SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

dekan

dopuszczalne w grach (i)

dekan

węglowodór nasycony (alkan) z dziesięcioma atomami węgla w cząsteczce

-

Dekan

niedopuszczalne w grach (i)

Dekan

wyżyna w Indiach


KOMENTARZE

tata # 2003-09-12

metan, etan, propan, butan, pentan, heksan, heptan, oktan, nonan, dekan .....

/tata

~gosc # 2003-09-24

undekan, dodekan, tridekan, ...
czy nikt sie nie zna na chemii

morbus_addisoni # 2003-09-29

dekan jak najbardziej powinien być zgadzam się w stu procentach .. co za słownik ... :) Dekan C10H22

morbus_addisoni # 2003-09-29

CCC H H
C HHHH
CCC 10 H H 22

mashroom # 2003-09-29

po prostu nie spełnia zds...rozumiecie?

kefas_ # 2003-12-10

mashroom nie rozumiemy !!!Jak może być np metan, oktan itd a dekana nie ma ???.................. Wiesz co ciebie to chyba nie ma co przekonywac bo i tak nie zrozumiesz..... TO JEST JEDNO Z WIELU PODSTAWOWYCH SŁÓW, KTÓRE POWINNO TU BYĆ A GO NIE MA, MOZE WIEC NAJWYŻSZY CZAS ZROBIĆ JAKIES PORZĄDKI Z WASZYMI ZASADAMI, KTÓRE SA BEZNADZIEJNE !!!!!!!!!!! TO NIE ROSJA !!!! Możecie to zmienić , trzeba tylko chcieć!!!!

electer # 2003-12-11

boli ze ci co maja najmniej madrego do powiedzenia mowia to najglosniej pzdr lect

cfalek # 2003-12-11

"Liczba związków organicznych wynosi ok. 9 mln... Znanych jest ok. 6 mln związków nieorganicznych."
http://wiem.onet.pl/wiem/00847d.html

robie porzadki-jutro wrzuce nieorganiczne, a pojutrze organiczne;)

~gosc # 2003-12-11

kefas, u nas w Rossiji my igrajem w cyryliaki i u nas toze niet dekana. Nam chwatit 96% oktan ;-)))

hencerbin # 2003-12-11

kefas_, po raz n-ty... nie chodzi o to, że to słowo nie istnieje, bo wiemy, że jest. Ale nie ma go w słownikach języka polskiego!!! jakby zrobić wyjątek dla np: "tas" to zaraz trzeba by uznać każde bzdurne słówko, które ktoś gdzieś wygrzebie.
Przeczytaj prosze ZDS (zasady dopuszczalności słów) a potem dopiero sie wypowiadaj...

kefas_ # 2003-12-13

Fajnie by było gdybyście wy też czytali dokładnie to co pisze : jest np oktan a dekana nie ma.... dlaczego??? A ty cwelek...nie chce 6 milionów tylko pytam sie o te 10 podstawowych, które są wypisane powyżej, być moze słyszałeś o nich...

~gosc # 2003-12-13

moze dlatego nie ma , ze nie ma ich w zadnym slowniku jezyka polskiego? kefas poczytaj sobie najpierw zasady

cfalek # 2003-12-13

Skoro nawet dokladne przeczytanie mojego 6literowego nicka jest dla ciebie problemem to goraco polecam: http://www.elementarz.pl/ .

kefas_ # 2003-12-15

To jak napisłem twój nick nie jest przypadkiem cwelu. A jeśli chodzi o moją edukacje to nie mam jej wiele do zarzucenia, w tym roku pisze prace magisterską jełopie. Jeśli chodzi o moja wypowiedź to chcialem zebyście mi wyjaśnili dlaczego są "metan" itd a nie ma dekana... i nie wymądrzaj sie bo to nie jest szczególnie trudne pisac w kółko " bo nie ma w słowniku..." Nikt tu was nie traktuje jak mądrzejszych od siebie tylko jako ODPOWIEDZIALNYCH ZA TEN BAŁAGAN ZE SLOWAMI W KURNIKU

~gosc # 2003-12-15

kefas po części przyznaję Ci rację, ale tylko w niewielu procentach - jest tu bałagan. Natomiast co do wulgaryzmów z Twojej strony - wstyd i hańba, żeby taki człowiek jak Ty miał wyższe wykształcenie... Nie wystarczy pisać pracę magisterską w jakiejś nędznej prywatnej uczelni, trzeba jeszcze jakiś wyższy poziom sobą reprezentować.

mashroom # 2003-12-15

Kefas jak nie przystopujesz, to możesz w ogóle niedługo nie korzystać z tego słownika.

mashroom # 2003-12-15

i nie będziesz musiał się przejmować tym, dlaczego tutaj dany wyraz jest, a dlaczego innego nie ma.

hoolagoola # 2003-12-16

No proszę, (prawie) magister, a taki cham, i ze zrozumieniem podstawowych pojęć nietęgo.Takie czasy nastali:)))

~gosc # 2003-12-16

cholerka magister a z kufy mu jedzie jakby był po zawodówce :))))) Morał z tego taki, że nie warto się uczyć bo się człowiek cofa :))

~gosc # 2003-12-16

kefas_ powiedz z jakiej uczelni jesteś? Sama jestem ciekawa gdzie takich chamskich matołów produkują :)))))))
Niech się wszyscy dowiedzą, zrób szkole antyreklamę! :)))))))
Oby mniej wrednych ludzi konczyło studia, w imię Ojca i Syna i Ducha Św. Amen :)

zedd_22 # 2003-12-16

Hmm. Kefas z pewnością użył słów delikatnie mówiąc niewłaściwych, ale ma SPORO racji. Wskazuje - jako kolejna osoba - poważny problem: Brak w słowniku słów ISTNIEJĄCYCH w języku polskim! I zwróćcie uwagę, że nie chodzi tu o jakieś specjalistyczne słowa o których mało kto słyszał, jak jakiś dimetylocyklopentadien, tylko o słowo podstawowe, powszechnie znane i używane (choćby w podstawówce).

electer # 2003-12-16

zeddzie - czy moglbys przeczytac choc kilka postow o podobnym tonie co Twoj i zobaczyc odpowiedzi ? podkresliles duzymi literami slowo "istniejacych" - wiec wytlumacz mi co ono oznacza - co powoduje ze slowo "istnieje" w jezyku polskim
a co do kefasa - ludziom nieinteligentnym i co gorsza potrafiacym popierac swoje zdanie jedynie wulgaryzmami , widzac bezsens wlasnej pisaniny i myslac ze skonczenie uczelni jest rownowazne z byciem madrym - nie odpowiadam bo szkoda mojego czasu
pzdr lect

zedd_22 # 2003-12-16

electrze: "Słowo istniejące" na pewno nie oznacza takiego wyrazu, który jest w słowniku. Słowo istniejące w danym języku to każde słowo jakiego używają natywni użytkownicy tegoż języka. Oczywiście słowo takie musi mieć poziom semantyczny, (= musi coś oznaczać), co wyklucza np. bełkot.

Język tworzą użytkownicy a nie słowniki czy językoznawcy.

I nie jest to moje prywatne rozumienie "słowa istniejącego".

hencerbin # 2003-12-16

taaaaaaak, dopuścić dekan i te "10 podstawowych" mimo że nei ma ich w słowniku. Idę o zakłąd, ze w ciągu 3 dni natychmiast ktoś poprosi o cykloheksan izoglukozy czy temu podobne... (argumentacja: a dekan też w słowniku nie występuje, a dodaliście!!! Jak zrobiliście wyjątek od ZDS to i dla tego słowa zróbcie!!! [oby taka była, pewnie ów ktoś jeszcze doda parę wyzwisk pod adresem kurnika, twórców słownika itd...])
Czy naprawdę tak trudno zaakceptować proste zasady?

hencerbin # 2003-12-16

a właśnie: równie dobrze i ja mógłbym sie domagać słowa ADHD, skoro jest AIDS... ale w słownikach brak więc jakoś potrafię przeboleć że jest kilka słówek mniej niż bym chciał, ale za to można jakoś grać... (ale jak już kefasie zrobisz własny, idealny słownik i własną stronkę z literakami to się odezwij, jestem pewien że nei tylko ja ale i reszta Twoich oponentów chetnie odwiedzimy twoje dzieło...)

cfalek # 2003-12-16

pisanie w kolko nic tu nie pomaga
jezeli intelektualny trafi sie lamaga
szkoda slow i opadaja rece
ze zrozumienie ZDS jest tak trudne wielce
twe posty juz ignoruje, nic ci nie odpisze
bo gluche na chamstwo mej klawiatury klawisze

~gosc # 2003-12-17

zedd - no ok - nie Ty pierwszy wyglaszasz podobne zdanie - i ja sie sie nawet z nim zgadzam - lecz slowik do gier musi rozstrzygac kazde slowo czy istenieje czy nie - wiec zamiast bawic sie w definicje slowa "istenieje" przedstaw swoja wizje slownika - swoja wizje uznawania slow , jak Ty bys rozpatrzyl te kilkaset tysiecy slow majac do wyboru 2 opcje istnieje/nieistnieje
wtedy pogadamy
bo po raz n-ty powtorze sie - krytykowac obecny slownik jest bardzo prosto - za jego niekonsekwenjce CHIPU/CZIPU,NONAN,DEKAN,ORTU , przyklady mozna mnozyc - natomiast z przedstawieniem alternatywnego slownika jest juz gorzej
ludzie - nie piszcie z jakich powodow ten slownik nie jest idealny , piszcie jak Waszym zdaniem mozna to zmienic
pzdr
lect

zedd_22 # 2003-12-17

nie zrozumiałeś mnie :) Nie mam zamiaru zmieniać zds-u, bo po prostu nie ma dobrej alternatywy. Pokazuję tylko problem który zdaje się nie wszyscy zauważają.

Czy można ten problem zlikwidować.. Można próbować go chociaż zminimalizować dodając najbardziej oczywiste słowa. Wtedy jednak pojawi się problem granicy tej oczywistości.. Można liczyć na to, że kiedyś dekan zostanie dodany. Bo w słownikach nie ma go dlatego, że po oktanie czy nonanie słownikopisarze dali sobie spokój :)))

Pozdr.

~gosc # 2003-12-18

cfalek toś Ty poeta normalnie :)
jasna dupa kurde :)

~gosc # 2003-12-18

ale dekan powinien być i koniec, tak jak kierki, eza, zoofil czy tas. Są to normalne polskie słowa, a nie jakieś zmyślone i wzięte z kosmosu. Meg i te inne osoby od slownika chyba sie z choinki urwały.

electer # 2003-12-18

zedd - masz w pelni racje - i jak okreslisz "granice oczywistosci" to bedzie mozna pogadac o jakichs zmianach - bo zgadzam sie ze dekan powinien byc uznawany , ale ze wzgledu na brak sensownego powodu do uznania go , tak by nie trzeba bylo uznac 1000 innych slow , godze sie ze dekanu nie ma
pzdr lect ps.jakis urodzaj ostatnio na normalnych rozpisców

mashroom # 2003-12-18

coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

~gosc # 2003-12-21

Ooo przyszły Pan magistrzyna sie odezwał ;-)))))) Fajtłapa jeden.
mgr - Mogę Gówno Robić

~gosc # 2003-12-23

Kefas przecież to śmieszne pozdrawaić samego siebie.

~gosc # 2003-12-23

kefas stań przed lustrem i się pozdrów jeszcze raz, uśmiechnij się do swego odbicia i zobacz jaki z Ciebie tłuk :)))))

kefas_ # 2003-12-23

Widzisz anonimowy tłuku, ja sie przynajmniej nie wstydze samego siebie i nie musze sie ukrywać jako anonim. Ale tak to jest jak w życiu do niczego nie doszedleś i twój cały świat to ten komputer.... Żegnaj nieudaczniku i nie martw się... tepych roboli też nam potrzeba w społeczeństwie ktoś musi tworzyć plebs...

~gosc # 2003-12-23

Hahaha powiem Ci że nie mam sie czego wstydzić siebie, nie jestem tak zakompleksiony jak Ty. Mam humor i cieszę się z życia :-))))))
Osiagnąłem w życiu wiele, mam szczesliwą rodzinę i kochaną córeczke. To oni sa moim całym swiatem, nie komputer w przeciwienstwie do Ciebie :-))) Jestem szczesliwy i mam się czym chwalić :-)

Również Cię żegnam tłuku. Zobaczymy na jak długo :-)))))))))

stw_pitt # 2004-01-05

pewnie pracujesz jako robol w markecie, a córka i tak jest pewnie mleczarza, ale ciesz sie życiem ... tylko przestań marzyć i spójrz na siebie ..jaki jesteś beznadziejny i zakompleksiony, gdyby bylo inaczej nie ścierał byś zębów gdy ktos pisze , ze kończy studia...widzisz jesteś nikim i musisz to wreszcie zaakceptować. Nie każdy musi do czegoś dojśc w życiu, ty jesteś na to przykładem... Papa

~gosc # 2004-01-05

pożegnaliśmy tłuka na 2 tygodnie po czym jak bumerang tłuk wrócił z powrotem :))))

Ani nie pracuję w markecie (nie obrażając nikogo kto tam pracuje) i żebys wiedzial ze cieszę sie zyciem :)) Marzen nie mam, osiagnalem w zyciu to czego pragnalem i mam zamiar osiagać dalej, spogladam chlopino na siebie, szkoda tylko że Ty tego nie robisz... To, ze konczysz studia lata mi koło d... :)) - pamietaj ze najpierw trzeba je skonczyc. A w tych czasach gdzie mnoży się od prywatnych uczelni, nie jest to jakies wielkie osiągnięcie. Szkół jest tyle, że niestety ilość nie równa się jakości (co widać na załączonym obrazku) :)

Tego, że niewiele sobą reprezentujesz nigdy nie akceptuj, tylko staraj się w zyciu do czegoś dojść - każdy musi do czegoś dojsc!
Żeby byc sobą - trzeba byc kimś.

Wiem, że i tak tu wrócisz, chętnie z Tobą jeszcze porozmawiam, lubię ludzi na poziomie :))) Taka szycha, cholerka magistrzyna no no no :)

hard_german_fetish_porno # 2004-01-07

Wicie co? Jedźta z takimi problemami do Drzyzgi i tam pogadajcie o swoich kompleksach, kochanych córkach, pracach magisterskich, pierwszym razie, braku orgazmu itd... Zaś tu grajmy w literaki, styka?

~gosc # 2004-01-07

ciebie rozmowa nie dotyczy wiec sie nie odzywaj. nikt cie o zdanie nie pytal.

stw_pitt # 2004-01-08

Widzisz anonimowy tłuku ty to jednak mocny cham jesteś, bo innym zdania wypowiedzieć nie pozwolisz. Co do mnie to kończe polibude Wrocławską (to tak żeby cie w wieksze kompleksy wpędzić)A co do trafnej uwagi kogoś powyżej to rozmowa z tobą jest tylko stratą czasu, wiec już nie będe tu zaglądal. Zostawiam cie z twą marną egzystencją i twym anonimowym cwaniakowaniem. Żeganaj N I E U D A C Z N I K U :))))))

~gosc # 2004-01-08

cholera ale mnie zakompleksiles no faktycznie, wstyd i hanba ze "konczysz" ta sama uczelnie co ja! - Choc i tak w to nie wierze, bo Politechnike Wroclawska kończą raczej inteligentni ludzie. Mogles przynajmniej nie kłamać.

Nie żegnaj sie bo i tak tu wrócisz magistrzyno od siedmiu boleści.

mashroom # 2004-01-08

ojej, co zrobić, ja po zakończeniu liceum (dopiero za trzy lata jeszcze...) chciałem iść na politechnikę na informatykę. czyli nie mogę? =(

~gosc693977 # 2004-01-08

Przeczytałam kilka powyższych postów, ale nadal nie rozumiem dlaczego nie ma tego słowa, czy nie możecie go dodać skoro wiecie doskonale, ze istnieje??

mashroom # 2004-01-08

powód jest prosty, powtarzany przeze mnie tysiące razy: bo nie spełnia zds.

electer # 2004-01-08

moim zdaniem powodem , powtarzanym przeze mnie tysiace razy jest : nie wiadomo co to znaczy ze slowo "istnieje" , a przypominam definicja musi byc jednoznaczna - no a powod Masha tez OK , choc nie przekonuje ludzi ktorzy uwazaja ze ZDS sa do d... :) pzdr lect

hencerbin # 2004-01-09

no prosze... można kończyć politechnikę we wrocku a zachowywać sie jak cham z ... (zresztą, co sie bede reozpisywał)

hard_german_fetish_porno # 2004-01-09

ja chciałem skomentować wypowiedz jakiego kolesia który się własnej osoby wstydzi i pod gościem piszę, którą była skierowana bezpośrednio w moją stronę, a odpowiedź brzmi:
owszem impertynencie ta dyskusja jak najbardziej mnie dotyczy gdyż korzystam ze słownika i chce w nim znajdować nowe wyrazy i uczysz się ich a nie czytać o jakiś "duperelach"
będzie na tyle

~gosc # 2004-01-09

Mashroom mozesz isc do tej uczelni, bo Ty w przeciwienstwie do innych jakis poziom reprezentujesz. A nie wierze, ze on w ogole studiuje, to widac po zachowaniu. Napisal ze bedzie tym magistrzyną, żeby najzwyczajniej w swiecie sie dowartociować.

Zakompleksiona istota z niego i tyle.

~gosc112182 # 2004-01-09

Mashroom wreszcie ktoś ci sie podlizuje zamiast sie na ciebie złościć. Gratuluje :-)

robi # 2004-01-09

i jeszcze tu sie wpiszę:
zapiekankę którą sobie własnie zrobiłem moglbym nazwać dekan ;] jest twarda, chrupiąca, ma ostre przyprawy, i zjem ją bardzo szybko :P
o!

~gosc # 2004-01-10

nikt się nie podlizuje, bo i nie ma w tym zadnego celu.

~gosc103332 # 2004-01-10

a tak w ogóle "hard_german_fetish_porno" to nie wtrącaj sie prostaku jak cie nie pytaja o zdanie. I nikomu sie nie podlizuje, bo nie mam powodów !!!

hard_german_fetish_porno # 2004-01-10

prostaku... jakżesz pięknie pasuję tu stare polskie przysłowie - przyganiał kocioł garnkowi, cha, cha, cha!
P.S. Wtrącam się bo mnie obrażasz mazepo, :*

~gosc # 2004-01-10

ty pewnie też mi napiszesz , ze studiujesz... :)))) sam jesteś prostak i mazepa i nie wtrącaj sie gdy inni rozmawiają bo nikt cie o zdanie nie pytał
pzdr
lect

electer # 2004-01-10

oczywiscie powyzszy tekst nie jest moj , swoje wysylam pod swoim nickiem
a wszystkie osoby wstydzace sie wlasnych pogladow niech maja obraz , do czego doprowadza anonimowe pisanie - taki ktos o watpliwej inteligencji podpisze sie moim nickiem , a jaki cel mial w tym to wie tylko jego chory umysl
pzdr lect

~gosc # 2004-01-10

nikt sie nie wstydzi własnych poglądów!!! A to, że sie ma jakiegos tam nicka o niczym nie swiadczy, przecież i tak przez komputer nikogo nie mozna zobaczyc. W ogóle dziwne by było, że wyrazamy poglądy na dany temat i zarazem sie tego wstydzimy.

W rozmowie uczestniczy kilku gości.

electer # 2004-01-10

dygresja na temat anonimowosci byla ogolna , nie przeciwko konkretnie komus
nick jest w sieci wizytowka - wielu graczy znam osobiscie , i jak sie wypowiedza pod swoim nickiem , to mimo ze "nikogo przez komputer nie widze" , utozsamiam sobie nick z konkretna osoba
jak kogos nie znam , to po paru postach moge sobie wyrobic opinie na jego temat
natomiast pisanie anonimowe zwalczam , bo nie podoba mi sie uciekanie przed odpowiedzialnoscia za wlasne poglady - i dla mnie osoba ktore pisze anonimowo wstydzi sie po prostu , tego co pisze(mimo ze Ty widzisz w tym sprzecznosc),nie chcac firmowac swoich pogladow swoim nickiem pozdrawiam
lect

~gosc # 2004-01-10

a mnie nie znasz i ja też nie mam ochoty cię poznawać, I raz jeszcze napisze, że nie wstydzę sie swoich poglądów!!!

mashroom # 2004-01-10

Lect: kompletnie nie umiesz pisać. =))) strasznie ciężko się Ciebie czyta. =o) popracuj nad tym. =p

pzdr, mash.

~gosc # 2004-01-10

typowe dla mashrooma :) kazac komus popracowac zamiast zastanowic sie czy wina przypadkiem nie lezy po jego stronie:)

~gosc # 2004-01-10

Czyżbym nadal się troche podlizywał??? Wybaczcie, ale taką już mam naturę

electer # 2004-01-10

Mash - pisze jak umiem i po to jest forum by wypowiadac sie - jezeli komus nie podoba sie moj styl pisania lub poglady - po prostu nie czyta lub konstruktywnie krytykuje
no a jak juz komus "strasznie ciezko sie czyta" to w ogole nie rozumiem po co czyta , czyzby moje posty niosly ze soba taka doze swiatlych wnioskow ze niweluje ona kompletna nieumiejetnosc pisania ?:)
Mash: kompletnie nie umiesz czytac , popracuj nad tym :P
pzdr
lect

hard_german_fetish_porno # 2004-01-11

"ty pewnie też napiszesz, że studiujesz" buahahahaa, gościu, jakie ty musisz mieć kompleksy !? Z tego co się orientuję to studiujesz we Wrocku( moim rodzinnym mieście) na politechnice... z twoich wypowiedzi wnioskuję że jest co najwyżej robotyka, automatyka czy inny "bardzo renomowany kierunek"...
P.S Ja uczę się na 3 roku UWr i o dostaniu się na mój wydział - TY - ze swoimi ćwierć-inteligentnymi ripostami tudzież opiniami możesz sobie tylko pomarzyć, synu...
"Źle się dzieje w państwie duńskim..."

~gosc # 2004-01-11

oj elekter nawet nie umiesz sie przyznac do bledu, tylko odpowiadasz ripostą ;-)
Więcej humorku :)

~gosc # 2004-01-11

Noo prosze - wszyscy nagle studiują na Uniwerku we Wrocku, ho ho ho - ciekawe ile osób mówi powaznie :)
Cały kurnik to wroclaw i UW?

hard_german_fetish_porno # 2004-01-11

UW to Wrocław ?? Ciekawe... myślałem, że Uniwersytet Warszawski jest w Warszawie... no cóż, muszę pochodzić po uliczkach okalających wrocławski rynek i poszukać tego UW...

~gosc # 2004-01-11

hard_german_fetish_porno to teraz już wiesz, że UW = Uniwersytet Wrocławski.
Proszę bardzo pochodź po ulicach Wroclawia i szukaj :-) Jeden z budynków UW - Instytut Nauk Społecznych znajduje się przy ul. Koszarowej. Innych szukaj sam :-)

mashroom # 2004-01-11

Lect ;P : używaj więcej zdań :P, bo czyta się Ciebie jednym ciurkiem. =P ostatni post ciut lepszy, tylko dziel na zdania. =P

popracuj nad tym. =P

pzdr, mash.

~gosc # 2004-01-11

wszystkim z Uniwerku warszawskiego proponuję popytac jak wygląda poziom na polibudach i niech go porównają z uniwerkami, ci bardziej inteligentni wiedzą więć nie musze więcej tłumaczyć, a co do jednego kretyna, który pisze, że pracuje wychowuje dziecko, siedzi przed komputerem 24 h/dobę i podobno studiuje na polibudzie we Wrocku to powiem, że jest zbyt tępy nawet na studenta zaocznego i niech sie nie wypowiada w imieniu prawdziwych studentów z tej uczelni

electer # 2004-01-11

gosciu z 01:19:31 , do ktorego bym sie mogl normalnie odwolac gdybys mial nick - do jakiego bledu mam sie przyznac ? Mash napisal ze nie umiem pisac i to jest jego subiektywna ocena , ja twierdze ze pisze ok , i to jest moja subiektywna ocena - koniec dyskusji
bede dalej pisal tak jak mi sie zywnie podoba , bo jak wczesniej zaznaczylem - nikt nie musi tego czytac jezeli nie chce
pzdr
lect

~gosc # 2004-01-11

"""""""""autor: ~gosc data: 2004-01-11 12:02:34
wszystkim z Uniwerku warszawskiego proponuję popytac jak wygląda poziom na polibudach i niech go porównają z uniwerkami, ci bardziej inteligentni wiedzą więć nie musze więcej tłumaczyć, a co do jednego kretyna, który pisze, że pracuje wychowuje dziecko, siedzi przed komputerem 24 h/dobę i podobno studiuje na polibudzie we Wrocku to powiem, że jest zbyt tępy nawet na studenta zaocznego i niech sie nie wypowiada w imieniu prawdziwych studentów z tej uczelni""""""""""""

Totalny czub z Ciebie... Miałeś tu nie wracać przyszły magistrzyno od siedmiu boleści.

hard_german_fetish_porno # 2004-01-11

Uniwersytet Wrocławski to nie UW, drogi kolego a UWr, proszę nie ośmieszaj się... nie wiem skąd piszesz ale ufaj, że wiem jak nazywają się uczelnie w moim mieście :)
Pozdrawiam
P.S. Nie ma na ulicy Koszarowej żadnej fili Uniwersytetu Warszawskiego :P

mycha_oi # 2004-01-11

ludzie, kultury troche. . .

~gosc # 2004-01-12

znalazłem stronkę dzisiaj, w szachy chciałem zagrać ale widzę, że tu mizeria, oj mizeria. Wstyd panowie. Straciliście panowanie nad emocjami, a w takich przypadkach najbardziej wyrafinowany intelekt nie pomoże.

hencerbin # 2004-01-12

coś faktycznie sporo osób z Wrocka (UWr - psychologia pozdrawia:)) - wreszcie koniec z "goścmi":) o ile zakaz logowania jako gosc sie utrzyma... Oby.

~gosc # 2004-01-12

...

~gosc # 2004-01-12

nie ma zakazu

~gosc # 2004-01-12

Z powyższych tekstów wynika, że coś ten Wrocław kulturą nie błyszczy, ale tak to już bywa. Ciekawe miasto nie znaczy, że mieszkają w nim ciekawi ludzie.
Inny problem to taki, że zlikwidowanie logowania sie jako gość nic nie zmieniło i nadal jest trochę osob, które czują się bardziej bezpiecznie pozostając anonimowymi (min JA :))
Najbardziej przykre jest to, że przecież nie zaglądają tu przypadkowe osoby tylko wciąż te same, problem polega na tym, że gdy występują pod swoim nickiem starają się uchodzić za kulturalnych i piętnują chamstwo, gdy zaś są anonimowi ukazują jak niewielka jest różnica pomiędzy ludźmi z różnych warstw społecznych.
Jeśli więc chodzi o chamskie wypowiedzi powyżej wystarczy tylko spojrzeć kto się tu pojawial wcześniej żeby wszystko było jasne...i nie jest to kwestia jednej osoby !!!
Ludzie dajcie sobie spokój ze swoimi frustrcjami i niespełnionymi ambicjami.

hard_german_fetish_porno # 2004-01-12

A ja ci powiem dlaczego wydaję ci się, że Wrocław nie błyszczy... Otóż miasto nasze jest miastem studenckim, a wiadomo nie od dziś, że na studia w dzisiejszych czasach chce się wybrać każdy. Zapewne nie zdajesz sobie jak wygląda rekrutacja na Pol. Wroc., mogę tylko napomnieć, że jedyny warunek dostania się tam to zdana matura(byle jak).
Nie obrażam młodych i zdolnych ludzi z politechniki, wyjaśniam ci tylko, dlaczego TAKI CZŁOWIEK Z GMINU, chwali ci się, że będzie magistrem a zachowuje się jak kmiot.
Pzdr.

hard_german_fetish_porno # 2004-01-12

zapewne nie zdajesz sobie sprawy*

~gosc # 2004-01-12

Wyobraź sobie, ze wiem jak wygląda ta rekrutacja iwiem coś jeszcze o czym Ty nie masz pojecia: NA POLIBUDĘ ŁATWO JEST SIE DOSTAC, ALE W PRZECIWIEŃSTWIE DO UNIWERKÓW DUŻO TRUDNIEJ JEST SIE NA NIEJ UTRZYMAĆ. Co z tego że sie dostjesz jak po pierwszym semestrze z 300 osób zostaje 100,a po 2-gim 70. Zostają tylko najlepsi, wybrani w "rocznym okresie kwalifikacyjnym" w przeciwieństwie do uniwerków gdzie dobrze zdany egzamin (nierzadko przypadkiem lub dzieki układom) powoduje, ze byle głąb kończy taką uczelnie. Na polibudzie tego nie ma, wiem bo sam tam studiuję i mam znajomych na uniwerkach w calym kraju min u Ciebie w Wa-wie i mam porównanie, OCZYWISCIE NIE TWIERDZĘ, ŻE NIE MA TAM ZDOLNYC I INTELIGENTNYCH LUDZI, ale w porównaniu z polibudą uniwerki wypadaja marniej.
pozdr

~gosc # 2004-01-12

aha, a jesli chodzi o Twoje poprzednie wypowiedzi to PROBLEM POLEGA NA TYM, ZE SAM NAPISALEŚ: "P.S Ja uczę się na 3 roku UWr ..." Stąd KTOŚ uznał, że masz na mysli uniwersytet wrocławski, a nie warszawski, inna sprawa to ta, ze ten KTOŚ to jakiś bardzo problematycny i zakompleksiony osobnik.
pozdr

hard_german_fetish_porno # 2004-01-12

pff... rozumiem, że na politechnice się liczy, mierzy a nie czyta... ale czy tak trudno zrozumieć, że ja własnie mam na myśli Wrocław a nie Warszawę... ludzie... to prawda, że Polacy nie potrafią czytać ze zrozumieniem...
p.s. iii

~gosc # 2004-01-12

OK masz racje, przedtem nie wczytywałem sie zbyt dokladnie w te teksty powyżej, mnóstwo w nich głupoty i złości więc czytalem po łebkach próbując zrozumiec w czym jest problem i o co ta cała zawierucha :)a okazuje sie, ze chodzi tylko o to żeby mieć o co się pokłucić:)
Tak czy inaczej pozdrawiam Wrocław

hard_german_fetish_porno # 2004-01-12

masz rację :)
również pozdrawiam twoje miasto... choć nie wiem które to :)
do poukładania :)

~gosc # 2004-01-12

Pozdrowiłem Wrocław dlatego, ze tu włąśnie studiuję:)(jak i wy wszyscy :))) wiem, że to ostatnio jakaś plaga, ale widocznie robi sie nudno przed sesją i wszyscy zaglądają do kurnika.
A może by tak scrable na żywo???:) Skoro wszyscy są z Wrocławia:) Kupi sie kaster piwa, a plansze do scrable widziałem u kumpli z pokoju obok :)

hard_german_fetish_porno # 2004-01-12

przed sesją nigdy nie jest nudno :D

mashroom # 2004-01-12

każdy piątek o 18:00 gramy w Akademii Ekonomicznej (budynek Z, drugie piętro, od windy na prawo, sala 215 chyba. =p), więcej informacje na stronie: www.scrabblewroclaw.prv.pl

mashroom # 2004-01-12

ja jestem michał trumpus jakby co. =p

~gosc # 2004-01-12

hehe żartowalem z tą grą, ale skoro rzeczywiscie gracie to was odwiedzę, tylko chyba nie w najbliższy piatek. Mieszkam w labiryncie i mamy małą imprezkę w piątek (jak zwykle zresztą:), ale na tej musze być)
pozdrw
Maciek

hard_german_fetish_porno # 2004-01-12

Mash, ty uczęszczasz do Słowackiego ?

~gosc # 2004-01-13

tak

mashroom # 2004-01-13

(nio...)

hard_german_fetish_porno # 2004-01-13

takie dobre LO a murawa na boisku... pożal się Boże...
p.s. betonowe nawierzchni nie ma lepszej :D

~gosc # 2004-01-13

autor: ~gosc data: 2004-01-12 17:31:01
"...inna sprawa to ta, ze ten KTOŚ to jakiś bardzo problematycny i zakompleksiony osobnik..."
Uwierz, że taki nie jestem więc hyba miałeś na myśli siebie drogi człowiecze :-)

~gosc # 2004-01-13

*chyba - przepraszam.

hencerbin # 2004-01-13

a skad drogi gościu mozesz to wiedziec? nie świadczy to czasem o Twojej arogancji i nazbyt wielkiej pewności siebie? moge sie mylić ofkos...
tyle że ci mneij zakompleksieni nie wstydzą sie wystepowac pod własnym nickiem...

~gosc # 2004-01-13

koniec i kropka...a dekan (tak jak metan, etan, propan, butan, itd., itd.) powinien znajdować się w słowniku.

cfalek # 2004-01-13

EOT

~gosc # 2004-01-30

no i jak sie tu nie denerwować jk nie ma tak oczywistego słowa, wiecie co najbardziej złości??, że przyłapał mnie na tym jakiś idiota, który nie znał 10% słów jakie wpisywał, to jeden z tych co ma ponad tysiąc rozegranych partii i codziennie jak mantre powtarza sobie najdziwniejsze słowa z tego słownika.... nie wnikam nawet gdzie jest sens życia takiego żłoba, ale gdzie jest sens tej gry??????????

~gosc # 2004-01-31

Nie przejmuj się, większośc tych co tu grają uczą się na pamięć słów, których nie rozumieją, to tzw "pamietniki" :), ale niestety jakieś zasady muszą być nawet jeśli są one tak kiepskie jak te na kurniku

mistrzyczek # 2004-04-07

no nie paranoja dekanu noe ma

burebure # 2004-05-25

kurna przez to ze tego nie ma przegralem partie :P

avarja # 2005-01-02

nooo... a jeszcze są węglowodory nienasycone!

pewnegodnia # 2006-04-18

ty jak tam masz ......cfalek.....czy jakos tak...jeżeli jest to słownik...a chyba tak(śmiech) to czy autor słownika wciska sobie wyrazy jakie chce i jakie mu sie podobaja i ze jest ich 6 czy 9 milionów....kogo to interesuje.......jeżeli inne sa to czemu tego akurat miało by nie być...i prosze przez grzeczność nie tłumacz swojej niewidzy liczbami(nikt nie wie wszystkiego...nawet admin na kurniku;))

krolanioloff # 2006-05-05

Jak można pominąć ów związek w szeregu homologicznym węglowodorów? Czy naprawdę nikt nie zdał chemii?! Pozdrawiam.

~gosc # 2006-09-20

dobre jeszcze żę jest undekan :D:D

bogdanes # 2007-02-03

wstyd! totalna kompromitacja dla adminów. jeden z podstawowych weglowodorów, ale jak sie na chemii w szkole sredniej w kolko-krzyzyk gralo....

koalar # 2007-02-03

Kompromitacją można nazwać wypowiadanie się bez znajomości zasad dopuszczalności słów. Chyba że grasz w kółko i krzyżyk, a nie literaki.

bogdanes # 2007-02-03

koalarku to zacytuj mi odpowiedni paragraf ze słownikowego prawa...

koalar # 2007-02-03

http://www.kurnik.pl/slownik/dp.phtml
Pierwszy akapit powinien wystarczyć.

kryptonite_eater # 2007-10-20

To niezrozumiałe: właśnie sprawdziłem, że undekan jest OK, a dekan nie... To bez sensu. W myśl więc jakiej zasady dekan nie jest dopuszczalny? Undekan jest węglowodorem 11-węglowym, dekan - 10-węglowym, a więc nawet prostszy związek to jest. To nie ma sensu.

koalar # 2007-10-20

http://www.kurnik.pl/slownik/dp.phtml
Pierwszy akapit powinien wystarczyć.

profag # 2008-10-22

Brak nonanu i dekanu, przy obecności oktanu i undekanu, to żenada i skrajna niekonsekwencja. No ale cóż - parafrazując Churchilla, ZDS są fatalne, ale lepszych zasad jeszcze nikt nie wymyślił... Więc chociaż co chwila się wk...iam brakiem oczywistego słowa, to nie mam pomysłu, jak można by je dodać nie tworząc precedensu który byłby początkiem kompletnego chaosu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w końcu powstanie jakiś porządny słownik, bez "ęsi" i nazw samochodów, za to uwzględniający dekan, ezę, manula, et caetera, et caetera... Dobrze, że chociaż profag już jest;)
PS. @koalar, proszę bez pogardliwego tonu o grze w kółko i krzyżyk, gomoku (Maf proszę przywróć tę nazwę!!!) to gra gdzie potrzebne jest prawie "szachowe" myślenie, wymaga od gracza zdecydowanie więcej inteligencji niż pamięciowe (ZDS...;)) literaki. Więc może więcej szacunku do czegoś czego się nie zna:)

swidwinianin # 2008-12-28

Wyjaśni mi ktoś dlaczego słowo undekan jest zgodne z ZDS, a dekan już nie?

~gosc # 2009-01-30

dekan to część ekliptyki

perimtc # 2009-03-08

Właśnie przejechałem się na dekanie... Powinno sie dopuścic wyraz - nawet jeżeli grozi to dopuszczeniem rowniez cykloheksanu ;)

piratbezkaraibuf # 2009-09-16

No ładnie: dopuszczalne jest "hasz", "hera", nawet wybitnie polskie słówko "joint"... czy gospodarz tego słownika ma jakieś skrzywienie chemiczne, że "dekan" jest nie teges?

dodasuper # 2010-02-12

widzę że jest tu mnóstwo osób którym najwyraźniej pasuje że nie ma słowa dekan. A otóż ci co mówią że nie ma tego słowa w żadnym słowniku nie mają racji, bo książki do chemii uwzględniają to słowo, nawet te sprzed dwudziestu lat, kiedy nie było jeszcze internetu. Ponieważ autorzy słownika, są mało rozwinięci więc podają że źródłem tego słowa są google.Śmieszne co nie???? i tak samo jest z innymi słowami np. pluszak, kierki, dekyn,propyn, żeś, czyś, boś itd. które istniały na długo przed powstaniem internetu, a według tych patologicznych ludzi, źródłem są google...... ZRÓBCIE COŚ DLA ŚWIATA I DODAJCIE TE SŁOWA!!!

dodasuper # 2010-02-12

To ja TEROHAK z mamy konta, to nie ona pisała więc do dodysuper nic nie piszcie, wszelkie uwagi to do terohaka. Pisał terohak.

muszlin # 2010-02-13

Terohak!
Wciąż nie kapujesz, że nie można dodawać słów, których nie ma w słownikach? Nikt nie mówi, że "dekan" nie istnieje. Tutaj nic nie wskórasz, choćbyś prosił, "krzyczał" itp. Możesz powalczyć przez www.walczymyoslowa.pl

terohak # 2010-02-14

www.walczymysłowa.pl jest do kitu!!! nikomu jeszcze nie pomogli

muszlin # 2010-02-14

Terohak, Tobie może pomóc specjalista innej dziedziny...

terohak # 2010-02-14

i tak właśnie piszą "specjaliści" tego słownika, którzy gdy brakuje im argumentów, próbują ośmieszyć innych, ale muszę cię zmartwić, niestety ja mam rację a ty nie i nie umiesz się do tego przyznać:)

ps. a jak jesteś taki mądry to spróbuj sobie ze mną sił w literaki. będziemy grali trzy partie i ten kto wygra więcej, jest lepszy i ma rację i przyzna to publicznie innym użytkownikom. co ty na to??? tylko powiedz słowa, dodałem cię do znajomych więc łatwo mnie znajdziesz, czekam.......

~gosc # 2010-02-14

terohaku, twoja propozycja jest pozbawiona sensu, ponieważ w jaki niby sposób gra częściowo losowa ma rozstrzygnąć o tym, kto się myli? (tak, można mieć maksymalnie do ugrania 300 punktów przez trzy gry pod rząd)
secundo: co innych użytkowników obchodzi, kto ma rację? :)

tevex # 2010-02-14

Terohak, masz jakieś kompleksy? ;) Kilka rad:
- powiedz mamie, żeby zmieniła nick xD
- poćwicz stylistykę, składnię i interpunkcję,
- poczekaj jeszcze kilka lat, najlepiej do 18 roku życia, a potem zobacz sobie swój komentarz,
- specjalistom nie brak argumentów, po prostu z reguły nie odpisuje się na tak infantylne posty.
Poza tym, redaktor Koalar już 2 razy odpowiedział na twoje problemy, wystarczy poczytać komentarze (i ZDS). Pozdrawiam ;).

muszlin # 2010-02-14

Terohak!
Nie brak mi argumentów. Nie chodzi przecież o to, żeby je wciąż pomnażać. Musiałbyś wpierw dać jakiś konstruktywny kontrargument. Zamiast tego, jedynie wciąż pokrzykujesz, że nie ma słowa, które jest:) Nie potrafisz zrozumieć, że słowo zostanie dodane dopiero po tym, jak będzie notował je jakiś słownik. Powtarzam: nikt nie neguje istnienia słowa "dekan". Występuje przecież w encyklopediach i podręcznikach. To, że nie ma go w słowniku może być rezultatem zbyt małej powszechności tego słowa. Nic tym pokrzykiwaniem nie zdziałasz, a przynajmniej nie tutaj. Racji nie masz.

Chętnie pogram z Tobą w literaki. Wygrywając ze mną, nie udowodnisz jednak swojej racji, a jedynie to, że lepiej ode mnie grasz w tę właśnie grę :)

Pozdrawiam!

~gosc # 2010-02-14

terohaku, twoja propozycja jest pozbawiona sensu, ponieważ w jaki niby sposób gra częściowo losowa ma rozstrzygnąć o tym, kto się myli? (tak, można mieć maksymalnie do ugrania 300 punktów przez trzy gry pod rząd)
secundo: co innych użytkowników obchodzi, kto ma rację? :)

terohak # 2010-02-16

powiem ci muszlin, że masz duszę dyplomaty, ale skoro w żadnym słowniku nie ma słowa dekan, to źle to mówi o tych słownikach. Jeśli myślisz że słowo dekan jest mniej pospolite niż eo, ęsi, gu, bi i inne dziwaczne słowa, to nie masz racji. wyjaśnij mi dlaczego w słownikach jest mapowy a nie ma basenowy, dlaczego??? Jeśli mi powiesz że słowo mapowy jest częściej używany niż słowo basenowy, to będzie fałsz. Przy takich grach jak literaki, trzeba się zastanowić, czy w danych słownikach nie było braków lub nie potrzebnych słów i wprowadzać na tej podstawie poprawki do kurnikowego słownika. Po za tym, trzeba brać pod uwagę, że słowniki ewoluują i że wchodzą do nich poprawki. Co roku są nowe słowniki i trzeba je przeanalizować i wprowadzić poprawki o których wspomniałem. pozdro

terohak # 2010-02-16

A jeśli chodzi o tevexa, to mówiąc źle o mojej mamie, to zrobił błąd i niech przyjdzie się ze mną zmierzyć, czekam!!!!!!!

muszlin # 2010-02-16

Terohak!
Te pytania powinieneś skierować do twórców słowników. Jest to możliwe choćby przez poradnię PWN. Ja mogę tylko zgadywać. Można by na przykład myśleć, że dekan ma swoje miejsce w literaturze naukowej, encyklopediach. Dlaczego więc są nonan, heptan i inne? Może zadecydowały o tym częstsze wystąpienia w prasie i literaturze. O "basenowy" walczą na walczymyoslowa.pl (tam też zapytałem o 'dekan'). Jeśli idzie o te nieszczęsne: aa, ee, aaa, eo etc., gdzie ma być ich miejsce jeśli nie w słowniku? Mimo wszystko dość często widuje się je w książkowych dialogach. "Ęsi" jest bardzo rzadkie, ale wykorzystał je nie byle kto, bo Boy-Żeleński w swoim wierszu. Niemniej, takie słowa są bardziej dla nas - graczy w gry słowne :)
Samowolka we wprowadzaniu słów do sjp.pl to fatalny pomysł, który szybko przyniósłby jeszcze więcej konfliktów. Mimo wszystko bezpieczniej jest opierać się na autorytetach w osobach językoznawców, aniżeli internetowych anonimów. Z całym szacunkiem, ale ja bym nie zawierzył słownikowi, który współtworzy facet piszący "łga" (użyłeś tego słowa w grze ze mną, raczej wtedy nie blefowałeś).
Jak znajdziesz "dekan" w jakimś nowym słowniku, daj znać.
Pozdrawiam!

~gosc # 2010-02-17

Ojejku.. Nie ma w słowniku, ale każdy zna to słowo, podobnie jest ze słówkiem "żeś".. Jak się kupuje słowniki w sklepie mięsnym na wyprzedaży, to nie ma podstawowych słów i, pomimo tego, że istnieją, nie można ich układać, przez co potem mądrzy ludzie przegrywają..
W ogóle widać, że panowie zajmujący się słownikiem, nie bardzo znają się na chemii/fizyce (no, ale ok, rozumiem - ZDS - więc panowie od PWN-u nie znają się na chemii i fizyce - szkoda!). Nie ma takich słów, jak na przykład: superstruny, superakcelerator, heh, w ZDS-ie (chyba) nie jest napisane, że wyrazy z prefiksem "super" są niedopuszczalne. Nie ma to nic wspólnego z dekanem, ale zastanawia mnie, czemu liczba "nonylion" jest niedopuszczalna, a "gugol" i "gugolpleks" wcale nie ma. Wiem, że i tak nie dostanę odpowiedzi na to pytanie, bo najprawdopodobniej żadnej odpowiedzi nie ma, szkoda. Kolego "muszlinie" powyżej, muszę Cię poinformować, iż wziąłem z półki nad komputerem słownik.. Co się okazuje - słówko dekan znajduje się w słowniku.. Co prawda, oznacza wielką wyżynę w Indiach, ale ważne, że jest. Natomiast powyżej jest "dekalina", a obok niej - "dekahydronaftalen" i "dziesięciowodoronaftalen", w związku z czym, zastanawia mnie, dlaczego słów tych nie ma tutaj.
W pełni (prawie) zgadzam się z terohakiem, zwłaszcza jeśli chodzi o przymiotnik basenowy.. A co to w ogóle jest mapowy? Widziałem dziś mapowy sklep?
Macie noc na myślenie, a DZIŚ rano/w południe chciałbym usłyszeć odpowiedź.. Nie łudzę się, że tak się stanie, zobaczymy.
Pozdrawiam i życzę miłych snów. Gość.
PS - Radzę przeczytać jakąś książkę o fizyce/chemii, osobiście polecam "Boską cząstkę" - świetna książka.

tevex # 2010-02-17

"Nie ma takich słów, jak na przykład: superstruny, superakcelerator, heh, w ZDS-ie (chyba) nie jest napisane, że wyrazy z prefiksem "super" są niedopuszczalne."
Podaj nazwę słownika, w którym występują te słowa, a zostaną dodane.

"Natomiast powyżej jest "dekalina", a obok niej - "dekahydronaftalen" i "dziesięciowodoronaftalen", w związku z czym, zastanawia mnie, dlaczego słów tych nie ma tutaj."
Podaj nazwę słownika, w którym występują te słowa, a zostaną dodane.

"ale zastanawia mnie, czemu liczba "nonylion" jest niedopuszczalna, a "gugol" i "gugolpleks" wcale nie ma."
Istnieje o wiele więcej "oczywistych" wyrazów, których brakuje, np. pluszak, porowy, znajomo. Tutaj przepisuje się tylko zawartość słowników do SA, więc wszelkie zażalenia dotyczące braku oczywistych słów kierujcie nie tutaj, a do twórców słowników. Moim zdaniem przeciwnik wolałby usłyszeć "to słowo znajduje się w słowniku, jest zaaprobowane przez językoznawców" niż "bo tak się mówi" lub "wpisz se w Google'ach i znajdziesz wytłumaczenie". Narzekanie w tym miejscu na brak jakiegoś słowa nic nie pomoże, gdyż nikt z redaktorów SA nie ma wpływu na słowa, które znajdą się w drukowanych słownikach. Tutaj jest zbiór słów znajdujących się w słownikach, a nie zbiór słów wszystkich lub zbiór słów najczęściej używanych. Jeśli razi cię brak jakiegoś słowa, napisz do językoznawcy.

terohak # 2010-02-17

drogi muszlinie, skoro nie ma słowa dekan w żadnym słowniku, to znaczy że profesorowie układający słowniki polskie są niedokształceni. Jeśli chodzi o słowo ęsi, że znajduje się w różnych wierszach i dlatego jest dodanie, to muszę ci powiedzieć żę w literaturze(książki i wiersze) znajdują się również słowa żeś, czyś,boś, aleś,gdyś, żem itd. A jeśli chodzi o szukanie w słownikach, to chciałem zwrócić że w źródle słowa żeś jest podany słownik poprawnej polszczyzny, więc żądam dodania tego słowa.


ps. Jeśli redaktorzy tego słownika tak dbają o zgodność z ZDS to powinni wiedzieć że na wstępie tego pisze że brane są pod uwagę wszystkie słowniki polskie. mam nadzieję że da to do myślenia twórcom sjp.

TEVEX CZEKAM NA PARTIĘ, POKAŻĘ CI ŻE NIE WARTO NAŚMIEWAĆ SIĘ Z INNYCH!

tevex # 2010-02-17

"że na wstępie tego pisze że brane są pod uwagę wszystkie słowniki polskie."
1) Jest napisane.
2) Przecinek przed "że".
3) Nie, w ten sposób na pewno nie jest napisane. Przeczytaj jeszcze raz.
Jednak źle zrobiłem rozpoczynając z tobą dyskusję. Rozmowa z szesnastolatkiem, który stosuje zwrot "wycofuję przeprosiny" nie może być poważna. Ale skoro już zacząłem, dokończę tłumaczyć ;). Z "dekanem" ci już wyjaśniłem, więc teraz uczepiłeś się słowa "żeś", w porządku ;).

"A jeśli chodzi o szukanie w słownikach, to chciałem zwrócić że w źródle słowa żeś jest podany słownik poprawnej polszczyzny, więc żądam dodania tego słowa."
1) W źródle słowa "żeś" jest podany słownik języka polskiego.
2) Żądasz? Możesz co najwyżej poprosić.
3) A teraz skup się, będzie trudniej:
"2. Prawidłowość, a więc dopuszczalność, formy gramatycznej słowa oznacza, że:
* forma podstawowa wyrazu lub jej forma fleksyjna znajduje się jako hasło, podhasło lub część ich definicji, z pominięciem przykładów zastosowania w zdaniu (...)"
Przykro mi, ale wyraz "żeś" w tym słowniku jest użyty... w przykładzie zastosowania w zdaniu ;).

terohak # 2010-02-18

Cały czas masz coś do mnie, więc zmierz się ze mną, aby rozstrzygnąć spór, czekam!!

muszlin # 2010-02-20

Terohak!
Wygrywając z kimś w literaki nie udowodnisz swojej racji. Przecież niemożliwe, żebyś tego nie rozumiał. 16 lat to już nie byle co :)

Co do nieszczęsnego dekanu, to dostałem raczej mało satysfakcjonującą odp. językoznawcy na http://www.walczymyoslowa.pl/walczymy-o-slowa/416,dekan

P.S. Z góry przepraszam za formę uzasadnienia - bardzo kuleje stylistycznie (głównie przez pośpiech)

terohak # 2010-02-21

dzięki muszlin za ten link, jest jakaś nadzieja, że kiedyś to dodadzą, a z tevexem chciałem się zmierzyć ponieważ myśli, że można mną pomiatać a ja chcę mu udowodnić że tak nie jest. Na moją stylistykę się nie patrzcie bo większość komentarzy jest pisana dość szybko i nie mam czasu na stawianie przecinków, a jeśli chodzi o to czy ja coś rozumiem czy nie, to cię uspokoję bo ja bardzo dużo pojmuję, tylko że jestem bardzo porywczy i czasami wychodzą śmieszne sytuacje. Mam nadzieję że nie uważacie mnie za imbecyla. pozdro muszlin, kiedy zagramy???

elmaj # 2011-08-21

Sądzę, że skoro są dopuszczalne inne bardziej skomplikowane i jednocześnie mniej znane związki chemiczne, dekan powinien być dopuszczalny, występuje przecież w podręcznikach szkolnych. Jeśli ktoś wpisze dekan nie będę sprawdzać tylko zaakceptuję.
Pozdrawiam Terohaka.

~gosc # 2011-09-29

ciekawe czemu nazwy wielu związków chemicznych i minerałów są dopuszczalne w grze, a akurat ten jeden jest niedopuszczalny? Jakaś jedna wyjątkowa zasada? Proszę zacytować...

matgaw96 # 2011-11-27

Tradycyjna odpowiedź: zds.
Ja mam pomysł, by słownik ulepszyć - porzucić zds. Ktoś może dodać słowo, jakie mu się tylko podoba, ale wyraz musi się "obronić", czyli musi zostać przyjętym przez użytkowników sjp w głosowaniu. Jeśli dane słowo będzie przyjęte, to odbywa się kolejne głosowanie - czy słowo ma być dopuszczalne. Dużo lepiej, a najczęściej używanym wyrażeniem przez moderatorów nie byłoby "odsyłam do zds" i tym podobne. Skończyłyby się kłótnie, takie jak ta powyżej, chyba że trafi się ktoś niespełna rozumu.

muszlin # 2011-11-27

Twój wniosek - jak wiele poprzednich tego typu - wydaje mi się zupełnie oderwany od rzeczywistości. Czy aby na pewno to przemyślałeś? Nie wiem jak trzeba być krótkowzrocznym, by wciąż uważać jakoby większość była zawsze mądrzejsza od mniejszości. Szczęśliwie tutaj wciąż stawia się na rozum i jakość, a nie ilość. Więc choć dwóch jegomości spod budki z piwem wciąż ma dwa razy więcej głosów niż profesor politologii, to nie oznacza, że mają większą wiedzą na temat polityki. Tutaj również cenię sobie kompetencje,a te dzierżą niewątpliwie językoznawcy i autorzy słowników, na których powołują się redaktorzy sjp.pl, a nie anonimowi internauci - tacy jak ja lub Ty.
Mylisz się również myśląc, że w twoim modelu nie byłoby kłótni, wszak mniejszość wciąż ma głos - tak głosi Twoja ukochana demokracja ;)

~gosc # 2011-11-27

Akurat porównanie głosowania nad językiem z ustalaniem prawd naukowych ma się marnie.
Cechą języka jest jego demokratyczność. W tym wypadku właśnie większość ma rację - jak nie natychmiast to po jakimś czasie. Mniejszość ma głos i argumenty: historyczne, lingwistyczne i inne. Może je przedstawiać, wpływając na opinię słabiej wyedukowanej większości. Ale i tak większość dokonuje wyboru, a niepoprawny acz powszechny uzus nabiera z czasem szacownej patyny stając się regułą.
Efekt mnie nie cieszy. Mam swoje lata i czasem wręcz trudno mi zrozumieć polski, artykułowany przez młodzież.
Nie jestem pewien, czy sjp powinien wyprzedzać ustalenia gremiów naukowych. Eksperyment mógłby być ciekawy.

muszlin # 2011-11-27

"Cechą języka jest jego demokratyczność" - właśnie w tym rzecz, że nie zawsze.
"Ale i tak większość dokonuje wyboru, a niepoprawny acz powszechny uzus nabiera z czasem szacownej patyny stając się regułą." - tu też się nie zgodzę. Wyboru dokonuje właśnie gremium językoznawcze. Jasne, że w wielu wypadkach idą większości na rękę, ale to wcale nie jest reguła. Mody językowe niejednokrotnie przeinaczające znaczenia słów w większości nie zdołały zburzyć sprzeciwu językoznawców.
"Eksperyment mógłby być ciekawy" - jeszcze setka moderatorów i ze stu redaktorów. Naprawdę dziwi mnie to, że nie potraficie przewidzieć co spowodowałby taki model.

~gosc # 2011-12-09

przecież dekan to węglowodór, to powinno być - jak etan czy metan - a sami piszą ze węglowodór.To jak to jest?

~gosc # 2012-01-31

"ciekawe czemu nazwy wielu związków chemicznych i minerałów są dopuszczalne w grze, a akurat ten jeden jest niedopuszczalny? Jakaś jedna wyjątkowa zasada? Proszę zacytować..." i dalej nikt nie umie podać odpowiedzi??

~gosc # 2012-01-31

jest heptan, oktan ..... i jest undekan .... ale dekan się nie mieści :]

~gosc # 2012-01-31

http://www.sjp.pl/dekan#p25904

~gosc # 2013-02-26

ale jaja... rzeczywiście UNDEKAN jest, ale DEKANA wciąż nie ma....

~gosc # 2013-11-07

PRZECIEŻ SJP to nie słownik języka polskiego! Uwzględnia również słowniki wyrazów obcych!
Sprawa ma się tak: w prlu inteligencja dzieliła się na prawdziwą - z uniwersytetów, zwłaszcza kierunków humanistycznych, oraz półinteligencję - z politechnik. Ten podział (uzasadniony jako tako historycznie) ostał się obecnie, tylko w niewietrzonych umysłach. Również umysłach twórców słowników (wyrazów polskich i obcych). Dlatego są tam hinduskie bóstwa brakuje natomiast węglowodorów z podstawy programowej lo.

~gosc # 2013-11-30

C10H22 (dekan) ma 75 izomerów - to kopia z Wikipedii ;))

~gosc # 2013-12-27

oj tam oj tam
zwyczajnie się chłopacy nie nauczyli węglowodorów na klasówkę i oberwali pały - teraz się mszczą na wszystkich:)

~gosc # 2015-12-29

Najgorsze jest jak czlowiek układa dekan, bo pamięta z chemii z podstawowki a ktoś niedouczony po drugiej stronie sprawdza, SJP odrzuca i to Ty kesteś debilem i oszustem wg tej osoby :-(

~gosc # 2021-08-22

Albo debilem albo oszustem. A jak ma za obu to z nim nie rozpisuj.