
miara dl. chinska
a ja sprawdzałem raz podczas gry i nie było cze dlaczego?? proszę o odpowiedź
Hmm.. Tak się zastanawiam, jak to jest, że ludzie pytają "co to jest", nawet jak mają wszystko podane na samej górze komentarzy.. Wchodzą do słownika i od razu wklepują "co to jest"?.. przykre x:( Musicie mieć dużo cierpliwości, he, żeby odpowiadać... x:)
Pzdr!
a_spoleczna
proponuje dodac miare dlugosci np starozytnych Inkow
itd
może niech ktoś wpisze znaczenie?
Jest to chinska miara dlugosci!! Jest napisane wyzej!!
a nie ma to tak przypadkiem zwiazku z tai chi?
przeciez to polska gra nie chinska:[
Hm... mamy 'hamburger', mamy 'cheeseburger'! Przecież to gra polska, a nie angielska! Mamy 'spaghetti'... przecież to gra polska, a nie włoska!
Gdzie znajdę jakieś źródło z dokładną długością cze ? (z milimetrami)
Cze(Cześć)wszystkim:)
polska odmiana chińskiej miary LÓDZIE !!! o tempora o mores !! kto akceptuje ten durnosłownik ???
szukałem wszędzie "cze" występuje tylko i wyłącznie w sjp, naprawdę cudowne źródło wiedzy :D proszę o więcej takich durnych słów, a dla tych "mądrych" inaczej przywitanie zaczyna się od dużej litery chyba że komuś brakuje kultury to wtedy obojętnie czy się przywita czy nie ...
pytanie do admina:
jak można usunąć ze słownika słowo którego nie ma?
Słowa, którego nie ma w słowniku nie można zeń usunąć, bo musi ono w nim być, żeby można było je usunąć. Proste?
ale filozof sie znalazł, za pięć groszy
"Uwaga: jeśli nie znasz jakiegoś słowa, to nie znaczy, że jest głupie.
Przed dodaniem komentarza zapoznaj się z najczęściej zadawanymi pytaniami."
Niezłe, niezłe... To może ja stworzę własny słownik i będziemy się ścigać, drogi adminie sjp, kto wpisze bardziej niedorzeczne i głupie słowo? Zacznijmy od kartantalegoryczny, czyli wdryndalnie pominoligoiczny złoraz jako odmiana flarkielnego pnydytowtonu. Nie znasz? To nie znaczy, że te wyrazy nie istnieją, tylko, żeś niedouczony :)
ciekawe czy w chinskich literakach jest ' kilometr '
Kolejne poprawne znaczenie wpisane przeze mnie zostało skasowane!
Niechże ktoś zaprzeczy, że słowo "cze" funkcjonuje w języku młodych osób jako forma powitalna (rzadziej pożegnalna).
Już nie wspomnę o innych tego typu przypadkach, np. pod "cif" (mleczko do czyszczenia marki Cif) i "obi" (supermarket sieci OBI) - komu przeszkadzały te znaczenia?
to, ze jakies slowo funkcjonuje w danym momencie w jezyku, nie jest wystarczajace do umieszczenia w slowniku
jesli spotykam sie ze slowem "cze" w znaczeniu powitania, "nara" - pozegnania czy potworkiem "słitaśny", dla okreslenia czegos budzacego sympatie szalonej nastolatki, to jest to jezykowe "tu i teraz", element mody. moda na dane slowo moze przetrwac probe czasu i wprowadzic je na trwale do jezyka (jak bylo chocby ze slowem "fajny"), ale rownie dobrze moze minac bez sladu. zadaniem jezykoznawcow jest niedopuszczenie do kodyfikacji takich smieci, ktore potem zalegalyby w slownikach budzac niezrozumienie. i zeby mogli sie z tego zadania wywiazac, musza poddac takie slowo probie czasu
abstrahuje juz od tego, ze sjp.pl, w zakresie slow dopuszczalnych w grach, nie stanowi samodzielnego zrodla slow, a jest jedynie odbiciem tego, co umieszczono w slownikach drukowanych, i to tez nie wszystkich
a co do cifa, to bardzo slusznie, ze zaproponowana definicja zostala usunieta. chocby dlatego, ze srodek czyszczacy prawdopodobnie inaczej by sie odmienial i i tak musialby byc wprowadzony jako osobne haslo
Cze, ~gościu ;-)
Masz oczywiście rację. Mnie chodzi raczej o zwrócenie uwagi na pewną absurdalną sytuację: otóż znaczenia niektórych słów okazują się zupełnie inne, niż mogłyby się wydawać zdecydowanej większości mówiących po polsku.
Przykładem są właśnie wymienione przeze mnie słowa - chyba tylko scrabblistom słowo "cze" kojarzy się z miarą długości (a nie formą powitalną), "obi" z japońskim elementem garderoby (a nie siecią hipermarketów), "cif" z klauzulą handlową (nie ze środkiem do czyszczenia), "seba" z wyimaginowaną liczbą mnogą od sebum (a nie ze zdrobnieniem imienia Sebastian), "wylenić" ze zrzucaniem sierści przez zwierzęta (nie z dokonaną czynnością osób nielubiących ciężkiej pracy), itd...
akurat ten przykład z wylenieniem moim zdaniem trochę nieudany ;p
a co do hipermarketów, to tzw. językoznawcy traktują je (z nieznanych mi powodów) inaczej niż inne markowe przedmioty i zapisują dużą literą.
inny ~gość
Nieudany? Wpisz sobie w Googlach "wylenić", "wyleni", "wyleń" itd - a zobaczysz, które znaczenie jest popularniejsze.
Zgadzam się z pluralisem, ale myślę, że w takim wypadku należałoby dodać drugie "cze" w występowaniu napisać: uzus/Google, ponieważ językoznawcy dodali 'cze' do słownika wyłącznie jako jednostka miary.
Ale z tego co mi wiadomo, jeśli wyraz ma kilka znaczeń, z których przynajmniej jedno jest odnotowane przez dopuszczalne słowniki (a reszta nie), można je wszystkie wpisać do definicji - warunkiem jest tylko jednakowa odmiana.
cze jako powitanie powinno vyc
Aha, to słowo "cze" jest, ale "Corgi" nie ma? :P
Nie mówię, że to słowo jest głupie, ale to są polskie literaki.
Jakoś "cze" jako powitanie i "nara" jako pożegnanie mają się dobrze, i to od dobrych 10 lat. Niech językoznawcy przestaną wreszcie udawać, że takie słowa nie istnieją.
cze to chyba od litery ce no bo powinno tak o tym na pisać
Cze - Tylko w słowniku slangu młodzieżowego jeśli chodzi o powitanie :)
"nara" już jest, nie widzę większych przeszkód żeby dopisać drugie znaczenie (forma powitalna). Zresztą, w kolejce czeka już trzecie znaczenie - spolszczony pseudonim Ernesto Che Guevary.
Cze to cześć ;-;
przeciez cze=cześć
mowi tak klocuch
posdrawiam
"bo jak po raz 30 czytam tekst w stylu "Co to za debil""?? Dokładnie odwrotnie.
Skoro w języku chińskim jest taka miara (nazwa miary) w pisowni chińskiej pewnie JEDNA(!), to dlaczego w naszym "słowniku" (w cudzysłowie, bo winno być "w naszym idiotycznym słowniku") jest kilka a nie jedna nazwa tego wyrazu? Gdyby każde obce słowo funkcjonowało u nas w kilku wersjach (a są nawet dopuszczone angielszczyzny zapisane fonetycznie!?) to w efekcie będziemy mieli najgrubszy (najgłupszy) słownik świata! Ciekawe jak wygląda scrabble w j. angielskim? Czy tam też są dopuszczone polskie wyrazy zapisane fonetycznie?
Koniecznie należy dopisać znaczenie "forma powitalna".
Nazwa fonetyczna dwuznaku cz? Dla porównania ce i cie.
poprawnie: cezet