niedopuszczalne w grach (i)
[czytaj: danon] produkt firmy Danone
-
niedopuszczalne w grach (i)
[czytaj: danon] koncern francuski i marka produktów spożywczych
KOMENTARZE
oo ....
Ktoś chyba kompletnie zwariował. Może dodajmy każdą nazwę własną jako określenie produktu? Może "gibson" - produkt firmy Gibson? Może na "panasonic" na określenie produktu firmy Panasonic? Przecież to kompletnie nie ma sensu...
równie popularne są produkty firm: "bakoma","jogobella", "zofft", proszę o komentarz z jakich powodów nie ma tych słów w sjp.pl?
Jest już 'panasonic'
...wyjaśnię Ci to w ten sposób: mówienie, a właściwie pisanie, że masz w domu Panasonica lub jesz Danone jest niepoprawne - wszelkie reguły gramatyczne jasno określają, iże należy pisać: mam w domu panasonica i jem danone (lub danone'a)
Wszystko dlatego, że w domu wcale nie posiadasz marki, firmy, w znaczeniu instytucji, zarządu i struktur wewnętrznych (czegoś niepowtarzalnego) - posiadasz co najwyżej wytwór tej marki (rzecz powtarzalną, występującą w kilku egzemplarzach)...
I nie ma teraz znaczenia, że słowniki jeden produkt danej marki notują, a innego nie notują - to tak, jak z wyrazami typu 'dwugodzinny', 'trzygodzinny' czy 'dwudziestosiedmiogodzinny' - mimo iż każdy z nich jest poprawny, to słowniki notują co najwyżej te dwa pierwsze, z prostej przyczyny - praktyczności... Najważniejsza jest znajomość zasad i świadomość tego, kiedy jaka forma ma prawo zostać użyta...
Zadajcie sobie trud , aby wszystkie poprawne formy zaakceptować i wprowadzić do słownika,bez względu na to czy istnieją w słowniku, zdrowy rozsądek tak nakazuje,język stanie się "żywy".Zamiast tego oferujecie użytkownikom gnioty słownikowe,lub zamykacie sie w okopach "Świętej Trójcy".Jaka praktyczność, rodem ze Zgółkowej?"Rozmowy podsłuchiwane" w tramwaju, albo w klopie?
Nie chodzi mi o regułę gramatyczną, chodzi mi o przydatność w grze, gdzie istnieje automatyczne sprawdzanie w słowniku. Nazw produktów jest multum, a wpisać wszystkich do słownika się przecież nie da. Jaka jest więc ich użyteczność w grze słownej? Czemu "danone" będzie albo, skoro już wcześniej wymieniłem markę gitar, jest "fender" a "gibsona" nie ma? Rozumiem, że gra stawia na poprawność językową i zgodność z zasadami gramatycznymi, ale wciąż jest tylko grą. Moim zdaniem mija się z celem korzystanie z tego typu form - plansza wypełniona nazwami produktów będzie przypominała bardziej wystawę sklepową niż grę językową. "Danone" krzyżujący się z "rometem", "krossem", "fenderem" i "panasoniciem".
no to jest lekko niepoważne żeby takie słowo było dopuszczalne w grze!!! wiadomo że mówi się potocznie "jem danona" ale to już wg mnie naciąganie zasad
fajnie że np. taki DANONE jest a MILKI itp nie ma.. ;/
bądźcie konsekwentni!